Światło zwycięży nad ciemnością. Ukraińska akcja na całym świecie

Ukraińskie uchodźczynie

W rocznicę rosyjskiej agresji 24 lutego organizacja pozarządowa przeprowadzi akcję „Światło zwycięży nad ciemnością”. Communities Army of Ukraine zapowiada przeprowadzenie demonstracji w 125 miastach świata – informuje ukraińska gazeta „Sprotiv”.

Światło zwycięży nad ciemnością

.Akcja, której lokalnymi organizatorami są aktywiści ze środowisk ukraińskiej diaspory, a współorganizatorem i koordynatorem – Armia Wspólnot Ukrainy (Communities Army of Ukraine), skierowana jest do Ukraińców przebywających za granicą. Celem #LightWillWinOverDarkness jest przypomnienie społeczności międzynarodowej o rocznicy inwazji i o tym, że wojna przeciwko Ukrainie trwa od 2014 roku. Ma też podkreślić konieczność udzielenia większego wsparcia Ukrainie i wzmocnienia sankcji wobec agresora, aby zatrzymać wojnę i zapewnić Ukrainie zwycięstwo w walce o niepodległość i integralność terytorialną.

Nazwa akcji została zaczerpnięta z lutowej wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Parlamencie Europejskim: „Życie zwycięży nad śmiercią, a światło nad ciemnością”.

Na liście miejsc, w których w piątek organizowane będą demonstracje, jest też osiem polskich miast: Warszawa, Rzeszów, Lublin, Częstochowa, Kraków, Słupsk, Ełk i Katowice. Pełną listę można znaleźć na kanale Telegram.

Szczegóły techniczne akcji

.Podczas demonstracji organizatorzy będą posługiwać się symbolem żółto-niebieskiego światła. Pojawią się lampiony i świece, a nawet pochodnie i fajerwerki. W niektórych miastach planowane jest stworzenie „żywej mapy Ukrainy”. Organizatorzy podkreślają, że „żółto-niebieskie światło musi zwyciężyć, a moskiewsko-putinowska ciemność – zostać pokonana”. Protestujący będą rozdawać przechodniom ulotki z formułą pokojową przedstawioną w ubiegłym roku na szczycie G 20 przez prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego. Zostały w niej zawarte takie warunki, jak ukaranie odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne, wycofanie wszystkich rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy, przywrócenie integralności terytorialnej kraju oraz uwolnienie wszystkich jeńców wojennych i deportowanych.

Ukraińska gazeta „Sprotiv”, wydawana przez Centrum Narodowego Oporu, jest, jak piszą wydawcy, pierwszą podziemną gazetą ogólnokrajową. Przeznaczona jest głównie dla mieszkańców terenów czasowo okupowanych przez Rosjan.

Krakowska akcja #LaptopyDlaUkrainy

.”Rok temu do Krakowa przybyły tysiące osób. Po pierwszym szoku dla wszystkich było jasne, że dorośli będą musieli podjąć pracę, aby zdobyć fundusze na życie, a dzieci kontynuować naukę. Przypuszczaliśmy, że mało kto, pakując się w pośpiechu i strachu, pomyślał, by zabrać ze sobą komputer. Nie pomyliliśmy się” – pisze Paulina PONIEWSKA, aktywistka miejska, zaangażowana w działania kolektywu Siostry Rzeki, koordynatorka akcji Laptopy dla Ukrainy, była działaczka Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Uczestniczka Ekologicznej Akademii Kobiet.

Wspominając pierwsze dni wojny, Paulina PONIEWSKA pisze, że „w Krakowie z dnia na dzień zawiązywały się oddolnie inicjatywy pomocy uchodźcom i tym, którzy zostali, aby walczyć o wolność swojej ojczyzny (…). My także chcieliśmy okazać wsparcie (…). Wpadłam na pomysł, aby wykorzystać to, że pracujemy w branży IT, i zorganizować zbiórkę laptopów od zaprzyjaźnionych krakowskich firm. Założyłam, że w wielu z nich na pewno znajdzie się wolny i sprawny, już niepotrzebny laptop, który może być ogromnym wsparciem dla uchodźców”.

„W kilka dni stworzyliśmy plan, a nasza firma PushPushGo dała nam zielone światło do działania, udostępniając w biurze miejsce na zbierany sprzęt. Założyliśmy grupę na Facebooku #LaptopyDlaUkrainy, stworzyliśmy formularz zgłoszeniowy, a Ksenia zaprojektowała logo akcji” – pisze Paulina PONIEWSKA.

.Jak podkreśla, „teraz, po kilku miesiącach od zakończenia zbiórki, nie wiem, kto bardziej skorzystał na akcji #LaptopyDlaUkrainy – oczywiście beneficjenci zbiórki, bo była to realna pomoc, ale także my wszyscy, zaangażowani w sprawę wolontariusze, którym akcja dała nieziemską dawkę endorfin. Wiem też, że takie wydarzenia zmieniają ludzi i relacje. Myślę, że to najważniejsza nauka, jaką wyciągnęliśmy z tragicznego wydarzenia, jakim jest wojna tuż za naszą granicą”.

PAP/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 23 lutego 2023