John KERRY: Przyszłość świata pod znakiem fuzji jądrowej

Przyszłość świata pod znakiem fuzji jądrowej

Photo of John KERRY

John KERRY

Amerykański prawnik, polityk i dyplomata. Specjalny wysłannik prezydenta Joe Bidena ds. klimatu.

Ryc. Fabien Clairefond

Mamy dwa wyjścia z sytuacji. Albo będziemy mieć emisję pod kontrolą, albo w ogóle nie będziemy spalać paliw kopalnych – pisze John KERRY

.Jestem jednym z tych, którzy mają długą pamięć. Już 30 lat temu działałem w Senacie Stanów Zjednoczonych i miałem przyjemność reprezentować Massachusetts Institute of Technology, najlepszą amerykańską uczelnię techniczną. Właśnie wtedy, 30 lat temu, usłyszałem o nowym źródle energii. Ucieszyłem się, bo wreszcie mieliśmy mieć czystą energię.

Dzisiaj nadal mówi się o tym samym źródle energii, które mamy wdrożyć za kolejnych 30 lat.

Byłem kiedyś w Kalifornii z wizytą w centrali Google. Próbowałem nauczyć się czegoś więcej na temat technologii. Słuchałem pracujących tam naukowców, dyskutujących o tym, że wytworzyli wystarczająco dużo ciepła, by udowodnić, że proces faktycznie działa. Mówili oczywiście o fuzji jądrowej.

Podobnych wizyt odbyłem wiele. Widziałem i słuchałem naukowców mówiących o przełomowych odkryciach. W końcu już prawie 70 lat temu prezydent Dwight Eisenhower wygłosił historyczne przemówienie Atoms to Peace. Energia może przynieść pokój.

Nie chcę jednak tylko wspominać historycznych przemówień o atomie czy fuzjach. Chcę wskazać, że idea jednoczenia narodów w celu wykorzystania potencjału nauki do tego, by zaprowadzać na świecie pokój i by ludzie korzystali z dorobku nauki, to więcej niż wartościowy cel – to największa aspiracja dyplomacji, polityki zagranicznej i strategii rządowych, jaka może istnieć.

Chcę też działać przeciwko bagatelizowaniu nauki i ludzkiej pomysłowości w odpowiedzi na kryzys, którego jesteśmy świadkami. Chciałbym, żeby każdy to zrozumiał. W 2023 r. odbyła się kolejna konferencja klimatyczna Narodów Zjednoczonych – COP28. Tych spotkań było już o 27 za dużo – zbyt wiele. Czas działać.

To, że przeżywamy kryzys, nie może być bardziej oczywiste. W Arktyce w latem 2023 r. panowała temperatura o 70°F (ok. 21°C) wyższa niż średnia, w Antarktyce było goręcej o 100°F (ok. 37,8°C) niż zazwyczaj. Wszyscy też słyszeliśmy o potężnej górze lodowej, istniejącej tysiące lat, która rozpadła się, topi się i pływa po oceanie. To wszystko cały czas szokuje badaczy.

Najlepsi naukowcy świata są zaniepokojeni, niektórzy nawet przerażeni, a jeszcze inni mówią, że jesteśmy na nieznanym obszarze. Wszyscy, nieważne, czy jesteśmy w rządzie, czy nie, angażujemy się w życie publiczne. Zawsze, jak sądzę, funkcjonuje zasada ostrożności w zarządzaniu, zwłaszcza kiedy naukowcy prezentują fakty jasno wskazujące, że sama matka natura daje powody do zmiany; zwłaszcza jeśli zorganizowano w zeszłym roku 18 wydarzeń klimatycznych wartych miliard dolarów. Czas się zatrzymać i przemyśleć, co się dzieje na świecie, i rozważyć, jak na to zareagować.

Energia fuzji jądrowej z pewnością może ekscytować i dawać możliwości, które fascynują nas wszystkich. Ważna jest amerykańska decyzja o podjęciu intensywniejszych badań. Osobiście uważam, opierając się na tym, co czytałem i czego się nauczyłem, że w fuzji jądrowej istnieje potencjał, który mógłby zrewolucjonizować cały nasz świat i zmienić perspektywę, jaka rysuje się przed nami. Zmienić naszą przyszłość. Fuzja jądrowa może zapewnić nam obfitość czystej energii, która nie będzie powodować szkodliwych emisji, jak jest w przypadku tradycyjnych źródeł.

