
Państwo powinno bronić danych osobowych obywateli. Tymczasem popełnia błędy
Mamy do czynienia z cichym przyzwoleniem administracji na połknięcie danych osobowych przez banki, o co od dawna zabiegały bezskutecznie. Teraz otrzymały to na tacy, konsumując najwartościowsze zasoby państwa (dane obywateli) i słuchając komplementów pod swoim adresem, choćby przy realizacji programu 500+ przy wsparciu banków.