Kazachstan stawia na Sztuczną Inteligencję

Kazachstan do końca 2025 roku opracuje projekt utworzenia wyspecjalizowanego uniwersytetu badawczego w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI) – oświadczył prezydent Kasym-Żomart Tokajew podczas pierwszego posiedzenia Rady ds. Rozwoju Sztucznej Inteligencji w Astanie, której przewodniczył.
Kazachstan stawia na Sztuczną Inteligencję
.W posiedzeniu Rady brali udział czołowi specjaliści kazachstańscy, a także – jak zaznaczono w rządowych mediach – goście z zagranicy, wśród których byli Omar Al-Olama – minister ds. AI Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kai-Fu Lee, znany futurolog, inwestor i innowator w branży AI, czy też Richard Stirling, dyrektor Oxford Insights, brytyjskiej firmy doradczej specjalizującej się w wykorzystaniu technologii dla dobra publicznego, wydającej corocznie raport Government AI Readiness Index, który ocenia gotowość rządów do wdrażania sztucznej inteligencji w sektorze publicznym.
Kasym-Żomart Tokajew stwierdził, że AI staje się siłą decydującą o kształtowaniu gospodarki, administracji państwowej, nauki i edukacji – czynników bezpośrednio wpływających na konkurencyjność na forum międzynarodowym i suwerenność państw. Dodał, że Kazachstan potrzebuje wyspecjalizowanego instytutu naukowego do systemowego badania wszystkich aspektów zastosowania AI.
Kazachska Rada ds. Rozwoju Sztucznej Inteligencji
.Rada ds. Rozwoju Sztucznej Inteligencji powstała z inicjatywy Kasyma-Żomarta Tokajewa, który w swoim dorocznym orędziu wezwał do przyspieszenia cyfryzacji i rozszerzenia użytkowania AI we wszystkich sektorach życia publicznego. Ma ona m.in. wspierać prace legislacyjne, jak projekt ustawy o sztucznej inteligencji, w której przewidziane są takie kwestie jak odpowiedzialność algorytmów, ochrona danych osobowych, obowiązkowe audyty czy prawo użytkownika do wyjaśnienia decyzji AI. Ponadto rada ma wytyczać standardy etyczne i określać mechanizmy nadzoru nad systemami AI. Jednym z jej zadań będzie promowanie rozwiązań, w ramach których AI wspierałaby administrację publiczną — np. automatycznie analizowała wnioski obywateli, aby usprawnić działanie instytucji.
Kasym-Żomart Tokajew podkreślił, że już dziś większość usług publicznych w Kazachstanie działa online — ponad 92 proc. usług dostępnych jest cyfrowo. Kazachstan uruchomił też program AI-Sana, w ramach którego ponad 440 tys. studentów otrzymało certyfikaty z zakresu umiejętności obsługi narzędzi AI. W 2024 roku stworzono oparty na sztucznej inteligencji moduł językowy „KazLLM” dla języka kazachskiego.
– Choć te inicjatywy są znaczące, potrzebne jest powołanie nowej instytucji centralnej, która skonsoliduje te działania, stąd pomysł utworzenia uniwersytetu specjalizującego się wyłącznie w AI – podkreślił prezydent Kasym-Żomart Tokajew. Misją uczelni ma być kształcenie specjalistów zdolnych integrować technologie AI w każdym sektorze gospodarki oraz uczynienie z niej centrum nauki, innowacji i współpracy międzynarodowej.
Pięć filarów rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce
.Polska przespała ostatnie siedem lat i chyba nadal się nie obudziła. Nie ma nas na mapach najważniejszych klastrów rozwijających naukę i technologię. Dane Eurostatu wykorzystania technologii AI w przedsiębiorstwach pokazują, że jesteśmy na końcu rankingu krajów EU, tylko przed Rumunią – pisze prof. Włodzisław DUCH.
Ministerstwo Cyfryzacji opracowało dokument „Polityka rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce do 2030 roku” (64 strony). Pod koniec roku 2020 uchwalono podobny dokument „Polityki dla rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce od roku 2020” (71 stron). Za obydwa dokumenty odpowiada „minister właściwy do spraw informatyzacji”, czyli Ministerstwo Cyfryzacji. Celem jest wskazanie działań, które wzmocnią pozycję Polski na arenie międzynarodowej jako jednego z liderów “Kontynentu AI”.
Oczywiście było już wiele innych dokumentów strategicznych dotyczących cyfryzacji, rozwoju gospodarki, opieki zdrowotnej, w tym opracowanie „Resortowa Strategia Sztucznej Inteligencji do roku 2039” (MON). To ambitne cele, ale nie mamy obecnie wyobrażenia o tym, jak daleko zajdzie sztuczna inteligencja w ciągu następnych 2-3 lat. Dlatego potrzebujemy strategii adaptacyjnej, dostosowującej się do zmieniającej się sytuacji, w której co miesiąc mamy nowe systemy AI o coraz większych możliwościach.
Kluczem staje się adaptacja, stworzenie takich warunków, w których „Efektywna współpraca nauki, sektora publicznego oraz biznesu umożliwi rozwój i implementację najnowszych technologii cyfrowych oraz odpowiednie ich wykorzystywanie”, jak słusznie czytamy w opracowaniu polityki rozwoju na następne 5 lat. Dokument ten powstał w oparciu o kilka opracowań, w tym raportu „Gdzie jest polska nisza AI i jak ją wykorzystać” (Polski Instytutu Ekonomiczny), „Rekomendacji merytorycznych do dokumentu Polityka Rozwoju Sztucznej Inteligencji w Polsce 2025-2030” (GRAI, Grupa Robocza ds. Sztucznej Inteligencji), studium SMART, „Transformacja Polski dzięki wykorzystaniu inteligentnych rozwiązań cyfrowych”, i kilku innych opracowań.
