Szymon HOŁOWNIA z czym idzie do wyborów 2025
Jaki ma Szymon HOŁOWNIA program, dzięki któremu zamierza wygrać wybory prezydenckie 2025 roku? Co zaproponuje Marszałek Sejmu i lider swojej partii Polska 2050 Szymon HOŁOWNIA tym wyborcom, których chce zdobyć? Czy Szymon HOŁOWNIA złożył już jakieś wyborcze zapowiedzi, obietnice, które zostały zauważone? Jakie Szymon HOŁOWNIA ma szanse w tych wyborach, co mówią o Szymonie HOŁOWNI sondaże prezydenckie? Czy Szymon HOŁOWNIA zrezygnuje ze startu, aby poprzeć Rafała TRZASKOWSKIEGO?
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie w Polsce 2025?
Tak to się składa – i tak jest zapisane w przepisach prawa – że to Marszałek Sejmu Szymon HOŁOWNIA określa, kiedy odbędą się wybory prezydenckie w Polsce w 2025 r. Zapowiedział już, że data wyborów prezydenckich 2025 zostanie przez niego podana w pierwszym możliwym terminie, najprawdopodobniej do połowy stycznia 2025 r.
Druga kadencja prezydenta Andrzeja DUDY kończy się po pięciu latach od zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym, a więc 6 sierpnia 2025 r. Do tego czasu musi zostać wybrany jego następca, zaś Sąd Najwyższy musi zatwierdzić ten wynik.
Ponieważ Szymon HOŁOWNIA już ogłosił, że chciałby aby frekwencja w tych wyborach była jak najwyższa, data pierwszej i drugiej tury wyborów nie powinna kolidować ani z t.zw. długim majowym weekendem w pierwszej turze, ani z Zielonymi Świątkami w drugiej turze wyborów.
Najbardziej racjonalny kalendarz wyborów prezydenckich 2025 r. przewiduje więc pierwszą tych turę w niedzielę 18 maja 2025 r., zaś drugą turę w dwa tygodnie później – w niedzielę 1 czerwca 2025 r.
Kto kandyduje w wyborach prezydenckich 2025?
Obwieszczenie Państwowej Komisji Wyborczej przedstawi listę kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r. Obwieszczenie PKW powinno zostać opublikowana zgodnie z przepisami prawa najpóźniej na 20 dni przed dniem pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Wszystkie sondaże przedwyborcze publikowane na przełomie 2024/2025 pokazują faworytów wyborów prezydenckich: Rafał TRZASKOWSKI – wiceprzewodniczący rządzącą Polską Platformy Obywatelskiej i prezydent Warszawy oraz zmniejszający do niego dystans KAROL NAWROCKI – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, kandydat t.zw. starej krakowskiej inteligencji, startujący z poparciem komitetu obywatelskiego [SKŁAD: LINK] oraz z wsparciem PiS. Następnie z kilkoma a w niektórych sondażach kilkunastoma procentami dystansu – są kolejni kandydaci – Sławomir MENTZEN z Konfederacji i krok za nim Szymon HOŁOWNIA z Polska 2050. Stawkę główną zamyka Magdalena BIEJAT z Lewicy.
Trwają dywagacje – przybierające postać presji, mniej lub bardziej łagodnej, mniej lub bardziej publicznej – aby Szymon HOŁOWNIA i Magdalena BIEJAT wycofali się z wyścigu prezydenckiego na rzecz kandydata „obozu demokratycznego” czyli wiceszefa PO Rafała TRZASKOWSKIEGO. Presja na rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich 2025 r. już w pierwszej turze, a więc najprawdopodobniej już 18 maja 2025 r., będzie rosła wraz z postępem kampanii wyborczej.
Kim jest Szymon HOŁOWNIA i jaki ma program?
Szymon HOŁOWNIA jest dziś Marszałkiem Sejmu („rotacyjnym” – stosownie do ustaleń w koalicji, że funkcję tę sprawuje tylko do wyborów prezydenckich w połowie kadencji parlamentu). Jest dziś przewodniczącym partii Polska 2050, która współtworzy koalicję Trzecia Droga. Koalicja Trzecia Droga wchodzi w skład rządzącej koalicji.
Szymon HOŁOWNIA to dziennikarz, felietonista, pisarz, prezenter telewizyjny. Już raz w 2020 r. Szymon HOŁOWNIA startował w wyborach prezydenckich, w których to wyborach zajął trzecie miejsce.
Jest posłem za sprawą startu wyborach parlamentarnych w 2023 roku.
