Prof. Ewa THOMPSON: Puste słowa, płytka polityka
Prof. Ewa THOMPSON

Prof. Ewa THOMPSON

Puste słowa, płytka polityka

Zarówno w języku dziennikarskim, jak i akademickim istnieje współcześnie oczekiwanie, że do opisywania spraw społecznych i międzynarodowych będzie się używać określonego zestawu terminów. Znajdują się w nim pojęcia „pozytywne”, takie jak „demokracja”, „prawa reprodukcyjne”, „różnorodność”, „wielokulturowość”, „równość”, „sprawiedliwość społeczna”, „LGBTQ+” i „Black Lives Matter”. Lista znaczeń „negatywnych” jest dłuższa i obejmuje takie słowa, jak: „faszyzm”, „nacjonalizm”, „populizm”, „nierówność”, „rasizm”, „autokracja”, „biały przywilej”, „dyskryminacja” i wreszcie „mowa nienawiści”, „przestępstwa z nienawiści”, przy czym te ostatnie mają posmak orwellowskich „przestępstw myślowych”.