Dzień Zaduszny w Kościele katolickim

Kościół katolicki 2 listopada obchodzi Dzień Zaduszny. Wspomina wtedy wierzących w Chrystusa, którzy po śmierci przebywają w czyśćcu. W kościołach organizowane są procesje żałobne i zaduszki – mundurowe, morskie, medyczne, a nawet jazzowe i bluesowe.

XXVII Tradycyjne Zaduszki Jazzowe w kościele ojców Franciszkanów w Gdyni

.Przekonanie o istnieniu czyśćca potwierdził sobór trydencki (1545-1563) w odrębnym dekrecie podkreślającym dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy i to, że możemy pomagać duszom w jej skróceniu. „Katechizm Kościoła katolickiego” wyjaśnia, że „grzech ma podwójny skutek. Grzech ciężki pozbawia nas komunii z Bogiem, a przez to zamyka nam dostęp do życia wiecznego. Każdy grzech, nawet powszedni (…), wymaga oczyszczenia albo na ziemi, albo po śmierci, w stanie zwanym czyśćcowym”. W związku z tym, jak uczy Kościół katolicki, trzeba się modlić za zmarłych, aby ulżyć ich cierpieniom.

Tradycja modlitwy za zmarłych, którzy czekają na spotkanie z Bogiem w niebie, sięga czasów biblijnych. Pierwsze wzmianki o modlitwie i złożeniu ofiary przebłagalnej za tych, którzy odeszli, są już w Starym Testamencie, w tym m.in. w Drugiej Księdze Machabejskiej.

Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego Kościół zaleca zachowanie zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, o ile nie została ona wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej, np. z braku wiary w ciała zmartwychwstanie czy z pogardy dla ciała ludzkiego.

Ze względu na szacunek dla ludzkiego ciała – według Kościoła – niedopuszczalne są praktyki rozsypywania prochów zmarłych w przestrzeni publicznej, jak również przechowywanie ich w domu. Prochy powstałe w wyniku kremacji powinny być z szacunkiem złożone w miejscu świętym, którym jest cmentarz, zgodnie z przepisami liturgicznymi, stąd też nie można ich przechowywać w innych miejscach nieprzeznaczonych do pochówku.

2 listopada procesję żałobną do krypt archikatedry warszawskiej poprowadzi w Warszawie o godz. 18.00 abp Adrian Galbas. Będzie się modlił za zmarłych arcybiskupów warszawskich, prezydentów, książąt mazowieckich, ludzi kultury i sztuki, w tym m.in. za Gabriela Narutowicza, Ignacego Mościckiego, gen. Kazimierza Sosnkowskiego, Henryka Sienkiewicza i Ignacego Jana Paderewskiego. Następnie o godz. 19.00 odprawi mszę św. żałobną za zmarłych.

W katedrze poznańskiej msza św. pod przewodnictwem abp. Zbigniewa Zielińskiego, metropolity poznańskiego, połączona z modlitwą w krypcie katedralnej odbędzie się o godz. 10.00. 2 listopada odbędzie się kolejna edycja Verba Sacra. Fragmenty Apokalipsy św. Jana czytać będzie Andrzej Lajborek.

Msza św. za zmarłych biskupów i kanoników Warmińskiej Kapituły Katedralnej odbędzie się 3 listopada o godz. 18.00 w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie. 6 listopada za wiernych, duchowieństwo, osoby konsekrowane oraz ludzi dobrej woli będzie się modlił w katedrze oliwskiej abp Tadeusz Wojda.

Z kolei tzw. zaduszki mundurowe, czyli msza w intencji zmarłych funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych woj. warmińsko-mazurskiego, odbędą się dopiero 12 listopada o godz. 17.00 w kościele św. Jakuba Apostoła Starszego w Stawigudzie.

Modlitwa za zmarłych ludzi morza – marynarzy, portowców i tych, którzy nie powrócili z morza – nazywana jest zaduszkami morskimi. W Gdyni odbędą się 2 listopada o godz. 19.00 w kaplicy pw. Chrystusa Frasobliwego koło plaży w Sopocie obok przystani rybackiej.

