Dmitrij MURATOW o Rosji i szaleństwie władzy

Dmitrij MURATOW we

Dmitrij MURATOW, zdobywca zeszłorocznej Nagrody Nobla, redaktor naczelny niezależnej „Nowaja Gazieta” z tekstem „Antidotum na tyranię” otwiera najnowszy, 38 numer miesięcznika.

.Dmitrij MURATOW we „Wszystko co Najważniejsze” w artykule „Antidotum na tyranię” opisuje świat bez demokracji, poddany zmilitaryzowanym, agresywnym generałom i politykierom. W poruszającym artykule czytamy: W naszym kraju (Federacji Rosyjskiej – przyp. red.), choć nie tylko, powszechnie uważa się, że unikający rozlewu krwi politycy są słabi. A grozić światu wojną to obowiązek prawdziwych patriotów. Dzierżący władzę aktywnie opowiadają się za wojną. Promowanie agresji wpływa na ludzi, którzy zaczynają uważać wojnę za coś dopuszczalnego.”.

Ryc. Fabien Clairefond

W „Antidotum na tyranię” nie brak odniesień do relacji Rosji z Ukrainą. Jak podkreśla Muratow: Wojna hybrydowa oraz tragiczna, ohydna i zbrodnicza sprawa (zestrzelenia – przyp. tłum.) Boeinga MH17 zrujnowały stosunki między Rosją a Ukrainą i nie wiem, czy kolejne pokolenia będą w stanie wrócić do rozmów…

„Niektórym szalonym geopolitykom wojna między Rosją a Ukrainą nie jawi się już jako coś niemożliwego. Ja zaś wiem, że wojny kończą się identyfikacją żołnierzy i wymianą jeńców.”

Dziennikarstwo „kroczy dzisiaj ciemną doliną”

Dużo uwagi Muratow przywiązuje do zagadnienia sprawiedliwości, prawa i personalnej misji. Autor zwraca uwagę, że zarówno w Rosji, jak i w różnych miejscach na świecie dziennikarstwo „kroczy dzisiaj ciemną doliną”. W Rosji dochodzi do piętnowania mediów, dziennikarzy i organizacji pozarządowych jako „zagranicznych agentów”. Noblista przywołuje przykłady, kiedy opresyjna władza uniemożliwia prowadzenie normalnego życia, prześladując, aresztując a nawet zmuszając do wyjazdu z kraju.

„To samo ma obecnie miejsce w przypadku dziennikarzy i obrońców praw człowieka. Tylko w miejsce „statku filozofów” podstawiono „samolot dziennikarzy”. To oczywiście metafora, ale Rosję naprawdę opuszczają dziesiątki dziennikarzy.”

„Dziennikarze starają się poprawiać przyszłość”

Mimo to, noblista widzi na tym świecie miejsce dla dobrych ludzi i uczciwych mediów. Podkreśla, że ciągle są stacje telewizyjne, które przedstawiają świat i prawdę. Muratow zwraca uwagę na misję dziennikarstwa – odróżnianie faktów od fikcji. Za sprawą nowoczesnych technologii – podkreśla noblista – jesteśmy dzisiaj w stanie robić to coraz lepiej i na większą skalę. Zadaniem dziennikarzy jest odkrywanie prowokacji, wytrącanie szans na powodzenie dyktatorów i takie zadanie oni wykonują. Nawet mimo konsekwencji.

„Nie boisz się?” – to najczęstsze pytanie, które słyszą moi koledzy i koleżanki. Lecz to właśnie ich misja. Bo tak samo jak rządy nieustannie poprawiają przeszłość, dziennikarze starają się poprawiać przyszłość.

Dmitrij Muratow to rosyjski dziennikarz. W 1993 r. należał do współzałożycieli a od 2019 r. jest redaktorem naczelnym „Nowaja Gazieta”, gazety wydawanej w Rosji, w papierze, o profilu prodemokratycznym. Wspólnie z Marią Ressą, filipińską dziennikarską otrzymał w 2021 r. Pokojową Nagrodę Nobla.

Najnowsze wydanie „Wszystko Co Najważniejsze” dostępne w EMPIKach w całym kraju, w Księgarni Polskiej w Paryżu (123, Bd Saint-Germain), a także wysyłkowo, wydania archiwalne i bieżące oraz prenumerata, w SKLEPIE IDEI: www.SklepIdei.pl/wcn.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 lutego 2022