Klasy Mundurowe. Ile osób uczy się w ten sposób?

Blisko 5,8 tys. uczniów rozpoczęło naukę w klasach mundurowych, dedykowanych Policji i Straży Granicznej. Tegoroczne klasy mundurowe to ponad 238 oddziałów w 165 liceach oraz technikach w całej Polsce – przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Oddziały powstały także w mniejszych miejscowościach, co pozwala lokalnym społecznościom zacieśniać współpracę ze służbami mundurowymi

.Od tego roku publiczne i niepubliczne licea oraz technika mogą wystąpić do ministra spraw wewnętrznych i administracji z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na utworzenie oddziału o profilu mundurowym. Pozwala na to nowelizacja Prawa oświatowego, na mocy ustawy z 1 października 2024 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem oddziałów o profilu mundurowym.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazało we wtorek, że blisko 5,8 tys. uczniów rozpoczęło w tym roku naukę w takich klasach. Powstało łącznie 238 oddziałów w 165 liceach oraz technikach w całej Polsce.

„Według danych z Systemu Informacji Oświatowej Ministerstwa Edukacji Narodowej, najwięcej uczniów klas mundurowych uczęszcza do szkół w województwie śląskim – ponad 1 tys. Ponad 750 uczniów jest w woj. wielkopolskim i mazowieckim” – poinformował w komunikacie resort.

W całym kraju najwięcej oddziałów powstało w liceach – uczy się tam ponad 4,2 tys. uczniów, natomiast w technikach jest to 1,5 tys. osób.

Jak podkreśliło MSWiA, oddziały powstały także w mniejszych miejscowościach, co pozwala lokalnym społecznościom zacieśniać współpracę ze służbami mundurowymi.

Uczniowie, którzy ukończyli klasy mundurowe, będą mieli pierwszeństwo w przyjęciu do służby w policji lub straży granicznej

.Choć przed rokiem szkolnym 2025/2026 w szkołach tworzyły się tzw. klasy mundurowe, to ich funkcjonowanie nie było uwzględnione w przepisach. Jak informował resort spraw wewnętrznych i administracji, ich funkcjonowanie nie przynosiło oczekiwanych rezultatów – według szacunków statystycznie 5 na 100 uczniów takich klas trafiało do służby w policji i straży granicznej.

Od tego roku, zgodnie z ustawą z 1 października 2024 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem oddziałów o profilu mundurowym, absolwenci oddziałów o takim profilu, którzy złożą podanie o przyjęcie do służby w policji lub straży granicznej przed upływem 3 lat od ukończenia klasy mundurowej, podczas postępowania kwalifikacyjnego zostaną zwolnieni z testu wiedzy.

Jeżeli uczniowie uzyskają pozytywny wynik ze spełniającego odpowiednie kryteria testu sprawności fizycznej przeprowadzonego w ostatnim roku nauki w oddziale o profilu mundurowym, zostaną zwolnieni podczas postępowania kwalifikacyjnego także z testu sprawności fizycznej.

Ponadto absolwenci oddziałów o profilu mundurowym, którzy pomyślnie przejdą postępowanie kwalifikacyjne, będą mieli pierwszeństwo w przyjęciu do służby w policji lub straży granicznej.

Szkoły, które tworzą oddziały, mogą liczyć na dofinansowanie m.in. zakupu wyposażenia specjalistycznego służącego do realizacji programu szkolenia, mundurów, a także stworzenia torów sprawnościowych, strzelnic pneumatycznych wraz z wyposażeniem czy strzelnic wirtualnych. Policja i Straż Graniczna będą zapewniały wsparcie merytoryczne.

Minimalna liczba godzin zajęć z przygotowania do podjęcia służby w policji i straży granicznej realizowanych w ramach programu szkolenia w liceum ogólnokształcącym i technikum wynosi 170, w tym 51 godzin teoretycznych i 119 godzin praktycznych.

