Warszawska Akademicka Pielgrzymka na Jasną Górę 2025

pielgrzymka akademicka z Warszawy

Piesza Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna (WAPM) wyruszyła 5 sierpnia z kościoła św. Anny w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu w drogę do Częstochowy. Część trasy przejdzie razem z nią abp Adrian Galbas. Pielgrzymka akademicka to druga największa piesza wyprawa z Warszawy do Częstochowy.

Pielgrzymka akademicka z Warszawy już na szlaku

.WAPM znana też jako pielgrzymka akademicka została w latach 80. XX w. wyłoniona z najstarszej warszawskiej pielgrzymki pieszej na Jasną Górę zwanej „paulińską”. Stało się tak dlatego, że Warszawska Pielgrzymka Piesza nie była już w stanie pomieścić w swoich grupach akademickich wszystkich chętnych do wędrówki studentów. Do dziś WAPM jest jedną z najliczniejszych pielgrzymek pieszych w Polsce.

W tym roku po raz pierwszy ze studentami przejdzie w tej pielgrzymce kilka etapów abp Adrian Galbas – od grudnia 2024 r. arcybiskup i metropolita Warszawy. Zapowiedział, że będzie chciał w tym roku po kilka dni towarzyszyć pielgrzymom idącym w każdej z czterech idących z archidiecezji warszawskiej pielgrzymek.

Podczas odprawionej o świcie 5 sierpnia Mszy św. rozpoczynającej wędrówkę w pielgrzymce akademickiej, przypominał uczestnikom o duchowym wymiarze tej drogi.

– Najważniejsze jest, aby od samego początku to, na co się decydujecie, było rekolekcjami. Nie wakacyjną przygodą. Nie tylko życiowym challengem, który pomoże zbadać, jaka jest nasza wydolność fizyczna, psychiczna i duchowa. Ale przede wszystkim, żeby od początku to były rekolekcje, to znaczy pozbieranie się na nowo – mówił w homilii abp Galbas. I dodał, że trzeba także „podziękować sobie, Panu Bogu, ludziom, którzy pomagają być scalonym, być zjednoczonym jakoś wewnętrznie”.

Podkreślił, że fundamentem pojednania się, scalenia wewnętrznego, jest Słowo Boże. „Nie można się pojednać w oparciu o cokolwiek. Można się pojednać tylko w oparciu o Słowo Boże, ponieważ tam jest pokazany nasz obraz, który Bóg chciałby w nas widzieć” – powiedział hierarcha.

– Słowo Boże jest jak lustro, które pokaże mi mnie samego dzisiaj bez makijażu, bez przebrań, bez maski, takiego jakim jestem. To jest droga do pojednania. To jest droga do spotkania – wskazał.

Abp Adrian Galbas przemawia do pielgrzymów pod kolumną Zygmunta w Warszawie (FOT. WAPM Facebook)

Przywołując przykład Piotra Apostoła zwrócił uwagę, że „w każdym człowieku ściera się wiara z niewiarą”. – Nie jest tak, że jestem zawsze wierzący. I nie jest tak, że jestem zawsze niewierzący. Niewierzący człowiek ma przebłyski bycia wierzącym. A nawet nie przebłyski, tylko dużo więcej. A wierzący ma czasami długie etapy bycia de facto niewierzącym – zwrócił uwagę duchowny. I jak dodał, tym co nas wtedy ratuje w bezsilności jest uznanie, że „ja nie jestem Bogiem”.

W ramach 45. WAPM na pątniczy szlak wyszły we wtorek ze stolicy ponad 2 tys. pielgrzymów świeckich, a kolejni dołączą na trasie do Częstochowy. 14 sierpnia wraz z grupą wojskową i Pielgrzymką Rowerową, dojdzie ponad 3 tys. pątników – oceniają organizatorzy pielgrzymki akademickiej.

W warszawskiej pielgrzymce akademickiej idzie 15 grup, z których każda związana jest z określoną parafią, duszpasterstwem lub duchowością zakonną, oraz grupa wojskowa.

Trasa akademickiej pielgrzymki to ok. 300 km; codziennie do pokonania jest ok. 35-40 km w pięciu-sześciu etapach. Przemierza ona szlak, przechodząc przez 52 parafie, pięć diecezji i zatrzymuje się w ok. 132 wsiach. Droga wiedzie m.in.: przez Niepokalanów, Szymanów, Miedniewice, Smardzewice, a tuż przed Jasną Górą – Mstów i Przeprośną Górkę.

Ze stolicy we wtorek wyruszy na Jasną Górę także Warszawsko-Praska Pielgrzymka Piesza, w ramach której rokrocznie idzie Ogólnopolska Piesza Pielgrzymka Strażaków i ich Rodzin; wyjdzie również 34. Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych i Rodzin.

Pielgrzymka – obraz życia w drodze

.Pielgrzymowanie jest obrazem i ekspresją jednego z najistotniejszych doświadczeń naszej ludzkiej egzystencji: nieustannego bycia w drodze – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” jezuita Dominik DUBIEL. Przypomniał, że cechą łączącą wyznawców różnych religii jest podejmowanie praktyk mających na celu duchowe zbliżenie wyznawcy do Istoty Najwyższej, a jedną z takich praktyk jest właśnie pielgrzymka. „Pośród religijnych aktywności ważne miejsce zajmują różne formy modlitewne i medytacyjne oraz określone postawy i działania moralne. Poszukiwanie bliskości Absolutu może wyrażać się również w różnych gestach i czynnościach, do których zaliczają się pielgrzymki do miejsc świętych. „Pielgrzymując, wierny niejako publicznie deklaruje swoją przynależność do danej grupy wyznaniowej. Trud podróży do świętego miejsca i osiągnięcie celu, jakim jest znalezienie się w miejscu wyjątkowej obecności Istoty Najwyższej, stanowią unikatowe i wiecznie inspirujące doświadczenie. Toteż pielgrzymowanie jest czynnością o podłożu duchowym, przekraczającą granice czasów i przestrzeni, narodowości i konfesji religijnych” – pisze jezuita.

„Niezależnie od miejsca pielgrzymi od wieków wędrują, dziękując Bogu za otrzymane łaski i prosząc w ważnych dla nich intencjach. Niektóre pielgrzymki mają tradycyjny rys pokutny. Pątnicy, łącząc swoje zmęczenie, niedogodności, a czasem i ból wędrówki, wyrażają w ten sposób skruchę za grzechy. Inne zbliżone są raczej do turystyki, co wcale nie musi jednak oznaczać wyjałowienia z waloru duchowego, bo zarówno radość z drogi, jak i zachwyt nad miejscem docelowym są doświadczeniami na wskroś duchowymi, otwierającymi na doświadczenie transcendencji” – pisze Dominik DUBIEL SJ.

Więcej: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/dominik-dubiel-pielgrzymka-czyli-obraz-ludzkiej-egzystencji/

PAP/ad

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 sierpnia 2025