Entry/Exit System po raz pierwszy zapanuje nad wjazdami cudzoziemców do UE

W dniu 11 października 2025 r. w Europie ruszy Entry/Exit System (EES), który będzie rejestrował wjazd i wyjazd wyłącznie obywateli państw trzecich podróżujących w celu pobytu krótkoterminowego. W systemie będą rejestrowane także odmowy wjazdu – przekazał rzecznik SG ppłk Andrzej Juźwiak.
Czym jest Entry/Exit System?
.Jak poinformował rzecznik SG, w Polsce system EES w pierwszej kolejności zostanie uruchomiony na drogowym przejściu granicznym Medyka-Szeginie oraz na przejściu kolejowym Przemyśl-Mościska. Dodał, że w EES będą rejestrowani obywatele państw spoza UE udający się na krótki pobyt, do 90 dni w okresie 180 dni, do krajów europejskich posługujących się EES.
– Dane podróżnych będą rejestrowane w EES niezależnie od tego, czy potrzebują oni wizy krótkoterminowej, czy też korzystają z ruchu bezwizowego. W systemie będą również rejestrowane odmowy wjazdu. Wraz z EES nie zostaną wprowadzone żadne nowe wymogi dla osób korzystających z prawa do swobodnego przemieszczania się – zaznaczył Andrzej Juźwiak.
Dzięki EES ma być wiadomo, kto, gdzie i kiedy wjeżdża do Unii Europejskiej. System umożliwi skuteczniejszą identyfikację osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa, osób przekraczających dozwolony okres pobytu oraz zapobieganie oszustwom związanym z tożsamością i dokumentami.
– Dzięki wykorzystaniu danych biometrycznych będzie pewność, że podróżni nie mogą posługiwać się wieloma tożsamościami ani nadużywać dokumentów podróży w celu przekroczenia dozwolonego okresu pobytu. Europejski System Wjazdu/Wyjazdu (EES) zwiększa efektywność kontroli granicznych, wykrywając zagrożenia bezpieczeństwa i zapewniając, że granice zewnętrzne przekraczają wyłącznie osoby upoważnione – podkreślił rzecznik SG.
Dodał, że EES będzie wdrażany stopniowo, a państwa europejskie będą wprowadzać poszczególne elementy EES etapami, w tym gromadzić dane biometryczne, takie jak wizerunek twarzy i odciski palców. – Oznacza to, że dane biometryczne podróżnych, jak wizerunek twarzy i odciski palców, mogą nie być od razu pobierane na każdym przejściu granicznym – powiedział Andrzej Juźwiak.
Europejski system zarządzania granicami
.Rzecznik przyznał, że w początkowej fazie jego uruchamiania mogą pojawiać się utrudnienia związane z wydłużonym czasem odpraw granicznych. – To stopniowe wdrażanie potrwa do 9 kwietnia 2026 r. Od 10 kwietnia 2026 r. EES będzie w pełni operacyjny i od tego dnia stemplowanie paszportów zostanie zastąpione elektroniczną rejestracją w systemie – przekazał.
Entry/Exit System to nowy europejski system zarządzania granicami umożliwiający rejestrowanie obywateli państw spoza UE, udających się na krótki pobyt na terenie UE, za każdym razem, gdy przekraczają granice zewnętrzne 29 krajów europejskich.
Kraje europejskie, które stosują EES to: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Islandia, Królestwo Niderlandów, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Republika Czeska, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Słowacja, Słowenia, Węgry, Włochy i Łotwa.
W EES gromadzone będą dane osobowe widniejące na dokumencie podróży, w tym imię i nazwisko, data urodzenia, obywatelstwo; data i miejsce każdego wjazdu i wyjazdu z 29 krajów europejskich posługujących się EES; dane biometryczne, w tym zdjęcie twarzy i/lub odciski palców, a także ewentualna informacja o odmowie wjazdu.
Uruchomienie zintegrowanego systemu Entry/Exit (EES) w październiku 2025 r. zostało ustalone i potwierdzone w trakcie polskiej prezydencji w Radzie UE, gdzie – jak wskazywał resort – kluczowa rola Polski pozwoliła na finalizację rozmów między krajami członkowskimi. Nowy zintegrowany system pozwoli służbom wszystkich państw członkowskich sprawdzić w każdej chwili, czy pobyt danej osoby jest legalny. Będzie on pomagał zidentyfikować podróżnych, którzy przekraczają dozwolony pobyt i jednocześnie eliminuje konieczność manualnego stemplowania paszportów.
Problemy multikulturalizmu
.Na temat problemów wiążących się z multikulturalizmem oraz masową migracją do krajów europejskich na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze Éric ZEMMOUR w tekście “Francuska rekonkwista“. Autor zwraca w nim również uwagę na problem wzrostu przestępczości we Francji, którą interpretuje jako “wojnę cywilizacyjną”.
“Demografia jest naszym losem. Dajmy Francji i jej narodowi środki pozwalające na wzięcie swojego losu we własne ręce. Nasz lud powinien w referendum zdecydować, jak ma wyglądać jego skład i przyszłość. Powinien zdecydować o położeniu kresu zasadzie łączenia rodzin oraz prawu ziemi. Powinien wprowadzić ścisłe uregulowanie prawa azylu, tak aby francuska i europejska oligarchia sędziowska nie mogła go w tym powstrzymać. Tylko w ten sposób przywrócimy porządek i pokój społeczny. Bezpieczeństwo nie jest wyłącznie kwestią sił i środków. Jest przede wszystkim kwestią stanu ducha i filozofii. Musimy przestać powtarzać za nieprzyjaciółmi Francji, że policja „przekracza swoje uprawnienia”, „stosuje dyskryminację”, „legitymuje wyłącznie ze względu na kolor skóry”. Przeciwnie, musimy zrozumieć, że policjanci atakowani na naszych ulicach powinni móc powoływać się na zasadę domniemania obrony koniecznej. To nie oni mają się bać”.
.”Musimy przywrócić moc prawu. Ale to nie wystarczy. Musimy przemyśleć głęboki sens przemocy, której doświadczamy. Nie są to przestępstwa pospolite; nie jest to także bunt nastolatków pozbawionych psychologicznej więzi z ojcem, nie jest to tym bardziej chciwość nędzarzy. Dilerzy narkotykowi i sprawcy rozbojów na starszych ludziach mają określone pochodzenie etniczne i wyznaniowe. Ich zdziczenie jest przejawem powrotu „barbarzyńców” na naszą ziemię. To, co nazywamy eufemistycznie „przestępczością”, jest coraz wyraźniejszym śladem wojny cywilizacyjnej. Ci, co kradną telefony komórkowe, handlują narkotykami, mordują ludzi w teatrze Bataclan, odcinają głowę Samuelowi Paty’emu lub podrzynają gardło księdzu w czasie mszy, są tymi samymi „młodymi”, tymi samymi bandami, mają te same motywacje, tę samą nienawiść do Francji i niewiernych, tę samą ochotę przemienić „świat wojny” w „świat islamu”. Prowadzą ten sam dżihad” – pisze Éric ZEMMOUR.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/eric-zemmour-rekonkwista/
PAP/Marcin Chomiuk/MJ