Uczniowie z Ukrainy i polska szkoła

.We włączaniu w proces edukacji uczniów z Ukrainy nie jest najważniejszy pomiar ich umiejętności poprzez przystąpienie do egzaminów. Najważniejsze jest otoczenie ich troską i zabezpieczanie przed traumą wojenną. W drugiej kolejności ważne jest podtrzymywanie ich osobistej tożsamości i więzi. Egzekwowanie pełnej i sprawnej dwujęzyczności może jedynie zaszkodzić. To nie ten czas – pisze Jarosław KORDZIŃSKI

Rzeczywistość, w której na co dzień funkcjonują nasi uczniowie, staje się coraz bardziej różnorodna. Dzieje się tak między innymi na skutek gwałtownego mieszania się kultur i narodowości. Na odbiór świata przez uczniów wpływ ma nie tylko bezpośrednie doświadczenie różnorodności, ale także wykorzystanie internetu, w tym mediów społecznościowych. W konsekwencji ocena migrantów jest często determinowana przez struktury myślenia wypełnione stereotypami, a także mniej lub bardziej wyraźnymi przejawami niechęci czy nawet mowy nienawiści.

Rozpoczynając działania w obszarze kształtowania relacji z osobami doświadczonymi migracją, w sposób szczególny warto zwrócić uwagę na język. Dobierając słowa, powinniśmy myśleć o ich obiektywizmie i wolności od jakichkolwiek ocen. Ważne, by obok doboru treści przekazu uwzględniać kwestie wyczucia oraz empatii. Nie wszystko trzeba pokazać. Nie każdego słowa trzeba użyć. Warto natomiast sięgać po relacje z pierwszej ręki, korzystać z doświadczeń bezpośrednich świadków wydarzeń, aby doświadczyć ich perspektywy. To punkt wyjścia.

Dnia 24 lutego Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie inwazji na Ukrainę. Od tego czasu na ukraińskie cele wojskowe i cywilne spadają pociski, a rosyjskie wojsko próbuje przejmować władzę nad kolejnymi miastami.

W pierwszych tygodniach wojny niemal co sekundę jedno dziecko z Ukrainy stawało się uchodźcą. Znaczna ich część trafia do Polski. Po miesiącu było ich 700 tysięcy. To niemal tyle, co trzy roczniki polskich uczniów.

Społeczeństwo polskie bardzo szybko zorganizowało się w celu zapewnienia wsparcia przybyłym. Rozliczne działania podjęły samorządy lokalne oraz prowadzone przez nich placówki specjalistyczne, w tym szkoły. Na początku trochę po omacku, później w sposób coraz bardziej profesjonalny zainicjowano szereg działań, by zagwarantować poczucie bezpieczeństwa, ale też miejsca pobytu, posiłki, odzież i dostęp do edukacji. W szkołach organizowano spotkania z uczennicami i uczniami, często w obecności rodziców, by wspólnie się zastanowić i ustalić, co można zrobić na rzecz nowych uczniów, którzy już są, a zapewne wkrótce w jeszcze większej liczbie pojawią się w murach placówek oświatowych. Przy okazji zastanawiano się, jak można by dla tych małych Nowaków zorganizować zajęcia, jakimi kwalifikacjami, ale też kompetencjami dysponują nauczyciele (może rodzice), czy mają kontakt z osobami, które mogłyby przez jakiś czas pełnić rolę asystentów międzykulturowych.

Tradycyjnie do otwierania nowych klas szkoły szykują się od maja, kiedy domyka się aktualne zestawienia demograficzne, tworzy się arkusze organizacyjne i planuje się ostateczną liczbę oddziałów. W marcu 2022 r. wszystko znacznie przyspieszyło. Sytuacja zmienia się dosłownie z godziny na godzinę. Kolejne szkoły przyjmują setki nowych uczniów, a znaczna ich część, zwłaszcza w dużych miastach, oswaja się z zasadami prowadzenia klas przygotowawczych. W samej Warszawie przed wojną było tylko kilka takich szkół, po miesiącu jest ich już około osiemdziesięciu.

Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/jaroslaw-kordzinski-uczniowie-z-ukrainy

PAP/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 października 2025