Zaduszki medyczne organizowane przez Krajowe Duszpasterstwo Służby Zdrowia odbędą się w Warszawie 9 listopada o godz. 17.00 w auli Kurialnej przy ul. Floriańskiej 3. Oprawę muzyczną zapewni prof. Agata Sapiecha z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

VIII Redzkie Zaduszki Jazzowe zaplanowane są w tym roku 3 listopada w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Modlitwę za zmarłych muzyków o godz. 19.00 poprowadzi o. Marek Dopieralski z Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. W tym roku wystąpią m.in. Jan Jarecki, Tomasz Przyborowicz, Adam Zagrodzki, Jacek Siciarek, Adam Żuchowski, Krzysztof Paul, Joanna Knitter i Krystyna Stańko.

Tego samego dnia odbędą się w bazylice Trójcy Świętej w Chełmży zaduszki chełmżyńskie. W czasie muzycznego rozważania, które rozpocznie się o godz. 19.00, można będzie usłyszeć duet „Armonia di cuori” i chór Święta Cecylia. Rozważania ks. Pawła Murawskiego przeczyta Beata Widomska.

Następnego dnia, 4 listopada, odbędą się XXVII Tradycyjne Zaduszki Jazzowe w kościele ojców Franciszkanów w Gdyni. Rozpoczną się o godz. 19.40. W tym roku poprowadzą je Joanna Knitter i Leszek Dranicki. Wystąpią m.in.: Aleksandra Mońko Allen, Michał Ciesielski, Piotr Góra, Darek Herbasz, Artur Jurek, Sergiej Kriuczkow, Janusz Marek Mackiewicz, Arek Mazur, Jurij Mishchenko, Dmytro Poeta, Jacek Siciarek, Wojtek Staroniewicz, Irek Wojtczak, Adam Zagrodzki i Adam Żuchowski.

Krakowskie Zaduszki Jazzowe odbywają się od 31 października do 8 listopada. W programie w tym roku m.in. Marcin Masecki & Boleros Orchestra „Boleros Y Masecki”; Sentimental Journey – Aga Zaryan, Darek Oles Oleszkiewicz, Munyungo Jackson, Larry Koonse oraz występ Katarzyny Moś, Natalii Kukulskiej, Magdy Steczkowskiej, Piotra Zaufala i Orkiestry Śląskich Kameralistów.

Z kolei w Łodzi II Zaduszki Jazzowe odbędą się 9 listopada o godzinie 18.30 w parafii Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim. Podczas koncertu zagra chór parafialny z wieloletnią tradycją artystyczną. Gwiazdą koncertu będzie Ireneusz Krosny Trio Humor i Muzyka.

W Oliwskim Ratuszu Kultury 2 listopada o godz. 18.00 odbędą się Zaduszki Bluesowe. Artystyczną oprawę zapewni zespół Tortilla reprezentujący blues elektryczny. Muzyczne zaduszki przygotowali także gdańscy dominikanie. W bazylice św. Mikołaja 8 listopada o godz. 20.00 odbędzie się koncert gitarowy duetu Rafał Pilzak i Mikołaj Ożerski. Zagrają utwory od renesansowych po współczesne.

Obchody Dnia Zadusznego zainicjował w 998 r. św. Odylon (zm. 1048 r.), czwarty opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). Praktykę tę początkowo przyjęły klasztory benedyktyńskie, ale wkrótce za ich przykładem poszły także inne zakony i diecezje. W XIII w. święto rozpowszechniło się na cały Kościół zachodni.

W XIV w. zaczęto urządzać procesję na cmentarz do czterech stacji. Piąta stacja odbywała się już w kościele, po powrocie procesji z cmentarza. Przy stacjach odmawiano modlitwy za zmarłych i śpiewano pieśni żałobne – kolejno za biskupów i kapłanów, krewnych, dobrodziejów, za pochowanych w parafii i za wszystkich zmarłych.

Zwyczaj odprawiania w Dzień Zaduszny przez każdego kapłana trzech mszy zapoczątkował w XV w. zakon dominikanów w Hiszpanii. W 1748 r. papież Benedykt XIV zatwierdził tę praktykę dla Hiszpanii, Portugalii i ich kolonii. W 1915 r. papież Benedykt XV na prośbę opata prymasa benedyktynów zezwolił, aby tego dnia każdy kapłan mógł odprawić trzy msze: w intencji poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i w intencjach papieża.

W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć w XII w., a z końcem XV w. była znana w całym kraju.

