Radosław ORYSZCZYSZYN
"Ćwierć wieku po zmianie ustrojowej. Miasto, które przeniosło się do Internetu"
Pierwszy obieg: ci, którzy dzięki tej azjatyckiej modernizacji za europejskie pieniądze, mogą wygodnie żyć, rządzić i rozdzielać publiczne fundusze to tu, to tam. Drugi obieg: cała reszta, która stara się tu rozwijać i kocha Białystok milion razy bardziej od polityków malujących serduszka na plakatach wyborczych