.Nauka nie ma wątpliwości, że powód kryzysu klimatycznego jest prosty i możemy spróbować się z nim zmierzyć. Ścisłe podejście podpowiada, że chodzi po prostu o spalanie paliw kopalnych. Obecnie mamy dwa wyjścia z sytuacji: albo będziemy mieć emisję pod kontrolą, albo w ogóle nie będziemy spalać paliw kopalnych. Naprawdę znajdujemy się w tym miejscu. Musimy zatem wymyślić, co powinno być przedmiotem naszego działania w pierwszej kolejności. Właśnie to: fuzja jądrowa, czysta energia.

Fuzja jądrowa może być podstawowym źródłem energii w przyszłości, oczywiście funkcjonującym obok innych odnawialnych źródeł energii: wiatru, słońca czy ciepła Ziemi. Częstotliwość nowych i ekscytujących zapowiedzi dotyczących fuzji jądrowej zwiększa się, nowe firmy odkrywają nowe możliwości. Różne przedsiębiorstwa prezentują różne spojrzenia, które pojawiły się w dążeniu do celu, jakim jest wykorzystanie fuzji jądrowej; niektóre sięgają bardzo daleko, ale wszystkie mówią o tych samych nowych narzędziach i materiałach, które pomagają nam zrozumieć i wykorzystać energię pochodzącą z wytwarzania plazmy.

Stoimy w przedsionku przyszłej rzeczywistości, zasilanej energią z fuzji jądrowej. A jednocześnie wyrastają przed nami naukowe i logistyczne wyzwania z tym związane, dlatego ostrożna i przemyślana polityka powinna być podstawą w nawigowaniu w tym ważnym momencie.

Stany Zjednoczone mogły rok temu dumnie ogłosić swoją śmiałą dziesięcioletnią wizję komercyjnego wykorzystania fuzji jądrowej. Wizję, która została zbudowana w oparciu o łańcuch współpracy w sektorze prywatnym i publicznym, żeby przyspieszyć badania nad potencjałem energii fuzji.

Jasne jest, że nie możemy zrealizować tych wspaniałych ambicji od razu, aby stawić czoła kryzysowi klimatycznemu. Ale nauka jest z natury międzynarodowa. Badacze zachowują się inaczej niż wielu przedstawicieli innych grup włączonych w dyskusję na temat fuzji jądrowej. Plan na rzecz rozwoju badań nad fuzją jądrową, który przyjęło 35 państw, powinien być rozwijany, tak samo jak partnerstwo między naukowcami. Jestem pewien, że potrafimy zwiększyć wysiłki, aby jak najszybciej zacząć korzystać z energii z fuzji jądrowej. Współpraca i wzajemnie udostępniana wiedza są podstawą przyspieszenia zrealizowania tego, co planujemy.

Dziesięcioletni międzynarodowy plan badań nad energią fuzji – który mam zaszczyt ogłosić – ustanawia pięć obszarów pracy, ukazujących, jak obiecująca jest ta technologia. Oto te obszary: R&D, łańcuch dostaw, rynek, wprowadzanie regulacji, siła robocza, edukacja, zaangażowanie. To jest wyzwanie i zarazem wezwanie do podjęcia działania. Współpracujmy, dzielmy się tym, w czym jesteśmy dobrzy. To jest wyzwanie dla ludzkości. I jeśli jest to wyzwanie egzystencjalne, a na pewno takie jest, i jeśli wszystkie państwa i wszystkie stworzenia na Ziemi są zagrożone, a są, to powinniśmy zjednoczyć wszystkie siły i zdolności, jakie mamy, by do celu, który sobie obraliśmy, dotrzeć możliwie najszybciej. Odpowiedzią na kryzys klimatyczny jest czysta energia z fuzji jądrowej.

.Prezydent Dwight Eisenhower był zwolennikiem rozwoju poprzez podejmowanie wspólnych działań. Jestem przekonany, że razem, zdeterminowani i zjednoczeni, jesteśmy w stanie wykorzystać niezwykłą moc atomu, by stworzyć przyjazny dla środowiska, doskonale prosperujący świat przyszłości, którym będą mogły cieszyć się kolejne pokolenia. Musimy temu sprostać.

John Kerry
Tekst ukazał się w nr 60 miesięcznika opinii „Wszystko co Najważniejsze” [PRENUMERATA: Sklep Idei LINK >>>]. Miesięcznik dostępny także w ebooku „Wszystko co Najważniejsze” [e-booki Wszystko co Najważniejsze w Legimi.pl LINK >>>].

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 marca 2024