
Pragmatyczny populizm Babisza. Czesi zaczynają się bać o swoją przyszłość
Polski rząd nie powinien oczekiwać poparcia dla idei Trójmorza. Czesi nie mają poczucia wspólnych interesów z Polską. Boją się polskiej dominacji w regionie. A sam Babisz ma powody, by Polski nie lubić – na przykład dlatego, że przez Orlen został wykupiony jego koncern Unipetrol.