Wybieram French Tech czyli bezwzględne preferowanie przez Francję zamówień od francuskich start-upów

Wybieram French Tech czyli bezwzględne preferowanie przez Francję zamówień od francuskich start-upów

„Wybieram French Tech” to program, który uruchomił rząd Francji w czerwcu br. Program wspiera rodzime, francuskie firmy i zakłada zwiększenie zamówień od francuskich start-upów.

Program polega na organizowaniu spotkań potencjalnych francuskich klientów z rodzimymi start-upami, w tym przekonywaniu firm i instytucji do zaangażowania się w zakupy od nich produktów i usług.

„Po zebraniu funduszy i opracowaniu technologii, kluczowym etapem dla start-upów jest marketing, który często decyduje o ich przetrwaniu, ponieważ konkurując z tradycyjnymi dostawcami i często tańszymi rozwiązaniami zagranicznymi, start-upy napotykają na trudności związane ze sprzedażą swoich rozwiązań i produktów dużym odbiorcom” – wyjaśnia ministerstwo cyfryzacji w komunikacie prasowym.

Ministerstwo zakłada podwojenie francuskich zamówień publicznych i prywatnych dla start-upów do 2027 r. w porównaniu z 2022 r. W 2023 r. założono, że 500 firm zacznie współpracować z francuskimi start-upami, zaś w 2024 r. planowana jest stworzenie barometru rządowego programu „Wybieram French Tech”.

Departament Zakupów Państwowych we Francji zobowiązał się już do podwojenia zamówień od innowacyjnych MŚP (Małe i Średnie Przedsiębiorstwa) z 2,4 do 4 proc. do 2027 r. do kwoty około 1 mld euro. Stworzono również „fundusz innowacji zakupowych”, dysponujący kwotą 6 mln euro, przeznaczony na wspieranie innowacyjnych projektów zakupowych o wartości poniżej 100 tys. euro. Z kolei Sekretariat Generalny ds. Inwestycji zwiększy udział zamówień publicznych we wdrażaniu tzw. planu innowacyjnego Francja 2030.

Narodowe Centrum Badań Kosmicznych wraz z 45 podmiotami publicznymi zaprasza start-upy do współpracy. Do końca roku zostaną ogłoszone przetargi, skierowane głównie do tzw. małych graczy na rynku.

Reprezentanci programu French-Tech skontaktują się z każdym ministerstwem w ciągu najbliższych 12 miesięcy, aby zidentyfikować ich potrzeby i zaoferować im listy odpowiednich start-upów – poinformowano.

Ponadto rząd przekonał już 45 podmiotów publicznych, takich jak ministerstwa: sprawiedliwości, sił zbrojnych i transformacji ekologicznej czy agencje zatrudnienia do zorganizowania przynajmniej jednego spotkania handlowego ze start-upami do końca roku. Chce też zmobilizować swoich partnerów i do wyznaczenia referenta ds. start-upów w ramach swojej instytucji.

Jak dużo jest do zrobienia w kwestii przekonywania firm do współpracy ze start-upami pokazuje sondaż. Według badania CCI przeprowadzonego w czerwcu 2023 r. wśród 410 liderów biznesu, tylko 6 proc. kupuje od start-upów.

Niektóre firmy już obiecały podwoić zakupy od start-upów do 2027 r, m.in. duże grupy, takie jak SNCF, Bouygues czy Atos, ale także inne mniejsze, jak ChapsVision czy Pigment – podaje portal L’Usine Digitale.

Rząd będzie pracował również nad stworzeniem korzystnych ram regulacyjnych i spróbuje zlikwidować blokady działania, takie jak regulacje dotyczące tzw. nadużywania zależności gospodarczej czy ochrony własności intelektualnej.

Wyznaczono również ambasadora „Wybieram French Tech”, który ma działać w imieniu start-upów. Został nim Maurice Levy, założyciel akceleratora L’Escalator i VivaTech.

Francuskie firmy na polskim rynku

Jak wskazał prof. Michał KLEIBER, obecnie na polskim rynku funkcjonuje około 1300 francuskich przedsiębiorstw (2018), które łącznie stworzyły ponad 250 tys. miejsc pracy w różnych regionach kraju. Prof. Autor wskazał, że obecność francuskich firm w Polsce to szansa dla naszego rynku.

„Firmy francuskie to jednak nie tylko inwestycje kapitałowe. To również transfer nowoczesnych technologii oraz liczne innowacyjne rozwiązania w różnych obszarach. Nasz kraj nie chce pozostawać w tyle – od kilku lat obserwujemy duże zainteresowanie rynkiem francuskim wśród polskich inwestorów. Polskie firmy, które dzięki dobrej koniunkturze w ostatnich latach szeroko rozwinęły się na rodzimym rynku, poszukują nowych odbiorców. Francja zaś to dojrzały i atrakcyjny rynek, na którym ciekawe perspektywy otwierają się m.in. przed producentami artykułów luksusowych, takich jak jachty, wysokiej jakości wyroby z drewna czy ekologiczne produkty spożywcze” – wskazał prof. Michał KLEIBER.

PAP/Katarzyna Stańko/WszystkocoNajważniejsze

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 czerwca 2023