Od 1 listopada do 8 listopada można uzyskać dla zmarłych odpust zupełny. Warunkiem jest nawiedzenie cmentarza lub kościoła i wypełnienie zwykłych warunków, tj. stan łaski uświęcającej, czyli bez grzechu ciężkiego, przystąpienie do komunii św. i odmówienie modlitw „Ojcze nasz”, „Wierzę w Boga” i jakiejkolwiek modlitwy w intencjach wyznaczonych przez papieża na dany dzień

Przekonanie o istnieniu czyśćca potwierdził sobór trydencki (1545-1563) w odrębnym dekrecie podkreślającym dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy i to, że możemy pomagać duszom w jej skróceniu. „Katechizm Kościoła katolickiego” wyjaśnia, że „grzech ma podwójny skutek. Grzech ciężki pozbawia nas komunii z Bogiem, a przez to zamyka nam dostęp do życia wiecznego. Każdy grzech, nawet powszedni (…), wymaga oczyszczenia albo na ziemi, albo po śmierci, w stanie zwanym czyśćcowym”. W związku z tym, jak uczy Kościół katolicki, trzeba się modlić za zmarłych, aby ulżyć ich cierpieniom.

Tradycja modlitwy za zmarłych, którzy czekają na spotkanie z Bogiem w niebie, sięga czasów biblijnych. Pierwsze wzmianki o modlitwie i złożeniu ofiary przebłagalnej za tych, którzy odeszli, są już w Starym Testamencie, w tym m.in. w Drugiej Księdze Machabejskiej.

Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego Kościół zaleca zachowanie zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, o ile nie została ona wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej, np. z braku wiary w ciała zmartwychwstanie czy z pogardy dla ciała ludzkiego.

Ze względu na szacunek dla ludzkiego ciała – według Kościoła – niedopuszczalne są praktyki rozsypywania prochów zmarłych w przestrzeni publicznej, jak również przechowywanie ich w domu. Prochy powstałe w wyniku kremacji powinny być z szacunkiem złożone w miejscu świętym, którym jest cmentarz, zgodnie z przepisami liturgicznymi, stąd też nie można ich przechowywać w innych miejscach nieprzeznaczonych do pochówku.

2 listopada procesję żałobną do krypt archikatedry warszawskiej poprowadzi w Warszawie o godz. 18.00 abp Adrian Galbas. Będzie się modlił za zmarłych arcybiskupów warszawskich, prezydentów, książąt mazowieckich, ludzi kultury i sztuki, w tym m.in. za Gabriela Narutowicza, Ignacego Mościckiego, gen. Kazimierza Sosnkowskiego, Henryka Sienkiewicza i Ignacego Jana Paderewskiego. Następnie o godz. 19.00 odprawi mszę św. żałobną za zmarłych.

W katedrze poznańskiej msza św. pod przewodnictwem abp. Zbigniewa Zielińskiego, metropolity poznańskiego, połączona z modlitwą w krypcie katedralnej odbędzie się o godz. 10.00. 2 listopada odbędzie się kolejna edycja Verba Sacra. Fragmenty Apokalipsy św. Jana czytać będzie Andrzej Lajborek.

Msza św. za zmarłych biskupów i kanoników Warmińskiej Kapituły Katedralnej odbędzie się 3 listopada o godz. 18.00 w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie. 6 listopada za wiernych, duchowieństwo, osoby konsekrowane oraz ludzi dobrej woli będzie się modlił w katedrze oliwskiej abp Tadeusz Wojda.

Z kolei tzw. zaduszki mundurowe, czyli msza w intencji zmarłych funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych woj. warmińsko-mazurskiego, odbędą się dopiero 12 listopada o godz. 17.00 w kościele św. Jakuba Apostoła Starszego w Stawigudzie.

Modlitwa za zmarłych ludzi morza – marynarzy, portowców i tych, którzy nie powrócili z morza – nazywana jest zaduszkami morskimi. W Gdyni odbędą się 2 listopada o godz. 19.00 w kaplicy pw. Chrystusa Frasobliwego koło plaży w Sopocie obok przystani rybackiej.

