Liban rozbroi Hezbollah. Czy to koniec szyickiej organizacji terrorystycznej?

Liban przyjął plan rozbrojenia terrorystycznej organizacji Hezbollah. W proteście szyiccy ministrowie opuścili posiedzenie gabinetu. Natomiast z aprobatą decyzję powitała Rada Współpracy Państw Zatoki Perskiej – przekazał w piątek portal Naharnet.
Liban rozbroi Hezbollah
.Minister informacji Libanu Paul Morcos wyjaśnił po posiedzeniu rządu, że gabinet zagłosował za przyjęciem listy ogólnych celów, ujętych w przygotowanej przez administrację USA propozycji. Obejmują one m.in. stopniowe zakończenie zbrojnej obecności wszystkich podmiotów niepaństwowych, w tym Hezbollahu, na całym terytorium Libanu oraz wycofanie sił izraelskich z południa kraju i ostateczne wytyczenie wciąż spornej granicy libańsko-izraelskiej – powiedział Paul Morcos.
Izrael zadał Hezbollahowi poważne ciosy w trakcie ofensywy w 2024 roku – podkreśliła agencja Reutera. Była ona punktem kulminacyjnym konfliktu, rozpoczętego w październiku 2023 roku, kiedy libańskie ugrupowanie otworzyło ogień do izraelskich pozycji na granicy i zadeklarowało poparcie dla Hamasu. W listopadzie przy pośrednictwie USA zawarte zostało zawieszenie broni. Przyjęta przez rząd amerykańska propozycja ma na celu jej „przedłużenie i ustabilizowanie”. Zgodnie z nią w pierwszej fazie rząd wydałby w ciągu 15 dni dekret zobowiązujący Hezbollah do całkowitego rozbrojenia do końca roku. Izrael zaprzestałby natomiast działań wojskowych na lądzie, w powietrzu i na morzu. W następnej fazie Liban zacząłby wdrażać plan rozbrojenia, a Izrael miałby zacząć wycofywać się pozycji zajmowanych w południowym Libanie i zwolnić libańskich więźniów.
Napięcia na linii Izrael – Hezbollah
.8 sierpnia Izrael ostrzelał samochód, którym przemieszczał się funkcjonariusz Hezbollahu. Dzień wcześniej w izraelskim nalocie zginął działacz Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Armia izraelska stwierdziła, że odpowiadał za koordynację współpracy z innymi palestyńskimi ugrupowaniami terrorystycznymi.
Andrea Tenenti, rzecznik misji pokojowej ONZ w Libanie, powiedział, że siły pokojowe współdziałające z armią libańską odkryły rozległą sieć ufortyfikowanych tuneli w różnych rejonach na południu kraju – przekazał w piątek portal YaLiban. Kryje ona „kilka bunkrów, działa artyleryjskie, wyrzutnie rakietowe, setki pocisków i rakiet, miny przeciwpancerne i inne ładunki wybuchowe”.
Liban – kraj skazany na wojnę
.”Philip K. Hitti nazwał Liban <<jedną z tych ziem, którą można określić jako mikroskopijną pod względem wielkości, ale makroskopijną pod względem wpływów>>. Z uwagi na położenie geograficzne, znaczenie strategiczne w konflikcie izraelsko-arabskim, mozaikę społeczną oraz niewydolny system polityczny, od momentu wyodrębnienia się Libanu jako samodzielnego państwa, jest to kraj skazany na wojnę” – twierdzi Patryk PALKA na łamach Wszystko co Najważniejsze w tekście „Liban. Kraj skazany na wojnę„.
„Liban jest wyjątkowym państwem na mapie Bliskiego Wschodu. Żaden inny kraj w regionie nie posiada tak różnorodnej struktury społecznej. Według danych ONZ w Libanie mieszka obecnie 5,8 mln ludzi (raport World Population Prospects 2024). Około 1/3 z nich – od 30 do 35 proc. – to chrześcijanie (głównie maronici). Pozostałe 2/3 stanowią muzułmanie, druzowie i wyznawcy innych religii, przy czym ok. 30 proc. to szyici, kolejne 30 proc. to sunnici, a ok. 5 proc. to druzowie. Dane nie są dokładne, ponieważ ze względu na kwestie polityczne, w centrum których znajduje się równowaga wyznaniowa, w Libanie od 1932 r. nie przeprowadzono spisu powszechnego. Ten ostatni wskazywał, że na początku lat 30. XX w. populacja kraju liczyła ok. 875 tys. osób, z czego aż 53 proc. stanowili chrześcijanie (Statistics Lebanon Ltd, The Lebanese Demographic Reality, 2013).” – pisze Patryk Palka
.”Tak wysoki odsetek chrześcijan w Libanie wynika z zaszłości historycznych. Do pewnego stopnia jest to również pochodna tamtejszego ukształtowania terenu. W papieskiej adhortacji Nowa nadzieja dla Libanu z 1997 r. czytamy, że <<Liban, to kraj ku któremu często zwracają się spojrzenia. Nie możemy zapomnieć, że jest on kolebką starożytnej kultury i jednym ze świateł Morza Śródziemnego. Wszyscy znają słowo Byblos, przypominające początki pisma. To w tym rejonie Bliskiego Wschodu, dokąd Bóg posłał swego Syna, aby dokonać dzieła zbawienia wszystkich ludzi, uczniów Chrystusa po raz pierwszy nazwano chrześcijanami (por. Dz 11,19-26). Chrześcijaństwo szybko stało się istotnym elementem kultury tego rejonu, a w szczególności ziemi Libanu, bogatej dzisiaj w różne tradycje religijne>>.”
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/patryk-palka-liban-kraj-skazany-na-wojne
PAP/TD