Szymon HOŁOWNIA program: „Podpisałbym ustawę depenalizującą aborcję”
Szymon HOŁOWNIA w trakcie spotkania wyborczego w Pabianicach w Łódzkiem 13 grudnia 2024 r. powiedział, iż z uwagi na brak odpowiedniej większości Sejm X kadencji nie zalegalizuje aborcji do 12 tygodnia ciąży. Szymon HOŁOWNIA dodał przy tym, iż jako poseł nie zagłosowałby za taką ustawą wiążącą się ze znaczącą liberalizacją prawo aborcyjnego. Jednocześnie stwierdził jednak, że gdyby Polacy w referendum w większości opowiedzieliby się za takim rozwiązaniem, to gdyby został wybrany na urząd prezydenta RP to podpisałby ją.
„Czy ten Sejm uchwali 12. tydzień? Ten Sejm tego nie uchwali i mówię to z pełną odpowiedzialnością, patrząc na to, co się wydarzyło z ustawami dotyczącymi praw kobiet i dopuszczalności przerwania ciąży. Podpisałbym ustawę depenalizacyjną i Trzeciej Drogi, która wraca do tego, co było przed wyrokiem tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast 12. tydzień z tego Sejmu nie wyjdzie” – mówił w pierwszej połowie grudnia 2024 r. Szymon HOŁOWNIA.
Polityk stwierdził, że w przypadku referendum dotyczącego aborcji, gdyby zwyciężyli w nim zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego, to prezydent nie miałby innego wyboru niż podpisać ustawę zezwalającą na aborcję do 12. tygodnia ciąży. „Również ja, bo prezydent ślubuje na Konstytucję, a tam jest wyraźnie powiedziane, że referendum to jest moment, w którym społeczeństwo zabiera prezydentowi i innym organom państwa władzę z ręki” – przekonuje Szymon HOŁOWNIA.
Biorąc pod uwagę, że jeszcze w kwietniu 2024 r. marszałek Sejmu pokusił się na konstatację, iż obecny Sejm X kadencji jest bardziej konserwatywny niż polskie społeczeństwo, to forsowanie referendum w tej sprawie można odczytywać jako osobiste poparcie Szymona HOŁOWNI dla liberalizacji przepisów dotyczących przerywania ciąży.
„Uważam, że polskie społeczeństwo dojrzało do zmian, ale ich nie może zrobić klasa polityczna. Ona straciła mandat do tego, żeby się tym zajmować, patrząc na to, jak to robi. Powinna być to silnie umocowana decyzja społeczna” – deklarował Szymon HOŁOWNIA, gdy uzasadniał swoje poparcie dla zorganizowania referendum w sprawie aborcji.
Szymon HOŁOWNIA program: „Nie popieram zawieszenia prawa do azylu dla nielegalnych imigrantów”
Stanowisko Szymona HOŁOWNI względem zjawiska nielegalnej imigracji, jakie utrzymywał przez lwią część swojej kariery politycznej, dobrze oddaje słynne zdjęcie jakie zostało zrobione 23 grudnia 2023 r. w Sejmie już po tym jak polityk został wybrany na marszałka Sejmu. Lider Polski 2050 uznał bowiem, że dobrym pomysłem będzie zrobienie wspólnego zdjęcia z nielegalnymi imigrantami. Po wstawieniu go do mediów społecznościowych polityk spotkał się z gromką krytyką.
Szymon HOŁOWNIA w kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi 2025 r. tuż przed jej rozpoczęciem koniunkturalnie wszedł w buty orędownika polityki szczelnych granic – acz nie zdecydowanego, gdyż w przeciwieństwie do swojego koalicjanta Koalicji Obywatelskiej Szymon HOŁOWNIA nie popiera czasowego ograniczenia prawa do azylu.
„Bez zastrzeżeń popieramy koncepcję 'odzyskania kontroli’ i pełnego zabezpieczenia granicy RP. Zgadzamy się, że nie można dopuścić, aby przekraczana była przez kogokolwiek w sposób nielegalny, bo stanowi to, w warunkach wypowiedzianej nam przez Rosję wojny hybrydowej, fundamentalne zagrożenie dla bezpieczeństwa RP i UE” – mówił Szymon HOŁOWNIA w październiku 2024 r.
„Stoimy na stanowisku, że prawo do azylu jest w prawie międzynarodowym «święte» i wynika z konwencji ratyfikowanych przez RP. […] W związku z tym jakiekolwiek jego zawieszanie, również czasowe i terytorialne, musiałoby odbywać się wyłącznie w warunkach skrajnego zaostrzenia sytuacji (np. przerwanie granicy) i wyłącznie w warunkach któregoś z opisanych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, stanu wyjątkowego albo wojennego […] i pod bieżącą kontrolą Sejmu. […] z pewnością tak poważne ograniczenia nie mogłyby być stosowane jako profilaktyka” – stwierdził Szymon HOŁOWNIA.
Szymon HOŁOWNIA program: „Putina wgnieciemy w ziemię”
Szymon HOŁOWNIA deklaruje się w wyborach prezydenckich 2025 r. jako zdecydowany zwolennik udzielania Ukrainie jak największej pomocy w każdym wymiarze, od wsparcia militarnego począwszy, a skończywszy na pomocy gospodarczej.