Zaduszki medyczne organizowane przez Krajowe Duszpasterstwo Służby Zdrowia odbędą się w Warszawie 9 listopada o godz. 17.00 w auli Kurialnej przy ul. Floriańskiej 3. Oprawę muzyczną zapewni prof. Agata Sapiecha z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

VIII Redzkie Zaduszki Jazzowe zaplanowane są w tym roku 3 listopada w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Modlitwę za zmarłych muzyków o godz. 19.00 poprowadzi o. Marek Dopieralski z Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. W tym roku wystąpią m.in. Jan Jarecki, Tomasz Przyborowicz, Adam Zagrodzki, Jacek Siciarek, Adam Żuchowski, Krzysztof Paul, Joanna Knitter i Krystyna Stańko.

Tego samego dnia odbędą się w bazylice Trójcy Świętej w Chełmży zaduszki chełmżyńskie. W czasie muzycznego rozważania, które rozpocznie się o godz. 19.00, można będzie usłyszeć duet „Armonia di cuori” i chór Święta Cecylia. Rozważania ks. Pawła Murawskiego przeczyta Beata Widomska.

Następnego dnia, 4 listopada, odbędą się XXVII Tradycyjne Zaduszki Jazzowe w kościele ojców Franciszkanów w Gdyni. Rozpoczną się o godz. 19.40. W tym roku poprowadzą je Joanna Knitter i Leszek Dranicki. Wystąpią m.in.: Aleksandra Mońko Allen, Michał Ciesielski, Piotr Góra, Darek Herbasz, Artur Jurek, Sergiej Kriuczkow, Janusz Marek Mackiewicz, Arek Mazur, Jurij Mishchenko, Dmytro Poeta, Jacek Siciarek, Wojtek Staroniewicz, Irek Wojtczak, Adam Zagrodzki i Adam Żuchowski.

Krakowskie Zaduszki Jazzowe odbywają się od 31 października do 8 listopada. W programie w tym roku m.in. Marcin Masecki & Boleros Orchestra „Boleros Y Masecki”; Sentimental Journey – Aga Zaryan, Darek Oles Oleszkiewicz, Munyungo Jackson, Larry Koonse oraz występ Katarzyny Moś, Natalii Kukulskiej, Magdy Steczkowskiej, Piotra Zaufala i Orkiestry Śląskich Kameralistów.

Z kolei w Łodzi II Zaduszki Jazzowe odbędą się 9 listopada o godzinie 18.30 w parafii Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim. Podczas koncertu zagra chór parafialny z wieloletnią tradycją artystyczną. Gwiazdą koncertu będzie Ireneusz Krosny Trio Humor i Muzyka.

Dzień Zaduszny zainicjował św. Odylon

.W Oliwskim Ratuszu Kultury 2 listopada o godz. 18.00 odbędą się Zaduszki Bluesowe. Artystyczną oprawę zapewni zespół Tortilla reprezentujący blues elektryczny. Muzyczne zaduszki przygotowali także gdańscy dominikanie. W bazylice św. Mikołaja 8 listopada o godz. 20.00 odbędzie się koncert gitarowy duetu Rafał Pilzak i Mikołaj Ożerski. Zagrają utwory od renesansowych po współczesne.

Obchody Dnia Zadusznego zainicjował w 998 r. św. Odylon (zm. 1048 r.), czwarty opat klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja). Praktykę tę początkowo przyjęły klasztory benedyktyńskie, ale wkrótce za ich przykładem poszły także inne zakony i diecezje. W XIII w. święto rozpowszechniło się na cały Kościół zachodni.

W XIV w. zaczęto urządzać procesję na cmentarz do czterech stacji. Piąta stacja odbywała się już w kościele, po powrocie procesji z cmentarza. Przy stacjach odmawiano modlitwy za zmarłych i śpiewano pieśni żałobne – kolejno za biskupów i kapłanów, krewnych, dobrodziejów, za pochowanych w parafii i za wszystkich zmarłych.

Zwyczaj odprawiania w Dzień Zaduszny przez każdego kapłana trzech mszy zapoczątkował w XV w. zakon dominikanów w Hiszpanii. W 1748 r. papież Benedykt XIV zatwierdził tę praktykę dla Hiszpanii, Portugalii i ich kolonii. W 1915 r. papież Benedykt XV na prośbę opata prymasa benedyktynów zezwolił, aby tego dnia każdy kapłan mógł odprawić trzy msze: w intencji poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i w intencjach papieża.

