NATO testuje laserowy system antydronowy [New York Times]

Regularne ataki rosyjskich dronów na Ukrainę a także ubiegłotygodniowy rój dronów nad Polską uświadomił krajom NATO, że potrzebują tańszego i skuteczniejszego sposobu obrony przed tanimi bezzałogowcami niż obecne systemy przeciwlotnicze. Takim sposobem może być laser – pisze New York Times.
Laser kontra drony
.Laser kontra drony bojowe to, jak przekonuje New York Times w artykule z 19 września, rozwiązanie już testowane przez różne kraje zachodu. Jego przewaga nad obecnie istniejącymi, konwencjonalnymi systemami antylotniczymi, to przede wszystkim cena.
Drony, które obecnie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO to proste konstrukcje kosztujące maksymalnie kilka tysięcy dolarów, które zestrzeliwane są pociskami kosztującymi… miliony.
Antydronowy system na bazie laseru ma być tu o wiele tańszy. Różne rozwiązanie testuje już zarówno Ukraina, jak i Rosja, a ze swoim pomysłem do krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego chce przebić się australijska firma Electro Optic Systems produkująca antydronowy system laserowy o nazwie Apollo (na cześć greckiego boga światła). Laser Apollo może, według jej zapewnień, zestrzelić nawet 20 dronów na minutę, co ma kosztować poniżej 10 centów za strzał. Apollo ma mieć moc 100 kilowatów czyli mniej więcej porównywalną z budowanym przez Izrael systemem Iron Beam.
Testy w kraju NATO
.Electro Optic System z Australii już sprzedał to rozwiązanie jednemu z krajów członkowskich NATO (firma nie ujawnia, o jaki kraj chodzi), co będzie ów kraj kosztowało 83 mln dolarów, wliczając szkolenie i części zamienne. System Apollo ma działać w tym kraju już w 2028 r.
New York Times pisze również w swoim tekście o tym, że podobne systemy już testuje armia USA, wydając na nie ok. 1 mld USD rocznie. W przyszłym roku chce już pochwalić się bronią laserową o mocy 1 megawata, co potencjalnie pozwalałoby zestrzeliwać nawet pociski balistyczne i broń hipersoniczną.
Laser o mocy 100 kilowatów, jak ten zaproponowany przez Australię, jest ograniczony do zwalczania dronów, artylerii i moździerzy.
Anna Druś