„Polska musi być ambitna” – Karol NAWROCKI

18 maja 2025 Karol NAWROCKI

Wybory prezydenckie 18 maja 2025 r. nie rozstrzygną, kto zostanie prezydentem Polski. Wszystkie sondaże prezydenckie wskazują, że w drugiej turze 1 czerwca 2025 r. zmierzą się przedstawiciel większości rządowej, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał TRZASKOWSKI oraz kandydat obywatelski startujący z poparciem największej partii opozycyjnej, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol NAWROCKI. Spotkał się on w środę 23 kwietnia z dziennikarzami przy przekopie przez Mierzeję Wiślaną.

Polska potrzebuje wielkich inwestycji

„Polska musi być ambitna, musi realizować takie inwestycje, jak przekop Mierzei Wiślanej czy Centralny Port Komunikacyjny” – powiedział Karol NAWROCKI. Podkreślił, że – jeśli zostanie prezydentem – będzie inspirował Polaków do wielkich inwestycji.

Przypomniał, że gdy w czerwcu 1990 roku Edmund Krasowski na swojej łódce Misia 2 przepływał przez Cieśninę Piławską, zwrócił uwagę na to, że niepodległość i wolność Polski stawia przed narodem wielkie wyzwania.

„Takim wyzwaniem jest budowanie naszej suwerenności, niepodległości, także suwerenności energetycznej, komunikacyjnej i suwerenności bezpieczeństwa. Minęło blisko 30 lat, gdy znalazł się rząd, rząd Zjednoczonej Prawicy, który tak zabezpieczył finanse publiczne i środki finansowe, że mógł pozwolić sobie na duże, ważne inwestycje, które uniezależniają nas od Federacji Rosyjskiej pod względem i strategii bezpieczeństwa i komunikacji” – wskazał Karol NAWROCKI. Jego zdaniem budowa przekopu przez Mierzeję Wiślaną dała wiele możliwości, m.in. dla rozwijania portu w Elblągu, a także impuls dla ruchu turystycznego i przedsiębiorczości.

Czego potrzebuje dziś Polska?

„Przekop Mierzei Wiślanej, podobnie jak Centralny Port Komunikacyjny, podobnie jak Via Carpatia, rozwój polskich portów, rozwój polskich dróg, rozwój Polski lokalnej i dużych aglomeracji Polski centralnej jest tym, czego dzisiaj potrzebuje Polska” – stwierdził kandydat w wyborach prezydenckich 2025 Karol NAWROCKI.

W jego opinii obecny rząd Donalda Tuska, a także jego główny kontrkandydat Rafał TRZASKOWSKI „są wyznawcami mikromanii i minimalizmu”. „Polska musi być ambitna, musi realizować takie inwestycje, jak Przekop Mierzei Wiślanej, czy Centralny Port Komunikacyjny. Jako prezydent państwa polskiego będę z całą pewnością inspirował Polaków do wielkich inwestycji, do wielkich marzeń, do tego, abyśmy rozwijali naszą przedsiębiorczość, naszą komunikację i naszą strategię bezpieczeństwa” – powiedział Karol NAWROCKI.

Ocena wystąpienia sejmowego Radosława Sikorskiego

Karol NAWROCKI był też pytany przez dziennikarzy o ocenę wystąpienia ministra spraw zagranicznych w Sejmie. Szef MSZ wśród celów polskiej polityki zagranicznej na 2025 r. wymienił wzmocnienie europejskich zdolności obronnych i utrzymanie sojuszu z USA. Zaznaczył, że największym zagrożeniem byłby rozpad wspólnoty Zachodu, wskazując, że naszego kraju nie stać na osamotnienie. Szef MSZ wskazywał też m.in., że sytuacja międzynarodowa jest najtrudniejsza od dekad, a świat staje się coraz mniej przewidywalny.

Według Karola NAWROCKIEGO, minister Radosław Sikorski mówił o wszystkich sukcesach rządu Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy. „Mówił o rozwijającej się armii polskiej, a pamiętam, że odbywało się to za sprawą pana ministra Mariusza Błaszczaka. Mówił o wzmocnieniu wschodniej granicy Polski. To odbywało się także za rządów Zjednoczonej Prawicy, więc gdybym nie wiedział, że jest to pan minister Sikorski, to myślałbym, że w sejmie przemawia polityk Prawa i Sprawiedliwości, a nie minister z Platformy Obywatelskiej. Na samym końcu wystąpienia pana ministra zabrakło tylko słów panie premierze Mateuszu Morawiecki, panowie ministrowie Zjednoczonej Prawicy, dziękuję” – ocenił Karol NAWROCKI.

PAP/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 kwietnia 2025
Miejsce dla Komitetów Wyborczych