W Polsce tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć w XII w., a z końcem XV w. była znana w całym kraju.

Od 1 listopada do 8 listopada można uzyskać dla zmarłych odpust zupełny. Warunkiem jest nawiedzenie cmentarza lub kościoła i wypełnienie zwykłych warunków, tj. stan łaski uświęcającej, czyli bez grzechu ciężkiego, przystąpienie do komunii św. i odmówienie modlitw „Ojcze nasz”, „Wierzę w Boga” i jakiejkolwiek modlitwy w intencjach wyznaczonych przez papieża na dany dzień.

Jak przed laty obchodzono Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny?

.Uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny (Zaduszki) kojarzą się ze zbiorowym odwiedzaniem cmentarzy, przystrajaniem grobów oraz modlitwą za zmarłych w dniach 1 i 2 listopada. Jednak przez wieki tradycja ta przybierała w Polsce różne formy — pisze Patryk PALKA.

roczystość Wszystkich Świętych ma niemal tak długą tradycję, jak samo chrześcijaństwo. Wywodzi się z IV w., kiedy chrześcijanie żyjący we wschodnich prowincjach Cesarstwa Rzymskiego w jednym wybranym dniu wspominali wszystkich chrześcijańskich męczenników. Aż do połowy VIII w. zwyczaj ten nie był jednak związany z dniem 1 listopada, ale 13 maja lub okolicami Wielkanocy bądź Zielonych Świątek. Sytuacja uległa zmianie podczas pontyfikatu Grzegorza III (731-741), który polecił, by modlitwy za wszystkich chrześcijańskich świętych, nie tylko męczenników, odprawiać w Rzymie pierwszego dnia listopada. Nie skutkowało to jednak wprowadzeniem nowego święta do kalendarza liturgicznego ani nie miało charakteru decyzji wpływającej na obrzędowość całego Kościoła.

Być może Grzegorzowi III chodziło o ustanowienie w ten sposób pamiątki po synodzie zwołanym przez niego do Rzymu dn. 1 listopada 731 r., podczas którego potępiono ikonoklazm. Spór o kult obrazów i wizerunków świętych stanowił wówczas główną oś konfliktu między Rzymem a Konstantynopolem. Pierwszorzędne znaczenie miało w tamtym czasie również oddziaływanie tradycji ludów celtyckich i germańskich, które na przełomie października i listopada obchodziły święto zmarłych. Wywarło to wpływ na Kościół w Irlandii, Nortumbrii (część dzisiejszej Anglii i Szkocji) i Bawarii, które zaadaptowały datę 1 listopada na rzecz chrześcijańskiego święta. W tym momencie roku zmarłych wspominali także Frankowie (plemię zachodniogermańskie), których imperium pod rządami władców z dynastii Karolingów stało się najważniejszym i najpotężniejszym organizmem politycznym w Europie Zachodniej i Środkowej.

Od czasów Chlodwiga państwo frankijskie miało charakter chrześcijański (przełom V i VI w.). Związki tamtejszych władców z papiestwem były ścisłe, szczególnie w czasach Karola Wielkiego, dzięki czemu w 835 r. jego syn Ludwik Pobożny, cesarz frankijski, na prośbę papieża Grzegorza IV ustanowił dn. 1 listopada w całym Cesarstwie Franków obowiązkowe obchody ku czci wszystkich chrześcijańskich świętych. Sto lat później, w 935 r., papież Jan XI wyznaczył na ten dzień odrębną uroczystość (Wszystkich Świętych), która miała obowiązywać w całym Kościele.

Równolegle, choć odrębnie, rozwijała się w Kościele tradycja obchodów Dnia Zadusznego. Zawdzięczamy ją w głównej mierze mnichom benedyktyńskim, którzy odprawiali w klasztorach nabożeństwa za dusze zmarłych współbraci. Zwyczaj ten propagował Izydor z Sewilli (przełom VI i VII w.), zalecający, by modlitwy za zmarłych odprawiać w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego. Momentem przełomowym było wyznaczenie w 998 r. przez benedyktyńskiego mnicha Odona, opata klasztoru w Cluny, dnia 2 listopada jako momentu odprawiania obowiązkowych modlitw za wszystkich wiernych zmarłych. Podobny postulat zgłaszał w 1. połowie IX w. Almary z Metzu, jednak jego pomysł nie przyjął wówczas postaci konkretnego zalecenia.

