Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Nelson założony przed wyborami prezydenckimi

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Lewica wskazuje kandydatkę w wyborach prezydenckich 2025 r. To Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK. Wybory prezydenckie 2025 są decydujące dla zamknięcia systemu politycznego po serii wyborów. Wejście do gry Agnieszki DZIEMIANOWICZ-BĄK sprawia, że nie będzie mógł zostać przeprowadzony inny wariant: rozegrania wyborów prezydenckich już w pierwszej turze, zwycięstwo Donalda TUSKA.

.Wybory prezydenckie 2025 zbliżają się i wymagają od wszystkich partii – od największych do najmniejszych – podjęcia decyzji o tym, kto będzie reprezentował partię w wyborach prezydenckich. A wcześniej: czy partii w ogóle opłaca się wystawiać kandydata, który nie ma najmniejszych nawet szans wejścia do drugiej tury, jednak sama kandydatura ma szansę zmobilizować wyborców partii. Przed tym dylematem stoi Lewica przed wyborami prezydenckimi 2025.

Ile czasu ma Lewica do podjęcia decyzji w sprawie wyborów prezydenckich?

.Najbliższe wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w maju 2025 r. Najbardziej prawdopodobna data pierwszej tury wyborów to niedziela 18 maja, zaś drugiej tury – to 1 czerwca 2025 r. Przyjęcie takiego kalendarza pozwoli w spokojny sposób zrealizować zmianę w Pałacu Prezydenckim, Andrzej Duda przestanie być prezydentem (kończy swoją drugą kadencję) w sierpniu 2025 r.

Na 45 dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich zamykana jest możliwość zmiany kandydatów w wyborach prezydenckich bądź rezygnacji partii z wystawiania kandydata. Oznacza to jeszcze co najmniej kilka miesięcy, jakie mają władze Lewicy, aby podjąć najlepszą z ich punktu widzenia decyzję.

Wybory prezydenckie rozstrzygnięte w pierwszej turze – trudne, ale możliwe

.Jeśli któryś z kandydatów startujących w wyborach prezydenckich otrzyma w pierwszej turze wyborów 50% i jeden głos, wówczas wybory rozstrzygnięte zostają w pierwszej turze, bez drugiej tury w dwa tygodnie później.

Jest to kusząca sytuacja dla lidera koalicji rządowej, premiera Donalda TUSKA. Kusząca możliwość rozegrania wyborów prezydenckich w pierwszej turze, gwarantująca „domknięcie” sceny politycznej po serii wyborów, przez które przeszła Polska w ostatnim czasie. Pierwsza i jedyna tura wyborów prezydenckich redukuje możliwość wszelkich niespodzianek, jakie mógłby przynieść proces wyborczy.

Dwie podstawowe kwestie jawią się jednak jako największe problemy utrudniające realizację tego pomysłu.

Po pierwsze, jeden wspólny kandydat, czyli kto? Nie powinien być to żaden z polityków partii współtworzących koalicję rządową i rezygnujących z wystawienia przez siebie swoich kandydatów. Nie może to być żaden z liderów partyjnych, bowiem dlaczego ten, a nie inny? Jedyną osobą, która mogłaby wówczas przyjąć tę misję – i, co ważniejsze, uzyskać wsparcie liderów i struktur wszystkich partii współtworzących koalcję rządzącą – byłby wówczas premier Donald TUSK. To właściwie jedyna możliwość do zaakceptowania przez wszystkie partie rządzące.

Po drugie, w jaki sposób Donald TUSK będzie w stanie przekonać wszystkich uczestników koalicji rządzącej, że ich partie powinny zagrać na jednego wspólnego kandydata; że jest to jedyna szansa wygrania wyborów; że wybory prezydenckie to zbyt poważna sprawa, aby zdawać się na rozdrobnienie głosów wyborczych na wielu kandydatów tworzących koalicję rządzącą.

W praktyce oznacza to niestawanie do wyborów: Szymona HOŁOWNI, Władysława KOSINIAKA-KAMYSZA, Rafała TRZASKOWSKIEGO, Radosława SIKORSKIEGO, Krzysztofa GAWKOWSKIEGO.

Tylko bowiem zjednoczone partie koalicji rządowej są w stanie wskazać, wypromować a de facto także wybrać na urząd prezydenta, swojego kandydata.

Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK – nelson założony koncepcji wspólnego kandydata

.Tymczasem 5 października 2024 r. w Warszawie zebrała się Rada Krajowa Nowej Lewicy, której celem było wyznaczenie terminu kongresu statutowego partii oraz dyskusja nad tym kto powinien reprezentować to ugrupowanie w wyborach prezydenckich w 2025 r. Największe szanse na nominację na kandydata na prezydenta RP z ramienia Nowej Lewicy ma Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK – minister rodziny, pracy i polityki społecznej w trzecim rządzie Donalda Tuska, poseł na Sejm IX oraz X kadencji, z wykształcenia będąca pedagogiem i filozofem.

„Rada Krajowa Lewicy podjęła jednogłośnie decyzję, że wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta” – stwierdziła przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska. Polityk poinformowała przy tym, że większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiety oraz że w dyskusji padło tym kontekście tylko jedno nazwisko:  Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK„. „Ale to jeszcze nie są oficjalne zgłoszenia” – zaznaczyła Anna Maria Żukowska.

