
"O kryzysie. Polemiki z tekstem Michała BONIEGO".
Od dawne jestem zwolennikiem tezy, że nie cała klasa polityczna i nie wszyscy politycy są źli i brudni. Ale skoro tak – to gdzie są ci dobrzy? Niektórzy odeszli, inni odpadli a dokładniej sprawiła to POSTPOLITYKA, która w ostatniej dekadzie zastąpiła tę prawdziwą politykę rozumianą jako starcie idei. To ona wyrzuciła na margines tych, dla których partia znaczy coś więcej niż maszynka do głosowania.