Początkowo zwyczaj modlitwy za wszystkich wiernych zmarłych dn. 2 listopada, połączonej z ofiarowaniem jałmużny na rzecz ubogich – co również polecił Odon – zaczął obowiązywać w klasztorach przynależących do kongregacji kluniackiej. Z czasem przejęły go inne zgromadzenia, m.in. kartuzi i cystersi. Praktyki zakonne zaczęły przenikać również poza mury klasztorów. Najpierw upowszechniły się we Francji, a następnie w Italii, Niemczech, Anglii oraz w Europie Środkowej, w tym w Polsce za sprawą cystersów (od XII w). W XIII stuleciu przyjęto je w Rzymie. W 1. połowie XIV w. Stolica Apostolska wprowadziła Dzień Zaduszny do kalendarza liturgicznego.

dy Mieszko I przyjął chrzest, włączając swoje państwo w krąg cywilizacji chrześcijańskiej, minęły zaledwie trzy dekady od wprowadzenia w życie postanowień papieża Jana XI w sprawie Uroczystości Wszystkich Świętych. Kolejne trzy dziesięciolecia musiały minąć, aż Odon z Cluny symbolicznie zapoczątkował tradycję Zaduszek dn. 2 listopada. W społeczeństwie młodej, chrześcijańskiej monarchii Piastów przez kolejne stulecia silne były jeszcze wpływy dawnych wierzeń słowiańskich. Polityka państwa i kalendarz liturgiczny Kościoła to jedno, a duchowość i obyczaje mieszkańców Polski praktykowane w domowym zaciszu – drugie. Tak jak kilka wieków wcześniej na zachodzie Europy zaadaptowano datę 1 listopada do praktyk Kościoła uwzględniając zwyczaje celtyckie i germańskie, tak również w Polsce wierzenia i obyczaje Słowian utrzymywały się jeszcze na długo po chrzcie władcy i jego świty, oddziałując na obrzędowość związaną z obchodami ku czci zmarłych.

Historycy dysponują niewielką ilością materiałów źródłowych na temat dziejów Polski w okresie pierwszych Piastów, co rzutuje na wiedzę m.in. z zakresu obyczajów i praktyk religijnych społeczeństwa. Najstarsza wzmianka o obchodach w Polsce Dnia Zadusznego (2 listopada) poza klasztorami pochodzi z XIV w., czyli ok. dwa wieki po tym, jak tradycja ta przybyła z cystersami na ziemie polskie. Bez wątpienia Kościół w Polsce już w pierwszych wiekach swojego istnienia dbał również o to, by dn. 1 listopada odprawiać liturgię związaną z Uroczystością Wszystkich Świętych. Aż do czasów soboru trydenckiego (1545-1563) obchody liturgiczne z tej okazji nie były jednak ujednolicone dla całego Kościoła, ale zróżnicowane w zależności od regionu.

Już w okresie średniowiecza dni 1 i 2 listopada były więc dla mieszkańców Polski szczególnym momentem w roku. Miało to związek zarówno z wpływem Kościoła katolickiego, jak i wierzeniami Słowian, u których zwyczaj wspominania zmarłych był wyjątkowo silnie zakorzeniony. 

Poczynając od XV w. upowszechniały się nad Wisłą dwa zwyczaje istniejące do dziś – procesja na cmentarz oraz wypominki. Pierwsze, pojedyncze ślady procesji z czterema stacjami pojawiają się w źródłach nawet w wieku XIV. Na przełomie stuleci XV i XVI była to już norma praktykowana w większości diecezji Królestwa Polskiego dn. 2 listopada, czyli w Zaduszki. Wiek XV to również moment, kiedy na ziemiach polskich pojawiły się pierwsze formularze specjalnej mszy św. za dusze zmarłych, którą odprawiano w Dzień Zaduszny, zwanej Requiem. Celebracje z tej okazji były wyjątkowo uroczyste. Requiem odprawiano także na dworze królewskim (A. Więch, „Requiem, czyli o Dniu Zadusznym”).

Tekst dostępny na łamach Wszystko co Najważniejsze: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/patryk-palka-jak-przed-laty-obchodzono-wszystkich-swietych-i-dzien-zaduszny/

PAP/MB

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 listopada 2025