Grzegorz Braun program na wybory 2025

Nie chcę wojny, tylko pokoju i dobrych interesów z każdym – powiedział 23 lutego w Kaliszu na spotkaniu z mieszkańcami kandydat na prezydenta, europoseł wykluczony z Konfederacji Grzegorz BRAUN.

Grzegorz Braun program na wybory prezydenckie 2025

.Bezpieczeństwo, bon edukacyjny i wprowadzenie rządów prezydenckich – to niektóre postulaty programu wyborczego Grzegorza BRAUNA, które rozwinął na spotkaniu z mieszkańcami Kalisza z 23 lutego . Kandydat na prezydenta RP powiedział, że jego program wyborczy „jest prosty i banalny”. „Chcę odrzucenia złych polityk, zakończenia wojny wewnętrznej i nie prowadzić narodu i wojska polskiego na jakąkolwiek wojnę zewnętrzną. Nie chcę wojny, tylko pokoju i dobrych interesów z każdym” – oświadczył.

Dla Grzegorza BRAUNA – jak powiedział – przede wszystkim liczy się to, ile ludziom pozostanie w kiszeni. „Władza ma prawo i obowiązek zabrać ludziom w ramach podatku tylko tyle, ile trafi na sprawy związane z obronnością i bezpieczeństwem kraju” – powiedział. Zdaniem kandydata trzeba znormalizować sytuację w Polsce, bo – jak stwierdził – „nie jest normalne, że Polacy mają na utrzymaniu inny naród”. „Jako prezydent nie podpiszę żadnej ustawy budżetowej, w której złotówka będzie przeznaczona na sprawy nie związane z Polakami. Nie będzie 800 plus dla Ukraińców (…), nie zostaną przyjęte roszczenia żydowskie” – powiedział.

Bon edukacyjny zamiast Karty Nauczyciela

.Lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz BRAUN poinformował, że, jeżeli zostanie prezydentem, nie będzie zgadzał się na zawłaszczanie jakiejkolwiek dziedziny życia przez monopole farmaceutyczne i edukacyjne. „Rozbiję monopole NFZ oraz izb lekarskich” – powiedział. Natomiast w dziedzinie kształcenia i wychowania dobrym rozwiązaniem w kraju – jak stwierdził – byłyby likwidacja Karty Nauczyciela i wprowadzenie bonu edukacyjnego.

„Niech rodzice swobodnie decydują o tym, gdzie i do której szkoły chcą oddać swoje dzieci i których nauczycieli oraz dyrektorów chcą opłacać. Karta Nauczyciela musi zniknąć, bo to jest regulacja, która uniemożliwia lepsze opłacanie bardziej poszukiwanych nauczycieli na rynku” – wyjaśnił. Podczas swojego wystąpienia Grzegorz BRAUN mówił o konieczności ustanowienia w Polsce rządów prezydenckich. Jako przykład wskazał na ostatnie wydarzenia w USA i decyzje Donalda Trumpa.

„Na przykład Donald Trump jednym podpisem przywrócił podział płci na kobiety i mężczyźni. Wyrzucił do kosza zalecenia WHO, tęczowy i zielony ład. Wraca do normalnej polityki, ponieważ chce dać ludziom żyć i robić interesy” – powiedział. W Polsce – jak stwierdził kandydat – wzajemnie wykluczają się ustalenia kancelarii prezydenta, premiera i marszałka, co nie sprzyja wyjaśnieniu odpowiedzialności i doprowadza do sytuacji, że nikt za nic nie odpowiada.

Kim jest Grzegorz BRAUN?

.Grzegorz BRAUN to polityk, prezes Konfederacji Korony Polskiej, europoseł, dwukrotny poseł na Sejm RP (IX i X kadencji), reżyser filmowy, scenarzysta, nauczyciel akademicki i publicysta. Polityk już raz ubiegał się o fotel prezydenta RP startując w wyborach prezydenckich w 2015, otrzymując w nich 0,8 proc. głosów. Jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim. Następnie podjął pracę na tej uczelni i do 2007 prowadził tam zajęcia z dziennikarstwa. W 1993 ukończył studia podyplomowe na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Jego filmy dotyczyły tematyki politycznej i historycznej. W jego filmowym portfolio znajdują się m.in.: „Towarzysz Generał”, czy „Eugenika — w imię postępu”.

Kiedy wybory prezydenckie?

.Od początku stycznia wiemy, kiedy odbędą się wybory prezydenckie. Decyzję podjął marszałek Sejmu ustalając, że pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 18 maja 2025 roku. Ponieważ wszystko wskazuje na to, że pierwsza tura wyborów prezydenckich nie wystarczy, kalendarium wyborów prezydenckich 2025 r. przewiduje, że druga tura wyborów odbędzie się w dwa tygodnie później – 1 czerwca 2025 r.

Zarówno 18 maja jak 1 czerwca lokale wyborcze będą otwarte od 7.00 do 21.00, jednak to nie liczba zliczonych głosów będzie decydowała o tym, kto wygra wybory prezydenckie 2025 r. Ta decyzja należy bowiem do Sądu Najwyższego. To, czy będzie to decyzja zgodna z wolą wyborców, czy też będzie próba unieważnienia wyniku wyborów, uzależniona jest m.in. od różnicy w finale wyborów. Jeśli różnica będzie poważna, jak w wyborach w USA, wówczas wyniki wyborów nie powinny być podważane. Następca Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim zostanie zaprzysiężony 6 sierpnia 2025 r.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