Wiedząc, jak złożonym zagadnieniem jest cyfryzacja, a w szczególności jak szybko rozwija się sztuczna inteligencja, warto się zastanowić nad propozycją konkretnych działań. W 2008 roku Unia Europejska powołała Europejski Instytut Innowacji i Technologii (EIT), z siedzibą w Budapeszcie, którego zadaniem jest integracja badań naukowych, biznesu i sektora publicznego. To model znany jako “trójkąt wiedzy”, KIC, Knowledge and Innovation Communities. Powstało osiem takich wspólnot wiedzy, zajmujących się wielkimi wyzwaniami: klimatem, energią, materiałami, zdrowiem, żywnością, transportem, produkcją przemysłową i cyfryzacją. Polska bierze w nich udział, ale próżno szukać wzmianki o takich działaniach w dokumentach na temat polityki rozwoju AI. Wspomniano tylko, że „Efektywna współpraca nauki, sektora publicznego oraz biznesu umożliwi rozwój i implementację najnowszych technologii cyfrowych oraz odpowiednie ich wykorzystywanie.”
W 2015 roku zostawiłem nowej ekipie MNiSW 13 stron uwag na temat najważniejszych spraw dotyczących nauki, innowacji, współpracy międzynarodowej i informatyzacji. Niestety troska o rozwój naszego kraju nie jest zwykle priorytetem dla odchodzącej władzy, która stara się utrudnić nowej ekipie realizację toczących się działań. Nic dziwnego, że autorzy kolejnych strategii o działaniach toczących się od kilkunastu lat nie wspominają. W rozwój wspólnot wiedzy zainwestowano spore środki, zarówno z programów EIT jak i krajowych, warto więc zrobić przegląd wyników i wykorzystać je w obecnej polityce rozwoju.
Obecne propozycje są nakierowane przede wszystkim na wdrażanie istniejących systemów AI w firmach. Jednak szerokie zastosowania AI w konkretnych obszarach będą wymagać dalszego rozwoju, a nie tylko implementacji znanych algorytmów. Bez tego znowu zajmiemy się zakupem licencji od dużych firm i budową traktorów w systemie miar imperialnych.
Bez zabawy Faradaya z cewkami i magnesami nie mielibyśmy dzisiaj prądu. Bez teorii Heisenberga i Schrödingera nie byłoby mechaniki kwantowej, na której oparta jest cała technologia półprzewodników. Bez matematyki nie byłoby podatków (no, może tym byśmy się nie martwili). Nie powinniśmy zapominać o naukach podstawowych, tworzących fundamenty dla nowych technologii. Rozwój sztucznej inteligencji to przede wszystkim nowe algorytmy, które umożliwiły analizę obrazów i innych sygnałów (sieci konwolucyjne), zrozumienie i generację tekstów (GPT, generatywne transformery), tworzenie obrazów i muzyki (modele dyfuzyjne), głębokie rozumowanie (grafy wiedzy). Obecne postępy tylko w niewielkiej części związane są z nowym sprzętem i budową centrów danych, w większym stopniu to coraz lepsze algorytmy. Warto inwestować w informatykę, nie tylko w technologie obliczeniowe.
Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-wlodzislaw-duch-sztuczna-inteligencja-w-polsce
Nieunikniona rewolucja AI
Na temat tego jakie szanse i zagrożenia niesie coraz bardziej postępujący rozwój sztucznej inteligencji, na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” pisze David LISNARD w tekście „ChatGPT. Problem jest w innym miejscu”.
„Radykalna innowacja z natury niesie ze sobą wielkie ryzyko, proporcjonalne do możliwości, jakie stwarza. U zarania pojawienia się sztucznej inteligencji uczelnia Sciences Po – podobnie jak uczelnie w Nowym Jorku – zabroniła korzystania z niej. Jeśli w świetle ogromu czekających nas wstrząsów obawy są uzasadnione, rozwiązań nie znajdziemy w odrzuceniu, przejawiającym się w skrajnym przypadku ideą spowolnienia gospodarczego, które nie oferuje żadnej wiarygodnej alternatywy i proponuje świat bez innowacji, naznaczony strachem i wycofaniem, społeczeństwo, w którym każdy powinien zredukować swój byt: mniej podróżować, mniej pracować, mniej działać, mniej tworzyć. Mniej żyć”.
„To śmiercionośny projekt polityczny. Musimy pozostać wierni naszym zasadom, które jako jedyne mogą kierować naszymi wyborami w burzliwych czasach: wolność jako nadrzędna wartość, odpowiedzialność jako nieuchronne następstwo wolności, kultura i krytyczne myślenie jako źródła indywidualnej emancypacji i zbiorowej więzi, godność ludzka jako ostateczny i ontologiczny cel”.
„Innowacyjność jest nierozerwalnie związana z życiem, z ludzkością, a teraz z jej przetrwaniem w obliczu wyzwania ekologicznego. Sprzeciw wobec rewolucji AI byłby daremny. Możemy aspirować do rozwijania nauki i świadomości. Taka jest rola polityki. W kwestii sztucznej inteligencji tą świadomością jest wiedza o pochodzeniu treści, o przejrzystości informacji dotyczących narzędzia i jego ograniczeń” – pisze David LISNARD.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/david-lisnard-chatgpt-we-francji/
PAP/MJ