Technologiczne sankcje Joe Bidena niesprawiedliwe - oświadczenie NVIDIA

Amerykańska firma technologiczna NVIDIA, jeden z najważniejszych na świecie dostawców chipów i mikroprocesorów, wydała oświadczenie w którym krytykuje technologiczne sankcje, nałożone przez administrację Joe Bidena między innymi na Polskę.

Technologiczne sankcje Joe Bidena

.Stany Zjednoczone od dziesięcioleci wiodą prym w dziedzinie ekosystemów komputerowych i programistycznych, opierając swój sukces na innowacyjności i wzroście gospodarczym napędzanym brakiem nadmiernej ingerencji ze strony rządu federalnego, czytamy w oświadczeniu amerykańskiej korporacji. To właśnie takie podejście miało pozwoli.ć amerykańskim firmom na swobodne projektowanie, wprowadzanie na rynek i sprzedaż komputerów oraz oprogramowania, co stworzyło sprzyjające warunki dla kreatywności i konkurencji.

Jak czytamy w oświadczeniu, pierwsza administracja Donalda Trumpa rozciągnęła tę filozofię na dziedzinę sztucznej inteligencji (AI). Wprowadzono polityki, które umożliwiły stworzenie konkurencyjnego, lecz jednocześnie bezpiecznego środowiska, pozwalającego amerykańskim przedsiębiorstwom na osiąganie sukcesów w innowacjach związanych z AI. Efekty tych działań były znaczące. Sztuczna inteligencja stała się wszechobecną technologią, która przyczyniła się do rozwoju w takich dziedzinach jak opieka zdrowotna, rolnictwo, produkcja, edukacja i wiele innych, uważają autorzy oświadczenia. Wspierała ona wzrost gospodarczy i umocniła pozycję Stanów Zjednoczonych jako lidera w zaawansowanych technologiach. Co więcej, globalne przyjęcie technologii AI, napędzanej przez amerykańskie innowacje, stworzyło nowe możliwości dla przemysłu na całym świecie, jednocześnie umacniając dominację technologiczną USA.

Krytyka technologicznych sankcji, nałożonych przez Joe Bidena

.Jednakże, ten trend sukcesu znajduje się obecnie w niebezpieczeństwie, czytamy dalej. Administracja prezydenta Joe Bidena zaproponowała tzw. regulację „AI Diffusion”, kompleksowy projekt regulacyjny liczący ponad 200 stron, po publikacji którego rozpoczęła się szeroka dyskusja w Sieci. Krytycy twierdzą, że ta bezprecedensowa inicjatywa zagraża innowacyjności i postępowi gospodarczemu, spychając część krajów do roli rozwojowych klientów, jak twierdzi chociażby Michał KŁOSOWSKI. Jak dodatkowo czytamy w oświadczeniu firmy NVIDIA, projekt regulacji został opracowany w tajemnicy, bez odpowiedniego nadzoru legislacyjnego, a jego celem jest nałożenie biurokratycznej kontroli na projektowanie, wprowadzanie na rynek i sprzedaż półprzewodników, systemów komputerowych oraz oprogramowania.

Zwolennicy tej regulacji przedstawiają ją jako środek mający przeciwdziałać wzrostowi technologicznemu Chin, czytamy dalej w opublikowanym oświadczeniu. Jednakże sceptycy podkreślają, że może ona przynieść odwrotny skutek, osłabiając konkurencyjność Stanów Zjednoczonych. Ograniczenia obejmują także główne zastosowania komputerowe, w tym technologie już zintegrowane w komputerach do gier i sprzęcie konsumenckim, co rodzi pytania o skuteczność tej polityki w zakresie zwiększania bezpieczeństwa narodowego. Zamiast wzmacniać pozycję USA, regulacje te mogą osłabić ich globalną konkurencyjność, napędzaną innowacjami i wolnorynkową konkurencją – pada konkluzja.

Podejście administracji Bidena stanowi wyraźne odejście od zasad, które historycznie napędzały sukces technologiczny USA.

Szeroka krytyka technologicznych sankcji Joe Bidena

.Szerzej rzecz ujmując, krytycy regulacji argumentują, że wciela ona w życie nadmierną ingerencję rządową, tworząc biurokratyczny labirynt, który utrudnia innowacje, które sama próbuje chronić. Próbując manipulować wynikami rynkowymi, regulacja ta może zakłócić dynamiczny ekosystem konkurencji, który utrzymywał Amerykę na czele technologicznego postępu.

Kontrowersje wzbudza także czas wprowadzenia tej regulacji, gdy administracja Bidena zbliża się do końca swojej kadencji. Brak natychmiastowej wykonalności oraz obawy o długoterminowe konsekwencje już teraz wpływają na interesy USA. Inwestorzy, firmy i globalni partnerzy kwestionują stabilność amerykańskiej polityki, co może skłonić ich do skierowania uwagi na mniej restrykcyjne rynki.

Szersze implikacje tej polityki nie mogą zostać zignorowane. Globalna adopcja AI, w dużej mierze oparta na amerykańskich technologiach, była siłą napędową wzrostu gospodarczego i innowacji na całym świecie. Jeśli USA wycofają się za regulatoryjne bariery, ryzykują utratę przywództwa na rzecz innych narodów. Krytycy regulacji „AI Diffusion” wzywają do powrotu do polityk, które priorytetowo traktują innowacje, konkurencję i współpracę.

Pierwsza administracja Trumpa pokazała, że Ameryka wygrywa, tworząc otwarte i konkurencyjne środowisko oraz dzieląc się swoimi osiągnięciami technologicznymi ze światem, czytamy w opublikowanym oświadczeniu. Model ten nie tylko promuje dobrobyt gospodarczy, ale także wzmacnia globalne przywództwo USA. W obliczu debaty nad podejściem regulacyjnym administracji Bidena jedno pytanie pozostaje kluczowe: czy USA będą nadal prowadzić prym przez innowacje, czy pozwolą biurokracji zdusić swoją przewagę konkurencyjną?

Stawka jest wysoka. Utrzymanie zdobytej z trudem przewagi technologicznej wymaga zrównoważonego podejścia — takiego, które zabezpiecza interesy narodowe, nie kompromitując jednocześnie wolnorynkowej dynamiki napędzającej postęp, co ma stać się jedną z głównych implikacji publikacji dokumentu administracji Joe Bidena zdaniem firmy NVIDIA. Bo jak czytamy, d naprzód musi zapewnić, że amerykańska innowacyjność pozostanie globalną siłą, napędzając postęp zarówno w kraju, jak i za granicą.

oprac. Michał Kłosowski

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 stycznia 2025