Okręty podwodne NATO ochronią infrastrukturę krytyczną na Bałtyku

Około 10 okrętów NATO weźmie udział w misji ochrony infrastruktury podwodnej na Bałtyku. Będą przepływać w pobliżu kabli i innych instalacji, aby zmniejszyć ryzyko kolejnych aktów sabotażu w regionie. Pierwsze okręty pojawią się na morzu pod koniec tygodnia, a operacja ma potrwać do kwietnia 2025 roku – podało fińskie radio Yle.
Okręty podwodne NATO – zwiększone bezpieczeństwo
.Według źródeł fińskiego nadawcy w operację odstraszania i nadzoru podmorskiej infrastruktury zaangażowane będą sojusznicze jednostki pełniące misje rotacyjne na Bałtyku, a także dodatkowe okręty wysłane przez kraje NATO.
Po tym jak w Boże Narodzenie na Zatoce Fińskiej doszło do uszkodzenia połączenia elektroenergetycznego EstLink 2, jak również czterech kabli telekomunikacyjnych, władze Finlandii i Estonii wezwały NATO o większą obecność i wsparcie w regionie.
We wtorek 7 stycznia 2025 roku kraje grupy JEF (ang. Joint Expeditionary Force), tj. Wielonarodowych Połączonych Sił Ekspedycyjnych państw Europy Północnej, pod przywództwem Wielkiej Brytanii poinformowały o zwiększeniu środków nadzoru. „Celem jest zabezpieczenie krytycznej infrastruktury, tj. połączeń elektrycznych, gazowych oraz telekomunikacyjnych, jak również dokładniejsze śledzenie floty cienia” – poinformował resort obrony narodowej Finlandii. W ramach operacji JEF, wykorzystany zostanie model monitorowania jednostek, oparty na sztucznej inteligencji.
„Zdolność sił morskich do śledzenia ruchu statków oraz ogólny obraz sytuacji jest na dobrym poziomie” – skomentował minister obrony Antti Hakkanen, podkreślając, że dzięki współpracy „można lepiej identyfikować podejrzane statki jeszcze zanim dotrą w okolice Finlandii”.
O ostatnie uszkodzenie podmorskich kabli na Zatoce Fińskiej, podejrzany jest tankowiec Eagle S, pływający pod banderą Wysp Cooka. Mający 220 m. długości statek w święta bożonarodzeniowe realizował kurs z Petersburga z załadowaną rosyjską benzyną. Jego celem podróży był egipski Port Said. Został zatrzymany przez fińskie służby.
Obecnie jednostka, w związku z toczącym się dochodzeniem w sprawie aktu wandalizmu i poważnych zakłóceń w komunikacji, stacjonuje w pobliżu Porvoo. Śledczy podejrzewają, że podmorskie kable zostały uszkodzone przez kotwicę tankowca, przeciągniętą po dnie na odcinku kilkudziesięciu kilometrów.
Potrzebny jest radykalny Big Bang w podejściu do bezpieczeństwa w Europie
.Nie możemy już sobie pozwolić na luksus stopniowego wprowadzania zmian w obronności. Wyzwanie i pilność „renowacji” całego systemu wymaga podejścia w stylu „Big Bang”. W ramach tego podejścia należałoby opracować jasny plan przemysłowy z datą docelową jego realizacji ok. 2030 r. – uważa Andrius KUBILIUS.
To już pewne – Unia Europejska będzie miała swojego pierwszego w historii komisarza ds. obrony i przestrzeni kosmicznej. Do tej pory UE nie była uważana za ważnego gracza w kwestiach obronnych. To się jednak zmienia.
Nie będę się rozwodził nad tym, dlaczego UE potrzebuje komisarza ds. obrony. Wojna Putina przeciwko Ukrainie dostarcza wystarczająco wielu odpowiedzi na to pytanie. Skupię się raczej na tym, co Unia Europejska powinna, chce i może zrobić, aby wzmocnić europejską obronność.
Do tej pory wydawało się, że europejska obronność to sprawa dla NATO i państw członkowskich. Ale czasy się zmieniają. Jest dla mnie całkowicie jasne, że bez względu na zmiany w kwestii bezpieczeństwa jedna rzecz się nie zmieni: Unia Europejska nigdy nie konkurowała, nie konkuruje i nie będzie konkurować z NATO w zakresie europejskiej obrony. To NATO przygotowuje i wdraża nasze plany obronne, to NATO dba o dowództwo wojskowe na najwyższym szczeblu. UE nie stara się konkurować z NATO w tych kwestiach. My możemy dodać coś od siebie, aby pomóc państwom członkowskim UE (które są również członkami NATO) w rozwijaniu zdolności i zasobów potrzebnych do realizacji planów obronnych sojuszu. UE może zrobić to, czego nie może NATO: zebrać dodatkowe fundusze na obronność i wprowadzić nowe regulacje prawne, które mogą pomóc państwom członkowskim w rozwijaniu ich zasobów obronnych.
O jakich zdolnościach i zasobach mowa? Istnieją cztery rodzaje zasobów niezbędnych do obrony zarówno przed wojną, jak i w jej trakcie:
- sprzęt i usługi obronne, w tym usługi kosmiczne – na etapie przygotowania do obrony muszą one być już gotowe i dostępne;
- wyszkolony personel wojskowy, który może zostać zmobilizowany w przypadku wojny;
- mobilność wojskowa i logistyka;
- wydolny przemysł wojskowy na europejskiej ziemi, który w razie wojny będzie zdolny i gotowy produkować to, co jest potrzebne, blisko linii frontu.
Obecnie Europa stoi przed pewnymi wyzwaniami związanymi z tymi możliwościami i zasobami. Aby lepiej zrozumieć te wyzwania, musimy przyjrzeć się zagrożeniom dla naszego bezpieczeństwa.
Na mnie oraz na Wysoką Przedstawiciel Kaję Kallas nałożono obowiązek przygotowania i opublikowania Białej księgi w sprawie europejskiej obronności w ciągu pierwszych 100 dni naszej kadencji. Dokument ten określi środki, które pomogą Europie przygotować się na „ekstremalne sytuacje militarne”. Innymi słowy, Biała księga ma opisywać, w jaki sposób UE przygotuje się na możliwość rosyjskiej agresji na państwa członkowskie UE. To mocny, otwarty i realistyczny język używany wobec największego zagrożenia – cały tekst [LINK].
PAP/ WszystkocoNajważniejsze/ LW