Jakby tego było mało, europoseł i inny z liderów Nowej Lewicy Robert Biedroń oświadczył, że ugrupowanie w najbliższych tygodniach zdecyduje kogo wystawi w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Nie wykluczył prawyborów, jeśli zgłosi się kilkoro kandydatów. „Jedną z opcji, którą rozważamy będzie przeprowadzenie prawyborów na Lewicy na naszego kandydata, czy kandydatkę na prezydenta” – oznajmił polityk. Europarlamentarzysta ujawnił, że decyzję o wystawieniu własnego kandydata na prezydenta podjęto jednogłośnie. „Kto to będzie? (…) decyzje będziemy podejmowali w najbliższych tygodniach” – oświadczył Robert Biedroń.

Podanie powyższych informacji do publicznej wiadomości oznacza właśnie założenie nelsona na koncepcję wygrania wyborów prezydenckich 2025 r. już w pierwszej turze, przez jednego wspólnego kandydata całego obozu współtworzącego od grudnia 2024 r. koalicję rządową.

Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK wyborów zapewne nie wygra, jednak wejściem do gry uniemożliwia najprostsze zdobycie Pałacu Prezydenckiego przez obóz rządowy.

Kim jest Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK – „polska Alexandria Ocasio-Cortez”

.Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK urodziła się 20 stycznia 1984 r. we Wrocławiu. Jest pedagogiem, filozofem, badaczem społecznym, działaczką polityczną. Studiowała pedagogikę na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych oraz filozofię na Wydziale Nauk Społecznych na Uniwersytecie Wrocławskim. Ma tytuł doktora nauk humanistycznych, który uzyskała w zakresie filozofii na Uniwersytecie Wrocławskim.  W 2010 r. współpracowała z Ośrodkiem Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a we Wrocławiu. W latach 2010-2016 była pracownikiem Instytutu Badań Ekonomicznych w Warszawie, gdzie zajmowała się badaniem i analizą polityki edukacyjnej. Jest autorką wielu artykułów i publikacji naukowych.

W okresie tym wykładała również na Uniwersytecie Wrocławskim i w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu. Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK była jedną z organizatorek proaborcyjnych Czarnych Protestów, które odbywały się w większości dużych miast Polski od 2016 r.  W latach 2015-2019 była członkiem Zarządu Krajowego Partii Razem. W 2019 roku opuściła jednak szeregi tego ugrupowania.

Po raz pierwszy mandat poselski uzyskała w trakcie wyborów parlamentarnych w październiku 2019 r., kiedy to z rekomendacji Wiosny startowała z ostatniego miejsca na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej w okręgu wrocławskim. W Sejmie IX kadencji była członkiem Komisji ds. Unii Europejskiej, Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W 2020 r. została wybrana na współprzewodniczącą sztabu Roberta Biedronia podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi. We wrześniu 2021 r. dołączyła do Nowej Lewicy, wchodząc w skład frakcji SLD.  

W wyborach parlamentarnych 15 października 2023 r. ubiegała się skutecznie o poselską reelekcję kandydując z okręgu nr 26 w województwie pomorskim – uzyskała 30,6 tys. głosów i została posłem Sejmu X kadencji. Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK wchodzi w skład klubu parlamentarnego Lewica (obejmującego Nową Lewicę, PPS, Razem). 12 grudnia 2023 została wybrana na urząd ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w trzecim rządzie Donalda Tuska. 13 grudnia 2023 r. prezydent RP Andrzej Duda powołał ją na to stanowisko.  W styczniu 2024 została powołana przez prezydenta w skład Rady Dialogu Społecznego

Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK jest córką Remigiusza Dziemianowicza, polskiego Żyda i działacza opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, oraz Mirosławy Dziemianowicz. Jej ojciec publicznie w zdecydowanie krytyczny sposób pod koniec 2023 r. odniósł się do obrania Agnieszki DZIEMIANOWICZ-BĄK na minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jest mężatką. Z uwagi na silnie lewicowe i progresywistyczne poglądy, a także styl wypowiedzi bywa ona określana jako „polska Alexandria Ocasio-Cortez” (która to jest członkiem Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych i najbardziej znaną medialnie przedstawicielką skrajnie lewicowego skrzydła Partii Demokratycznej).

.Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK jest zdecydowaną zwolenniczką liberalizacji prawa aborcyjnego, który to też postulat jest jednym z głównych punktów programu Lewicy. „Aborcja powinna być bezpieczna, bezpłatna i legalna do 12. tygodnia ciąży bez podawania jakichkolwiek przesłanek” – mówiła w listopadzie 2023 r. polityk. Podczas konwencji wyborczej Lewicy, która odbyła się w marcu 2024 r., minister deklarowała, iż jeszcze do końca Sejmu bieżącej kadencji aborcja będzie legalna.  

Popiera masową migrację zarobkową do Polski. „Tak, polski rynek potrzebuje rąk do pracy, potrzebuje także migrantów, a także aktywizacji tych polskich obywateli, którzy pozostali nieaktywni zawodowo” – mówiła Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK w czerwcu 2024 podczas dyskusji w studiu Polsat News. Popiera związki partnerskie.

PAP/AJ/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 października 2024