Prezydent Polski powinien być człowiekiem pokoju - Szymon HOŁOWNIA

Wybory prezydenckie nie są oceną premiera, ani głosem na partię polityczną, tylko na człowieka i jego postawę – mówił w Lublinie kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon HOŁOWNIA. Podkreślił, że prezydent Polski powinien być człowiekiem pokoju.
Prezydent Polski powinien być człowiekiem pokoju
.Podczas spotkania otwartego z mieszkańcami na Placu Litewskim w centrum Lublina Szymon HOŁOWNIA apelował, aby nie traktowali oni nadchodzących wyborów prezydenckich jak oceny premiera i nie głosowali na partie polityczne. „Błagam was, 18 maja nie wybierajcie partii politycznej. Wybierzcie człowieka, z jego charakterem, wizją, pomysłem, otwartością albo jej brakiem , prawdomównością, cechami charakteru. To są wybory człowieka” – apelował Szymon HOŁOWNIA.
Jego zdaniem przez ostanie 20 lat wielkie partie nauczyły Polaków, że wszystkie wybory są „o Tusku albo o Jarosławie Kaczyńskim i wszystko jest albo o PiS-ie albo o Platformie” i zbyt często wybory są sprowadzane do „podboju drugiej strony” sceny politycznej.
„Jeżeli wybierzecie polityka z Platformy (Obywatelskiej – przyp. red.) to będzie walka, żeby dorżnąć PiS i żeby Platforma wygrała wybory (parlamentarne – przyp. red.) w 2027 roku. Jeśli wybierzecie polityka PiS, to jedynym celem będzie, żeby dorżnąć Platformę, wygrać wybory i ją wsadzić. Będzie kolejny odcinek tego serialu, który znamy. Czy to nam dzisiaj jest potrzebne przy wszystkich wyzwaniach, które mamy?” – mówił Szymon HOŁOWNIA.
Podkreślił, że to nie prezydent ma dbać, aby ta albo inna partia „wjechała z wysokim poparciem” do Sejmu. „Premiera wybierzemy w 2027 roku. Wtedy będzie na to czas, wtedy mu powiemy czy się zgadzamy, czy nie zgadzamy. A teraz wybierzmy prezydenta, który ma inne zadania niż premier i do czego innego w Polsce służy”- zaznaczył Szymon HOŁOWNIA.
Prezydent Polski nie może przywracać porządku pięścią
.Jego zdaniem prezydent jest od tego, żeby wprowadzał w Polsce porządek „nie pięścią i nie siłą, ale przez to, że będzie umiał poukładać sprawy”. W jego ocenie w ludziach jest wiele agresji i niechęci, co ma swoje przyczyny w poczuciu chaosu i nieporządku. Dlatego prezydent – według Szymona HOŁOWNI – powinien być człowiekiem pokoju, przynosić „pokój, a nie kolejny odcinek domowej wojny”. „To jest dzisiaj najważniejsza rzecz – pokój w naszym kraju, w naszych domach, tam, gdzie pracujemy, gdzie jesteśmy” – dodał Szymon HOŁOWNIA.
„Potrzebujemy prezydenta, żeby myślał o rzeczach, które wkraczają poza wyobraźnię partii politycznych” – dodał. Jego zdaniem prezydentura nie może polegać na „pałacowaniu”, ale potrzebny jest prezydent, który będzie umiał zaprosić wszystkie partie „do stołu i do załatwienia spraw” m.in. takich „jak zrobić z Polski mocarstwo zbrojeniowe” i kraj, który „na nowo będzie budował Europę”. Wskazywał też potrzebę ochrony dzieci przed zagrożeniami płynącymi ze świata wirtualnego.
.Prosił zebranych, aby przy głosowaniu 18 maja pomyśleli o Polsce, nie o partiach i ich przywódcach. „Spróbujcie na moment się zastanowić, pomyśleć, że tam jest tylko Polska i wy. I nikt więcej. I co jej chcecie powiedzieć? Czy chcecie tym momencie dać «fangę w nos» Donaldowi Tuskowi? Upokorzyć Jarosława Kaczyńskiego? To o to ma w tym chodzić? Przecież to Polska do was przychodzi wtedy. Powiedzcie Polsce, bardzo was proszę, że ją kochacie, że się o nią troszczycie” – apelował Szymon HOŁOWNIA.
PAP/MJ