„Polsce potrzebny jest prezydent-patriota”. Andrzej DUDA apeluje o udział w wyborach

Andrzej Duda o wyborach prezydenckich

Podczas spotkania z mieszkańcami Wschowej we wtorek 18 marca 2025 r. mówił prezydent RP Andrzej Duda o wyborach prezydenckich. Prezydent, który w sierpniu zakończy swą drugą kadencję w Pałacu Prezydenckim, zaapelował o możliwe jak największy udział w wyborach prezydenckich rozpisanych na 18 maja 2025 r.

Najważniejsze cechy przyszłego Prezydenta RP zdaniem Andrzeja Dudy

.”Polsce potrzebny jest prezydent-patriota, który będzie myślał o polskich sprawach twardo, jasno, który będzie umiał je reprezentować z jednej strony godnie, z drugiej strony także a może przede wszystkim dobrze, to jest najważniejsze” – powiedział prezydent Andrzej Duda o wyborach prezydenckich mówiąc do mieszkańców Wschowej podczas spotkania 18 marca 2025 r.

Prezydent Andrzej zauważył, że przed prezydentem – jego następcą wybranym w wyniku wyborów prezydenckich 18 maja 2025 r. – stoją bardzo ważne zadania. Podstawowym zadaniem prezydenta będzie umacnianie państwa polskiego. Kolejnym kontynuacja modernizacja wszystkich programów wzmacniania polskiego wojska, zakup sprzętu, utrzymanie, także zwiększanie wydatków czynionych przez państwo polskie na obronę RP.

„Cieszę się, że w tym roku jest to 4,7 proc. naszego PKB. Chciałbym, aby tak jak zaproponowałem Sejmowi, przegłosowano moją poprawkę do polskiej konstytucji. Aby ten poziom wydatków na obronność był konstytucyjnie zagwarantowany na poziomie minimum 4 procent PKB. To jest dzisiaj potrzebne, aby żaden rząd, aby żadna czasem chwiejna większość parlamentarna, która się w danym momencie pojawi, nie wpadła na pomysł, aby te wydatki obniżyć” – wyjaśniał prezydent Andrzej Duda.

Dziś zdaniem prezydenta jest konsensus, co do zapisania gwarancji wydatków na obronę na poziomie 4 proc. Podobną większością, przy konsensusie wszystkich sił politycznych, ten zapis będzie mógł zostać zmieniony, gdy przestaną one w przyszłości uzasadnione.

Andrzej Duda o wyborach prezydenckich: „Potrzebujemy prezydenta niezłomnego, który nie odda polskiej suwerenności i naszych praw innym”

.”Potrzebujemy nie tylko odbudować i zbudować potencjał polskiej armii” – powiedział prezydent Andrzej Duda dziękując kolejnym ministrom byłym i obecnym: Antoniemu Macierewiczowi, Mariuszowi Błaszczakowi, Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. „Ale też idąc do wyborów prezydenckich proszę, abyście zagłosowali państwo na takiego prezydenta, który będzie to gwarantował, że będzie tego pilnował, że będzie niezłomny i będzie pamiętał o polskim bezpieczeństwie, o polskiej suwerenności, abyśmy nie oddawali naszych zasadniczych spraw i naszych praw innym” – zaapelował prezydent Andrzej Duda.

„Trzeba bronić naszych wartości. Dziękuję i proszę, abyście poszli do wyborów prezydenckich. Potrzebny nam jest prezydent-patriota, który będzie rozumiał polskie sprawy. Który będzie rozumiał to co ważne i to, co musi być w Polsce wspierane. To, co stanowiło naszą wartością, że istnieliśmy, a kiedy tego brakowało – to traciliśmy. Wolność, suwerenność, niepodległość. Kiedy przestawano myśleć kategoriami politycznymi, polskimi, a zaczynano myśleć kategoriami obcymi, kategoriami prywaty i kategoriami kłaniania się na obcych dworach i załatwiania interesów innych, a nie naszych” – powiedział prezydent.

Andrzej Duda o wyborach prezydenckich: Prezydent musi być strażnikiem demokracji. „Demokracji bezprzymiotnikowej”

.Prezydent Andrzej Duda zauważył, że dziś dużo mówi się o demokracji. „Będzie demokracja demokracją wyłącznie wtedy, kiedy będzie demokracja bezprzymiotnikową. Nie demokracja walcząca, nie demokracja warcząca. A demokracja może być prawdziwą tylko wówczas, gdy będziecie państwo szli do wyborów. Kiedy głosując sercem będziecie głosować w najważniejszych polskich sprawach – jednocześnie pilnując, aby wybory zostały uczciwie przeprowadzone. Proszę abyście szli i wybrali”.

Prezydent nawiązał do śmierci Barbary Skrzypek, najbliższej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, po przesłuchaniu jej przez prokuraturę. „Ogromnie się zestresowała. Bo w takich warunkach ją postawiono. Chciałbym, żeby ta kwestia została wyjaśniona. Polska bardzo dziś tego potrzebuje. Tak samo jak potrzebuje uczciwych funkcjonariuszy polskiego państwa, którzy wtedy, kiedy trzeba reprezentować interes publiczny, czyli nas wszystkich jednocześnie i interes Rzeczpospolitej, będą reprezentowali go w sposób odpowiedzialny i godny, a nie kierując się polityczną nienawiścią i politycznym szaleństwem. Wtedy kiedy będą respektowali prawa i rozumieli drugiego człowieka, którego dziś niektórym bardzo brakuje” – powiedział prezydent.

„Proszę, abyście państwo szli do tych wyborów, stali także na straży tego. Bo my potrzebujemy Polski, w której człowiek nie boi się iść zeznawać do prokuratury, w której człowiek nie boi się policji, i w której człowiek nie boi się polskich służb. Bo ma wewnętrzne poczucie, że on jako uczciwy obywatel jest pod ochroną tych służb. To one jemu mają służyć, podobnie jak polska prokuratura. Nie potrzebujemy żadnej demokracji walczącej. Potrzebujemy demokracji, która będzie po prostu istniała i która będzie po prostu nasza” – mówił prezydent Andrzej Duda.

Oprac. Arkadiusz Jordan

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 18 marca 2025
Miejsce dla Komitetów Wyborczych