
Wyścig o sympatię Trumpa
Wystarczyło kilka pierwszych dni nowej kadencji, żeby politycy z różnych, często odległych od siebie obozów politycznych, rozpoczęli wyścig o to, kto bardziej upodobni się do prezydenta z Kapitolu o lwiej grzywie.
Wystarczyło kilka pierwszych dni nowej kadencji, żeby politycy z różnych, często odległych od siebie obozów politycznych, rozpoczęli wyścig o to, kto bardziej upodobni się do prezydenta z Kapitolu o lwiej grzywie.