„Klasyka na Zamku” – festiwal w Zamku Dybowskim w Toruniu

W dniach 25-27 lipca 2025 r. w zachwycającej scenerii Zamku Dybowskiego w Toruniu odbędzie się festiwal „Klasyka na Zamku”. Teatr Klasyki Polskiej we współpracy z Fundacją Kraj Wspaniały zaprosi publiczność na trzy przebojowe spektakle ze swojego bogatego repertuaru. Ich wybór nie był przypadkowy, a wykonanie zadowoli wszystkich miłośników sztuki scenicznej.

.Wybitni artyści Teatru Klasyki Polskiej zabiorą widzów w fascynującą podróż po wzruszeniach, myślach i wyobraźni. Zacznie ją „Zemsta” Aleksandra Fredry – królowa polskiej komedii. Brawurowo wystawiona, skrząca się dowcipem, ze znakomitymi kreacjami aktorskimi, dochowując wierności duchowi i literze arcydzielnego utworu, w krzywym zwierciadle przedstawia Polaków portret własny. Od pokoleń niezmiennie nas bawi, ponieważ jego charakterystyczne rysy nie zmieniły się zanadto od czasu, kiedy Fredro swoim mistrzowskim piórem go namalował. Zdanie sobie sprawy ze swoich przywar i wad jest pierwszym krokiem do ich naprawienia. Wykonanie go razem Teatrem Klasyki Polskiej dostarczy nie tylko szlachetnej rozrywki, ale również – i przede wszystkim – materiału do poważnej refleksji.

O konieczności jej przeprowadzenia w porę przekonuje drugi z prezentowanych spektakli. To „Król i caryca”. Scenariusz tego przedstawienia ułożono ze starannie wybranych listów, jakie pisali do siebie, ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski i caryca Rosji Katarzyna II. Ich wystawienie daje znakomitą, a przy tym niezwykle gorzką w wymowie inscenizację. Śmiech, który poprzedniego wieczoru wybrzmiewał w murach Dybowskiego Zamku podczas pokazu „Zemsty”, zyska tutaj niespodziewany wymiar. Jest on obecny u samego Fredry, jeśli uważnie go czytać. Stanowi go skrywana pod maską humoru głęboka troska o los Ojczyzny i zgryzota wywołana przyczynami, które doprowadziły do jej upadku. Teatr Klasyki Polskiej odważnie konfrontuje ze sobą te dwa teksty, pozwalając im nawzajem się komentować. Ich dialog, odbywający się w trakcie dwóch pierwszych wieczorów festiwalu, będzie dla widzów niezapomnianym przeżyciem duchowym i intelektualnym.

Nie mniejszym stanie się również propozycja zamykająca „Klasykę na Zamku”. Adresowana przede wszystkim do najmłodszych „Bajka nie tylko smoku”, zainteresuje również dorosłą publiczność. Jej autor bowiem to postać z reguły niekojarzona z repertuarem dla dzieci. Ireneusz Iredyński, bo to o nim mowa, napisał jednak mądry, pełen ciepła i humoru utwór, który w wykonaniu Teatru Klasyki Polskiej sprawi radość widowni w każdym wieku. Jest to idealna propozycja na spędzenie czasu z rodziną, wspólne obcowanie z pełną wdzięku sztuką i obejrzenie efektownego, dynamicznego, lekkiego w formie spektaklu, w przystępny oraz atrakcyjny sposób przekazującego podstawowe prawdy o człowieczeństwie. Wszak bajka, tak jak chciał Iredyński, jest nie tylko o smoku. Przede wszystkim opowiada o ludziach.

Bohaterowie inscenizacji Teatru Klasyki Polskiej występują na scenie w pieczołowicie wykonanych kostiumach z epoki, w której akcja danego dzieła się rozgrywa, posługują się językiem najpiękniejszej polszczyzny, jaką zna nasza literatura, dziś coraz bardziej zapomnianym i rzadziej używanym. Nawet w teatrach. Chociaż w tych swoich kontuszach, żupanach, ferezjach i szubach wyglądają jak postacie nie z tego świata, to rozpoznajemy w nich samych siebie, nasze problemy, smutki, rozterki, nadzieje, marzenia. Pomimo zaś tego, że przemawiają do nas często z dystansu kilkudziesięciu, a nierzadko również kilkuset lat, rozumiemy ich doskonale. Tradycja i współczesność to nie pojęcia sprzeczne, lecz uzupełniające się, dążące do połączenia się w jedną całość, pełnię naszego życia. Teatr Klasyki Polskiej, jak żaden inny, potrafi ją urzeczywistnić. Zakorzenia teraźniejszość w przeszłości, by mogła z niej czerpać soki witalne na przyszłość.

.Festiwal „Klasyka na Zamku” jest częścią realizacji tej misji. Miejsce, w jakim odbędzie się w dniach 25-27 lipca, zyskuje w tym kontekście na symbolicznym znaczeniu. Zamek Dybowski znajduje się w procesie rewitalizacji. Odzyskuje dawny blask. Tak jak klasyka w Teatrze Klasyki Polskiej. I tak jak ona, zabytkowy obiekt włączany jest na powrót w krwioobieg bieżącego życia kulturalnego Torunia i Polski. Warto wziąć bezpośredni udział w tym doniosłym i fascynującym dziele. Tym bardziej, że stworzy ono okazję do spotkania ze znakomitymi aktorami, takimi jak Jarosław Gajewski, Dariusz Kowalski, Jerzy Zelnik, Halina Rowicka, Andrzej Mastalerz.

AJ