Donald Trump rozszerza listę minerałów krytycznych o 10 minerałów
Donald Trump rozszerza listę minerałów krytycznych o miedź, węgiel metalurgiczny i uran, wyznaczając kierunek niezależności surowcowej.
.Administracja Donalda Trumpa rozszerzyła listę minerałów krytycznych – minerałów uważanych za niezbędne dla gospodarki i bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych o dziesięć nowych surowców, w tym miedź, węgiel metalurgiczny i uran. Decyzja Departamentu Spraw Wewnętrznych ma na celu zmniejszenie zależności od importu, zwłaszcza z Chin, oraz zwiększenie krajowej produkcji minerałów strategicznych. Lista, która stanowi podstawę decyzji federalnych dotyczących inwestycji i zezwoleń na wydobycie, wyznacza kierunek długoterminowej polityki surowcowej Stanów Zjednoczonych.
Oprócz miedzi, węgla metalurgicznego i uranu nowa lista minerałów krytycznych obejmuje również bor, ołów, fosforan, potaż, ren, krzem i srebro. Ich znaczenie obejmuje szeroki zakres sektorów, od energii odnawialnej i obronności po rolnictwo i technologie cyfrowe. Szacunki amerykańskiej służby geologicznej wskazują, że Chiny kontrolują ponad 60% światowych mocy przerobowych miedzi i 80% produkcji grafitu, co sprawia, że dywersyfikacja dostaw stała się kluczowym elementem bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.
.Włączenie miedzi do listy jest szczególnie ważnym krokiem z punktu widzenia transformacji energetycznej. Metal ten jest niezbędny do produkcji pojazdów elektrycznych, sieci energetycznych i centrów danych. Według Freeport-McMoRan, największego producenta miedzi w Stanach Zjednoczonych, nowy status może przynieść firmie nawet 500 milionów dolarów rocznie w postaci ulg podatkowych. Jednak złoża w Stanach Zjednoczonych są mniej bogate niż w Ameryce Południowej, co sprawia, że produkcja jest droższa i mniej konkurencyjna.
Krytycy tej decyzji, w tym organizacje ekologiczne ostrzegają, że rozszerzenie listy może doprowadzić do przyspieszenia zatwierdzania projektów wydobywczych bez przeprowadzania ocen oddziaływania na środowisko.
Rosnąca rola miedzi w światowej gospodarce może również stanowić szansę dla Polski, która od dekad jest jednym z czołowych producentów tego surowca w Europie dzięki działalności KGHM Polska Miedź. W ostatnich miesiącach pojawiły się doniesienia o odkryciu nowego złoża miedzi w regionie lubuskim, którego zasoby szacuje się na ponad 165 milionów ton rudy (w tym do wydobycia około blisko 100 milionów ton rudy). Agenda ONZ wskazuje, że do 2040 roku zapotrzebowanie na miedź wzrośnie o ponad 40%. Polska może stać się kluczowym ogniwem europejskiego łańcucha dostaw surowców dla elektromobilności, energetyki odnawialnej i przemysłu cyfrowego. Zależy to od tego jak wykorzystamy odnalezione złoża i czy pozostaną one pod polskim nadzorem.
.Rozszerzenie listy minerałów krytycznych o miedź, węgiel koksowy i uran jest krokiem w kierunku niezależności surowcowej Stanów Zjednoczonych, ale także sygnałem politycznym, że Ameryka chce odzyskać kontrolę nad łańcuchami dostaw, które obecnie w dużej mierze zależą od Azji. W dobie rosnącego zapotrzebowania na minerały do technologii czystej energii, posunięcie w oczywisty sposób wzmacnia pozycję Stanów Zjednoczonych w globalnym wyścigu o zasoby przyszłości.
Oprac: SŚ
