Najwcześniej za 10 lat - kanclerz Niemiec o Ukrainie w UE

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział 18 lipca, po spotkaniu z prezydentem Rumunii Nicusorem Danem, że wątpi, by Ukraina weszła do UE przed rokiem 2034. Dodał, że w tej chwili absolutnym priorytetem jest zakończenie wojny Rosji przeciw Ukrainie.
Najwcześniej za 10 lat – Kanclerz Niemiec o Ukrainie w Unii Europejskiej
.Kanclerz ocenił, że jest mało prawdopodobne, by akcesja Ukrainy do Wspólnoty dokonała się w okresie, w którym kolidowałoby to ze średnioterminowymi planami finansowymi Unii, które obejmują okres do 2034 roku. Trzeba zrobić „wszystko, co możliwe”, by zakończyć wojnę – podkreślił Friedrich Merz.
„A wtedy będziemy rozmawiać o odbudowie Ukrainy (…), ale to zajmie kilka lat” – dodał. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła w lutym w Kijowie, że Ukraina będzie mogła wejść do UE przed rokiem 2030, jeśli będzie kontynuowała reformy w takim tempie jak obecnie.
„Nowym ukraińskim wicepremierem ds. integracji europejskiej lobbysta branży rolnej zostanie Taras Kachka, znany z konfrontacyjnego stylu negocjacyjnego oraz wyskoków antypolskich. Jego nominacja wygląda jak szykowanie się Kijowa do ostrego spięcia z UE w odp. na brak postępów w procesie akcesji” – napisał na portalu X wiceszef Studium Europy Wschodniej UW oraz były dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhard.
Niemcy znów mogą stać się źródłem niestabilności Europy
.Niemcy nie są już wyjątkowe. UE prędzej czy później stanie w obliczu zmian – przyszłości, w której Niemcy nie będą już punktem oparcia dla gospodarki i polityki, ale źródłem jej niestabilności – pisze Joseph de WECK w tekście „Niemcy znów mogą stać się źródłem niestabilności Europy„.
Była kanclerz Angela Merkel powiedziała kiedyś, zapytana o pierwsze skojarzenie z Niemcami: „Myślę o szczelnych oknach. W żadnym innym kraju nie potrafią konstruować tak szczelnych i pięknych okien”.
Po 1945 r., chcąc odwrócić się od niechlubnej historii, Niemcy postawiły na gospodarkę, która miała doprowadzić do pozytywnego postrzegania kraju. Towary wytwarzane przez Niemcy, takie jak owe wysokiej jakości okna, pozwoliły politykom celebrować wizję kraju jako „światowego lidera eksportu”. Niemcy były dobrze naoliwionym zespołem kapitalistyczno-korporacyjnym. Liderzy związków zawodowych oraz prezesi opracowywali strategie zamiast krzyczeć na siebie nawzajem, a sukces niemieckiego przemysłu oferował nieskalane źródło narodowej dumy. Podobny efekt przyniósł konserwatyzm fiskalny oraz „jastrzębia” polityka monetarna, która pozwoliła Republice Federalnej Niemiec opanować wysoką inflację w latach 70. i 80. XX w. lepiej, niż udało się to reszcie Europy i Stanom Zjednoczonym.
Sukces gospodarczy zapewnił Niemcom nie tylko powojenną tożsamość, ale również zaczął przyciągać imigrantów. W czasach zimnej wojny obietnica wolności i lepszego życia w RFN sprawiała, że uciekali do niej rodacy z komunistycznej Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Kiedy upadł Mur Berliński, w listopadzie 1989 r., berlińczycy z Berlina Wschodniego szturmowali Kurfürstendamm, ulicę handlową i świątynię kapitalizmu, o której fantazjowali, ale której nigdy wcześniej nie widzieli. Władze Niemiec opierały się na potędze gospodarczej, która umożliwiła zjednoczenie kraju, współtworzenie Unii Europejskiej, a także otwarte powitanie Syryjczyków uciekających przed wojną domową w 2015 r.
Zaledwie trzy dekady po zjednoczeniu PKB na mieszkańca w byłej NRD okazało się wyższe niż w wielu regionach północnej Francji. Kształtujące się na poziomie 2,9 proc. bezrobocie znajduje się poniżej średniej w USA i UE, pomimo faktu przyjęcia miliona Syryjczyków w 2015 r. oraz miliona Ukraińców w roku 2022. Berlin pozostaje największym płatnikiem na rzecz UE – organizacji, którą Paryż pierwotnie zaplanował w celu kontrolowania ponazistowskich Niemiec, a która obecnie sprawia, że wojna pomiędzy jej 27 państwami członkowskimi jest niemal niewyobrażalna. Jednak to wszystko zdaje się obecnie melodią przeszłości.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/joseph-de-weck-koniec-niemieckiego-snu-rfn/
PAP/MJ