
Kapitał społeczny w czasach wrogich plemion
Trudno jakby nigdy nic dywagować o dialogu i sile wspólnoty, gdy obserwujemy odrębne plemiona korzystające wyłącznie ze swoich mediów, słuchające swoich profesorów, a nawet swoich piosenkarzy. Osobno – i przeciw sobie – świętujące nawet wspólne podobno święta.