Grzegorz LEWICKI: Internet jest jak Bóg. Ześle nam zbawienie, ale najpierw wojnę
Grzegorz LEWICKI

Grzegorz LEWICKI

Internet jest jak Bóg. Ześle nam zbawienie, ale najpierw wojnę

Choć wyłączenie internetu dziś cofnęłoby nas do początku XX wieku – czasu bez smartfonów, Fortnite’a i Netflixa – to awaria prądu byłaby jeszcze gorsza – zabierając nas do wieku XIX, a więc czasów sprzed telegrafu, telefonu i żarówki. Choć tu i tu powstałe szkody dałoby się usunąć, to każde tąpnięcie tego typu mogłoby być pierwszym akordem do światowej wojny. Należy się cieszyć, że rywalizacja o cyfrowy porządek świata ma dziś wymiar ekonomiczny, a ważniejsze od granatów stały się routery.