Jak Prokurator Generalny blokuje delegalizację Komunistycznej Partii Polski

Prokurator Generalny

Na 3 grudnia 2025 r. wyznaczono rozprawę pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego poświęconą kwestii delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Pierwszy wniosek w tej sprawie złożył w 2020 r. ówczesny PG Zbigniew Ziobro, a w ostatnich dniach analogiczny wniosek złożył prezydent Karol Nawrocki.

Prokurator Generalny blokuje delegalizację Komunistycznej Partii Polski

.Będzie to kolejne podejście TK do tej sprawy, gdyż rozprawa Trybunału była już wyznaczona na początek października 2025 r. Wówczas jednak sprawę odroczono bez terminu, gdyż na rozprawie nie było przedstawiciela obecnego Prokuratora Generalnego.

Prezes TK Bogdan Święczkowski informował wtedy, że PG był prawidłowo powiadomiony o terminie rozprawy i jeszcze w sierpniu 2025 r. zakomunikował TK, iż „brak jest uzasadnienia” dla jego udziału w rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Tymczasem – jak wskazywał Święczkowski – stawiennictwo wnioskodawcy na rozprawie przed Trybunałem w takiej sprawie jest obowiązkowe. W związku z tym TK postanowił w październiku odroczyć rozprawę bez terminu.

Przedstawiciele PG nie pojawiają się na rozprawach w TK. W przyjętej jeszcze w marcu 2024 r. uchwale Sejm stwierdził, że „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”. Sejm uznał też m.in., że obecnie orzekający w TK Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Od czasu podjęcia tamtej uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Komunizm jest niezgodny z Konstytucją RP

.W tym tygodniu wniosek do TK dotyczący tej samej kwestii złożył jednak prezydent Karol Nawrocki. Jak wynika z wokandy, Trybunał połączył ten wniosek do wspólnego rozpoznania z poprzednim wnioskiem ówczesnego Prokuratora Generalnego i wyznaczył ponowny termin rozprawy na 3 grudnia o godz. 9.

Prokuratura Krajowa w 2020 r. informowała, że działania PG wobec KPP zostały podjęte na wniosek osób fizycznych. „W pismach kierowanych do prokuratury wskazywały one, że Komunistyczna Partia Polski między innymi odwołuje się w swoim programie i praktykach do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu, co jest niezgodne z Konstytucją RP” – przekazywała ówczesna PK.

Zgodnie z art. 13 konstytucji „zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu”. Tymczasem – w ocenie Ziobry – „analiza przeprowadzona w PK wykazała, że członkowie Komunistycznej Partii Polski kwestionują demokratyczny porządek Polski”. „Cele KPP są tożsame z celami innych partii komunistycznych sprawujących totalitarną władzę w państwach komunistycznych XX wieku” – podkreślano.

Funkcjonowanie Komunistycznej Partii Polski jest niezgodne z konstytucją

.Także prezydent Karol Nawrocki w swoim wniosku wskazał, że działalność tej partii przejawia się „w odwoływaniu się w programowych publikacjach, wypowiedziach i innego rodzaju formach aktywności politycznej do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu oraz prezentowaniu założenia stosowania przemocy w celu zdobycia władzy i wpływu na politykę państwa”.

„Ustrojodawca polski, znając historię i doświadczenia Narodu Polskiego w XX w., nie bez powodu postawił znak równości między totalitarnymi metodami działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, uniemożliwiając organizacjom, w tym partiom, odwoływanie się do nich. Z tego względu zarówno cele, jak i działalność Komunistycznej Partii Polski, muszą zostać uznane za niezgodne z konstytucją, a jej funkcjonowanie powinno zostać przerwane” – podkreślił prezydent w podsumowaniu swojego wniosku.

W sprawie tej – w 2021 r. – do TK wpłynęło stanowisko KPP odnoszące się do wniosku PG, podpisane przez przewodniczącego krajowego komitetu wykonawczego KPP Krzysztofa Szweja. „Cały wywód wnioskodawcy nawiązuje tylko do rozważań historycznych i próbuje obciążyć współczesną KPP wszystkimi błędami poprzedniego systemu, który komunizmem nie był, lecz próbą wprowadzenia socjalizmu, którego pozytywną stroną były reformy społeczne” – głosiło tamto stanowisko.

Partię polityczną zgłasza się do ewidencji partii politycznych prowadzonej przez VII Wydział Cywilny Rodzinny i Rejestrowy – Sekcję ds. Rejestrowych Sądu Okręgowego w Warszawie. Partia polityczna nabywa osobowość prawną z chwilą wpisania do ewidencji. Komunistyczna Partia Polski figuruje w tej ewidencji pod numerem 152. Została wpisana do tego rejestru w październiku 2002 r. Siedzibę ma w Tarnowskich Górach. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, „jeżeli Trybunał Konstytucyjny wyda orzeczenie o niezgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznej, sąd niezwłocznie wydaje postanowienie o wykreśleniu wpisu partii politycznej z ewidencji”.

