

Adrian GAJ
"Nowe media są dziś ratunkiem dla mniejszych miast. Wskazują tam prawdziwych liderów"
Będąc 50 km od rodzinnego miasta, posiadając w nim grupę życzliwych i wiarygodnych znajomych, jestem jednoosobową agencją informacyjną jednego z dużych miast w Małopolsce. Robię to za darmo, z pasji i poczucia misji społecznika, bo większość dziennikarzy lokalnych mediów nie posiada konta na Twitterze. Marnując potencjał zaplecza, środków i wiedzy, lokalne media nawet nie starają się przebić „warszawocentryczności” Twittera.