Zdjęcie okładkowe wpisu Michał KŁOSOWSKI: Miasto, które odziedziczyło logikę

Miasto, które odziedziczyło logikę

Co to znaczy myśleć po polsku? Czy to w ogóle możliwe? Kiedy bowiem pomyślimy o różnych szkołach myślenia, różnych kulturach, wydaje się, że Francuzi i Niemcy mają swoje rozumienie tego, jak myśleć. A jak jest nad Wisłą? Może nawet – Odrą? Kiedy bowiem prześledzić historię najbardziej niepodległej polskiej szkoły myślenia, lwowsko-warszawskiej, okazać się może, że najnowsze jej ślady znaleźć można… we Wrocławiu.