Komunistom udało się pomieszać nam pojęcia

.Musimy bronić tego, co jest prawdziwe i rzeczywiste, ujawniając to, co opiera się na kłamstwach i ignorancji oraz dezinformacji i propagandzie – pisze Elizabeth SPALDING w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Komunistom udało się pomieszać nam pojęcia„.

ZZarówno dekomunizacja, jak i sprawiedliwość okresu przejściowego, to ogromne wyzwania dla Stanów Zjednoczonych. Wielu Amerykanów, którzy rozumieli totalitaryzm i walczyli z nim w XX wieku, odeszło. Jednocześnie Stany Zjednoczone są obecnie rozdarte przez ideologię „woke”, napięcia rasowe – zarówno rzeczywiste, jak i sfabrykowane – oraz COVID i jego następstwa, które te zjawiska nasiliły i przyspieszyły. Okazuje się więc, że Amerykanie potrzebują edukacji wyrównawczej – nie tylko na temat totalitaryzmu, ale również np. Holokaustu. Coraz częściej Holokaust jest postrzegany jako zaprzeszłe dzieje, traktują o nim coraz krótsze rozdziały podręczników. Zwłaszcza szkoły publiczne w Ameryce muszą – a przynajmniej mówią, że muszą – skupić się na bieżących tematach, w tym na kwestiach związanych z „woke”. A jeśli dodamy do tego 7 października (atak Hamasu na Izrael – red.) i jego następstwa, to wszystko ujawnia bardzo niepokojące tendencje w Stanach Zjednoczonych. Wiem, że inne kraje również się z tym mierzą.

Mimo to w Stanach Zjednoczonych Holokaust jest nadal lepiej i sprawiedliwiej opisywany niż komunizm. Jednym z powodów, dla których powstało Muzeum Ofiar Komunizmu, jest potrzeba edukacji na temat wszystkich ofiar komunizmu i sprawienie, aby ludzie zrozumieli, dlaczego te ofiary w ogóle są i były, a także że były od samego początku. To nie jest coś, co zaczęło się od jednego „złego komunisty” – nie wszystko zaczęło się od Stalina.

W Stanach Zjednoczonych – i nie tylko – komunizm zyskał legitymizację, której nigdy nie przyznano nazizmowi. Częściowo wynika to z faktu, że Sowieci byli naszymi sojusznikami, a naród rosyjski walczył i cierpiał podczas II wojny światowej. To wszystko, czego wielu ludzi dowiedziało się z podręczników do historii. Rzadko kiedy Amerykanie uczą się o komunizmie w szerszym kontekście, od marksizmu, leninizmu i rewolucji bolszewickiej, po Lenina i Stalina, oraz poznają wszystkie ich zbrodnie, które doprowadziły do milionów ofiar. Nie uczy się o pakcie Ribbentrop-Mołotow, nie mówiąc już o wszystkim, co poprzedziło go w latach 30.; o sposobach, w jakie Związek Radziecki zarówno wywołał, jak i wykorzystał II wojnę światową. Mamy więc do czynienia z tą fałszywą legitymizacją, która została następnie podsycona przez moralne i polityczne rozróżnianie między typami reżimów, a następnie doprowadziła do faktycznej pochwały komunizmu. A to wykraczało nawet poza szczytowe osiągnięcia partii komunistycznej w Stanach Zjednoczonych przed II wojną światową.

.Następnie mamy import teorii krytycznej z Europy, niepokój oraz sympatię do komunizmu, które dotarły do szkół wyższych i niektórych kręgów rządowych. Na początku zimnej wojny komunizm powszechnie chwalono. A potem nastąpił silny rozwój tego, co w Stanach Zjednoczonych nazywamy „nową lewicą” – nowego marksizmu, który pojawił się w latach 50. i 60. w wielu dyscyplinach, w tym w historii. Ten prąd myślowy korzystał zarówno z ewolucji teorii krytycznej, jak i z tego, co dziś nazywamy „marksizmem kulturowym”. Stąd widać już związek z ideologią „woke”. Tak naprawdę mieliśmy tylko momenty jaśniejszego zrozumienia, czym jest komunizm; jeśli chodzi o kontekst bezpośredniej walki z nim w bliższym okresie, była to polityka lat 80. Ronalda Reagana, któremu należy się za to największe uznanie, mimo że był krytykowany przez tak wielu, zwłaszcza przez amerykańskie elity.

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/elizabeth-spalding-komunistom-udalo-sie-pomieszac-nam-pojecia/

PAP/Marcin Jabłoński/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 listopada 2025