Na tym jednak Szymon HOŁOWNIA w kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi 2025 r. nie poprzestaje, gdyż jest on najbardziej bojowo nastawionym liderem ze wszystkich przewodniczących ugrupowań tworzących obecną koalicję rządową. W lutym 2024 r. ogłosił swoją chęć „wgniecenia Putina w ziemię”. „Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz. Putin jest wrogiem ludzkości” – zapowiadał już przed wyborami samorządowymi w 2024 r.
„Polska (…) nie godzi się, by opresyjny rosyjski reżim mordował ukraińskiego ducha. Żeby deptał życie ludzkie, suwerenność państwa, żeby decydował, który naród ma prawo do egzystencji, a który nie. Takie tragedie miały już miejsce w naszym regionie i nasze państwa bardzo boleśnie ich doświadczały. Dlatego dziś Polska, tak samo jak Ukraina, nie ma złudzeń. I robi wszystko, by powstrzymać ten koszmar. […] Żadne «techniczne» nieporozumienia w naszych relacjach nie przysłaniają fundamentalnych spraw, w których bezdyskusyjnie pozostajemy zgodni, a więc spraw bezpieczeństwa Ukrainy, jej europejskiej drogi i pokoju, na który zasługuje jej społeczeństwo” – oświadczył Szymon HOŁOWNIA w czerwcu 2024 r. podczas wizyty w Kijowie.
Kandydaci w wyborach prezydenckich 2025
Kto kandyduje w wyborach na prezydenta Polski w 2025 r. – tego dowiemy się z ogłoszenia Państwowej Komisji Wyborczej, które ukazać się musi nie później niż 20 dni przed pierwszą turą wyborów. Wówczas dowiemy się kto wystartuje w wyborach prezydenckich w maju 2025 roku.
Dla kandydatów ważne zebranie 100.000 podpisów pod kandydaturą, dla części sztabów ten warunek będzie wyjątkowo trudny do realizacji, gdy nie dysponują szerszą strukturą logistyczną. Na początek 2025 r. brać pod uwagę powinniśmy start następujących osób.
W kolejności alfabetycznej:
- Rajmund ANDRZEJCZAK – generał Wojska Polskiego, który zrezygnował z kierowania armią na kilka dni przed kluczowymi dla polskiej prawicy wyborami parlamentarnymi 2023 r, po których PiS-owi nie udało się sformować rządu, za co część odpowiedzialności kierowana jest ku generałowi. Rajmund ANDRZEJCZAK może zostać wystawiony przez środowisko influencerów organizujące się wokół Krzysztofa STANOWSKIEGO.
- Magdalena BIEJAT – kandydatka wskazana decyzją całej Lewicy, została wystawiona wycofując z wyścigu prezydenckiego Krzysztofa GAWKOWSKIEGO i Agnieszkę DZIEMIANOWICZ-BĄK.
- Szymon HOŁOWNIA – lider Polska 2050 i marszałek Sejmu.
- Marek JAKUBIAK – lider partii Wolni Republikanie, beneficjent postawy mediów liberalno-lewicowych, które promują jego kandydaturę, aby tym samym osłabiać pozostałe kandydatury konserwatywne i prawicowe.
- Paulina MATYSIAK – polityk Razem, jej start ma sens wyłącznie wówczas, gdy w sojuszu z Maciejem WILKIEM połączy wszystkie prorozwojowe siły.
- Sławomir MENTZEN – lider Konfederacji, który jako pierwszy został zgłoszony jako kandydat w wyborach prezydenckich.
- Karol NAWROCKI – historyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, kandydat obywatelski startujący z poparciem komitetu poparcia t.zw. inteligencji krakowskiej – komitet jego poparcia zorganizował prof. Andrzej NOWAK, Kawaler Orderu Orła Białego, uzyskał także popracie PiS.
- Krzysztof STANOWSKI – showman, szef internetowego projektu Kanał Zero.
- Piotr SZUMLEWICZ – lider Związkowej Alternatywy.
- Rafał TRZASKOWSKI – wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy, doświadczony w poprzednich wyborach prezydenckich w 2020 r porażką z prezydentem Andrzejem DUDĄ.
- Maciej WILK – jeden z liderów ruchu Tak dla CPK, jego start ma sens wyłącznie wówczas, gdy w sojuszu z Pauliną MATYSIAK połączą wszystkie prorozwojowe siły działające w Polsce.
- Marek WOCH – kandydat Bezpartyjnych Samorządowców.
- Adrian ZANDBERG – polityk Razem, którego start ma sens o tyle, o ile Razem poszukuje dziś swojej drogi politycznej i musi „policzyć wyborców”, a więc potraktować kampanię prezydencką jako moment mobilizacji struktur partyjnych.
- Stanisław ŻÓŁTEK – polityk PolExit.
Marcin Jarzębski