Czy będzie znów województwo częstochowskie?

województwo częstochowskie

Czy nowa reforma administracyjna Polski jest kwestią czasu? Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk zaapelował do parlamentarzystów o podjęcie działań na rzecz przywrócenia woj. częstochowskiego. Według niego, przyczyniłoby się to do wzmocnienia potencjału gospodarczego regionu, możliwości dysponowania wsparciem z UE, zwiększenia siły przyciągania inwestorów.

Województwo częstochowskie powróci?

.W opublikowanym w dniu 21 października liście Krzysztof Matyjaszczyk zwrócił się do parlamentarzystów z okręgu częstochowskiego z prośbą o podjęcie „wszelkich działań i inicjatyw na rzecz zwiększenia możliwości rozwojowych ziemi częstochowskiej, w tym przywrócenia woj. częstochowskiego ze stolicą w Częstochowie jako samodzielnej jednostki administracyjnej”.

Jak ocenił, jednym z pierwszych kroków powinno być powołanie nowego i rzeczywiście działającego parlamentarnego zespołu ds. utworzenia woj. częstochowskiego. Podkreślił, że Częstochowa jest największym miastem w Polsce, które nie jest stolicą województwa, a miasto i jego okolice mają duży potencjał rozwojowy, który – jego zdaniem – „nie jest obecnie w pełni wykorzystywany”.

Krzysztof Matyjaszczyk wskazał, że utworzenie woj. częstochowskiego przełoży się na wzmocnienie potencjału gospodarczego regionu częstochowskiego, możliwość dysponowania wsparciem z Unii Europejskiej, realizację większej liczby kluczowych lokalnie projektów, zwiększenie siły przyciągania inwestorów, stworzenie kompleksowego centrum administracyjnego dla mieszkańców, przedsiębiorców i inwestorów, wzmocnienie znaczenia Częstochowy jako ośrodka akademickiego, naukowego i kulturalnego oraz odbudowę lokalnej tożsamości.

Żadne prace nad reformą administracyjną kraju nie są prowadzone

.Kilka miesięcy wcześniej Krzysztof Matyjaszczyk zaapelował do premiera Donalda Tuska o dyskusję na temat przywrócenia woj. częstochowskiego. Pytany o to w Radiu Katowice wojewoda Marek Wójcik odpowiedział, że nie toczą się żadne prace nad reformą administracyjną kraju.

Obecne woj. śląskie zostało utworzone w 1999 r. z połączenia większości terenów woj. bielskiego, częstochowskiego i katowickiego. Był to efekt reformy administracyjnej, na mocy której liczbę województw zmniejszono z 49 do 16. Wówczas wprowadzono także trójstopniowy podział terytorialny kraju na województwa, powiaty i gminy.

Sama nazwa woj. śląskiego od lat wzbudza dyskusje wśród regionalistów. Administracyjnie obejmuje ono bowiem zarówno część terenów Górnego Śląska, jak i część terenów Małopolski i nie tylko. Dotychczasowe apele działaczy regionalnych dotyczyły zmiany nazwy województwa na śląsko-małopolskie oraz uwzględnienie małopolskiej symboliki w jego herbie i fladze.

W 2023 r. Instytut Sobieskiego opublikował raport „Korekta układu województw – ku równowadze rozwoju”. Wskazano w nim, że część dawnych miast wojewódzkich – m.in. Częstochowa – została zmarginalizowana przez reformę administracyjną z 1999 r. Bielsko-Białą podano jako przykład miasta, gdzie granica nowego województwa nie współgra z faktycznym obszarem funkcjonalnym, co powoduje np. problemy z organizacją transportu publicznego na granicy woj. śląskiego i małopolskiego.

Jak zapobiegać degradacji elity administracyjnej?

.Bez zaufania do osób, od których zależą losy narodu, każde państwo staje się sparaliżowane przez konflikty wewnętrzne i niezdolne do podjęcia długookresowych wyzwań. Zapowiadana reforma ENA wiąże się z pytaniami o mechanizmy tworzenia elity administracyjnej, której potrzebuje każde państwo – pisze prof. Aleksander SURDEJ w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Jak zapobiegać degradacji elity administracyjnej?„.

Wyższe płace poprzez obniżenie podatków, lecz równocześnie więcej tanich lub darmowych usług, więcej opieki i ochrony, a także mniej ingerencji administracyjnej – oczekiwania wobec rządów zdają się przypisywać im nadziemskie zdolności. „Siły nabywczej” dostarczyć można, wypisując czek – tak zrobił prezydent Francji Emmanuel Macron, rozdając, od grudnia 2018 roku, poprzez rozmaite jednorazowe bonusy i nowe socjalne transfery 17 miliardów euro w zamiarze uśmierzenia protestów „żółtych kamizelek”. Lepszych i trwalszych, służących poprawie warunków życia polityk nie tworzy się na kolanie i nie wdraża się, wygłaszając przemówienia, nawet jeśli pełne są literackich odniesień. Potrzebna jest sprawna administracja publiczna, zdolna do zaprojektowania rozwiązań i skutecznego ich wdrożenia. Potrzebne są, innymi słowy, dobre, być może inne kadry!

Wiele społeczeństw zdaje się zazdrościć Francji jakości jej kadr administracyjnych, ich profesjonalizmu i zdolności do nadzorowania złożonych publicznych projektów inwestycyjnych, które przyniosły Francji takie sukcesy przemysłowe, jak elektrownie nuklearne czy szybkie koleje (TGV). Łatwiej jednak być prorokiem w obcym kraju, gdyż we Francji upowszechnia się opinia o słabości wyższych kadr administracyjnych państwa, której przyczynami są sposób jej rekrutacji, kształcenia oraz typowe ścieżki kariery.

.Zwięzłą diagnozę stanu wyższych urzędników Francji przedstawił bliski doradca prezydenta Macrona Ismael Emelien, którego zdaniem „[francuska] administracja nie jest dostosowana do współczesnej epoki. Odtwarza ona i podwaja podziały społeczne, zamiast pomagać w ich likwidowaniu. Jest nadmiernie zhierarchizowana, ze szkodą dla podmiotów funkcjonujących w terenie, i nie umie wczuć się w położenie użytkownika jej usług. Potrzebna jest rewolucja kulturalna, gdyż stawka jest olbrzymia” („Le Figaro”, 10 maja 2019 roku).

LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-aleksander-surdej-jak-zapobiegac-degradacji-elity-administracyjnej/

PAP/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 października 2025