Leon XIV wspomina Jana Pawła II i modlitwę o pokój w Asyżu

Papież Leon XIV wraz z przywódcami wyznań chrześcijańskich i reprezentantami innych religii modlił się w Koloseum w dniu 28 października o pokój na świecie. Apelował: – Niech szybko zakończy się okres historii naznaczony wojną i arogancją siły.
Leon XIV wspomina Jana Pawła II
.Wydarzenie w rzymskim amfiteatrze Flawiuszów zakończyło trzydniowe spotkanie pod hasłem „Odważyć się na pokój”, zorganizowane przez Wspólnotę Sant’Egidio (świętego Idziego). Obecni byli przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich, wśród nich metropolita Antoni z rosyjskiego patriarchatu, a także reprezentanci islamu, judaizmu, innych religii. Modlili się zgodnie ze swoimi tradycjami religijnymi.
Leon XIV powiedział: – Świat pragnie pokoju: potrzebuje prawdziwej i trwałej epoki pojednania, która położyłaby kres nadużyciom, pokazom siły i obojętności wobec prawa. Dość wojen, z ich bolesnymi stosami zmarłych, zniszczeniami, wygnańcami. Dodał: – Dzisiaj wspólnie manifestujemy nie tylko naszą zdecydowaną wolę pokoju, ale także świadomość, że modlitwa jest wielką siłą pojednania. – Wierzymy, że modlitwa zmienia historię narodów. Niech miejsca modlitwy będą namiotami spotkania, sanktuariami pojednania, oazami pokoju – oświadczył papież.
Jan Paweł II odpowiada za przełom w stosunkach między religiami
.Przypomniał, że 27 października 1986 r. św. Jan Paweł II zaprosił światowych przywódców religijnych do Asyżu, aby modlili się o pokój. Jak zaznaczył Leon XIV, był to historyczny moment, przełom w stosunkach między religiami. – W duchu Asyżu, rok po roku kontynuowano te spotkania modlitwy i dialogu, które stworzyły atmosferę przyjaźni między przywódcami religijnymi i przyjęły wiele próśb o pokój – dodał. Leon XIV zauważył: – Dzisiejszy świat wydaje się zmierzać w przeciwnym kierunku, ale my zaczynamy od nowa od Asyżu, od świadomości naszego wspólnego zadania, od odpowiedzialności za pokój.
Nawiązał do przypadającej we wtorek 60. rocznicy ogłoszenia deklaracji Soboru Watykańskiego II „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. – Wspólnie potwierdzamy nasze zaangażowanie w dialog i braterstwo, które było pragnieniem ojców soborowych i przyniosło bardzo wiele owoców – powiedział papież. Oświadczył: – Powtarzam z mocą: wojna nigdy nie jest święta, jedynie pokój jest święty, ponieważ jest wolą Boga.
Przywódcy mają wobec Boga bezwzględny obowiązek położenia kresu wojnie
.Podkreślił: – Siłą modlitwy, z gołymi rękami wzniesionymi do nieba i z rękami otwartymi ku innym, musimy sprawić, aby ten okres historii naznaczony wojną i arogancją siły szybko się skończył i aby rozpoczęła się nowa historia. Nie możemy się zgodzić, aby ten okres trwał dalej, aby kształtował mentalność narodów, abyśmy przyzwyczaili się do wojny jako normalnego elementu historii ludzkości. Dość tego! – To krzyk ubogich i krzyk ziemi. Dość tego! Panie, wysłuchaj naszego wołania!- powiedział Leon XIV. Jak dodał, kultura pojednania pokona obecną globalizację bezsilności, która zdaje się nam wmawiać, że inna historia jest niemożliwa.
Przywołał słowa papieża Franciszka: – Wszyscy przywódcy polityczni mają wobec Boga bezwzględny obowiązek położenia kresu wojnie. Pokój jest priorytetem wszelkiej polityki. – Jest to apel, który my, przywódcy religijni, kierujemy z całego serca do rządzących – dodał Leon XIV. Przedstawiciele religii i wyznań modlili się z papieżem o pokój w Afganistanie, w Strefie Gazy, na Ukrainie, o to, by zakończyły się strzelaniny w USA i przemoc w Meksyku, wywołana przez gangi narkotykowe.
„Droga Leona”. Nowa książka Michała KŁOSOWSKIEGO
.Michał Kłosowski z rzymskiego uniwersytetu Świętego Krzyża, zastępca redaktora naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, autor wydanej w Polsce książki „Droga Leona”, powiedział, że pontyfikat papieża Prevosta zaplanowany jest na lata i nie należy spodziewać się rewolucji. Jak dodał, Leon XIV konsekwentnie i powoli będzie wprowadzał zmiany.
Michał Kłosowski, zastępca redaktora naczelnego magazynu „Wszystko Co Najważniejsze”, autor wcześniej wydanej książki „Dekada Franciszka”, doktoryzuje się na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie. W rozmowie przeprowadzonej ponad pięć miesięcy po wyborze pierwszego w historii papieża z USA podkreślił: – Pontyfikat Leona XIV zapowiada się jako pontyfikat długiego trwania, po pierwsze dlatego, że papież jest dość młody, ma 70 lat. Wszystkie zmiany, które zaczynają być wprowadzane, zamierzone są według mnie na dłuższy czas.
– Po drugie można powiedzieć, że to jest papież międzyświata, czyli dialektyczny dziedzic Franciszka, który krytycznie kontynuuje spuściznę swojego poprzednika z Argentyny, ale w duchu swojego własnego rozumienia. To jest też papież, który ma zupełnie inne doświadczenie i przeszłość, inne tło kulturowe, językowe, duszpasterskie – zauważył Kłosowski.
W jego opinii „Leon XIV nie jest papieżem ze zdjęć ani scenariuszy medialnych”. – To przywódca, którego pontyfikat wymaga refleksji wobec zderzenia z wyzwaniami naszych czasów: polaryzacją społeczną, kryzysami tożsamości, rolą Kościoła w życiu publicznym – powiedział.
.Autor książki wyraził opinię, że podejście wybranego w maju papieża łączy wiarę z pragmatyzmem i empatią oraz troskę o udzielenie właściwej odpowiedzi na palące wyzwania. Wśród nich tematem wyraźnie mu bliskim jest sztuczna inteligencja – zauważył.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/droga-leona-nowa-ksiazka-michala-klosowskiego/
PAP/ Sylwia Wysocka/MJ









