Joanna Senyszyn. Debata prezydencka 2025

Joanna SENYSZYN w debacie

Będę żoną stanu – zapowiedziała kandydująca na urząd prezydenta RP Joanna SENYSZYN w debacie prezydenckiej przed wyborami prezydenckimi 2025 przeprowadzonej 12 maja na antenach TVP, Polsat News i TVN 24.

Joanna SENYSZYN w debacie o swojej wizji prezydentury

.Występująca obok innych kandydatów startujących w wyborach prezydenckich Joanna SENYSZYN w debacie TVP, Polsat i TVN24 już na początku narysowała widzom swoją wizję prezydentury. Zapytana o punkt jej wyborczego programu, który nie wszystkim może się podobać, odpowiedziała wprost, że nie będzie mężem stanu, ale żoną stanu. – Dość awantur i kłótni, różnice to nie powód do nienawiści i wzajemnej pogardy, bądźmy jednością w różnorodności i zbudujmy lepsza przyszłość dla nas wszystkich! – mówiła Joanna SENYSZYN.

Jej zdaniem tym, co może w jej programie wyborczym w wyborach prezydenckich 2025 nie wszystkim się podobać, jest zapowiadane przez nią zmniejszenie wydatków na obronność z 5 proc. PKB na 4 proc. PKB. – Będę sprzeciwiać się ustawom w interesie partii a nie Polski. Nie trzeba wydawać 5 proc PKB na obronnność, ponieważ Rosjanie z Ukrainy już się wycofują i żadnej wojny u nas nie będzie. Natomiast te ogromne pieniądze w postaci zaoszczędzonych 90 mld zł można przeznaczyć na ochronę zdrowia i budownictwo – przekonywała Joanna SENYSZYN w debacie prezydenckiej.

Dopytywana o to, jaka według niej jest polska racja stanu w kwestii Ukrainy, Joanna SENYSZYN odpowiedziała: W interesie Polski jest zakończenie tej wojny na uczciwych warunkach, czyli na takich, żeby Rosja nie doszła do wniosku, że warto napadać na inne kraje.

Joanna SENYSZYN w debacie prezydenckiej na antenie TVP przypomniała również swoje lewicowe poglądy w kwestii dopuszczalności przerywania ciąży. Jej zdaniem aborcja do 12 tygodnia to po prostu prawo człowieka.

Wymieniając zaś powody niskiej dzietności Polaków, wśród takich kwestii jak brak mieszkań dla młodych ludzi, trudność łączenia pracy z macierzyństwem czy niedostateczne zaangażowanie ojców w opiekę nad dziećmi wymieniła też obowiązujący w Polsce model społeczny. – Taki model matki Polki, która w pierwszej kolejności ma się poświęcać dla męża i dzieci, być cierpiętnicą – z pewnością zniechęca kobiety do posiadania dzieci – uważa Joanna SENYSZYN.

Podczas debaty padło również pytanie o to, jakie cechy jej charakteru mogłyby zmienić złą opinię Polaków o politykach. W odpowiedzi wskazała na cały swój polityczny dorobek.

Uważam, że moja droga do polityki powinna być wzorem dla wszystkich pozostałych polityków. Aby być godnym zaufania trzeba najpierw pokazać, co się potrafi zrobić ze swoim własnym życiem. Ja szłam do polityki mając 47 lat, będąc już profesorem, rektorem. Nie szłam zatem ani dla sławy ani dla pieniędzy, a po prostu chciałam dzielić się umiejętnościami – odpowiedziała Joanna SENYSZYN.

W pytaniu o to, jak zamierza pogłębiać integrację Polski z Unią Europejską przypomniała, że jej zdaniem Unia jest najlepszym co się Polsce przytrafiło, niemniej to nie oznacza, że trzeba tylko z niej brać. – Musimy ją reformować, zmieniać, integrować dalej wewnętrznie, szczególnie, że już ponad 70 proc. prawa polskiego to prawo UE. Pandemia i napaść Rosji na Ukrainę pokacuje, jak trudno dziś radzić sobie bez polityki zagranicznej, dlatego UE powinna myśleć o własnej armii, nie wykluczone, że w ramach NATO – mówiła Joanna SENYSZYN w debacie prezydenckiej.

Pochwaliła również politykę UE wobec decyzji Donalda Trumpa. – Cła odwetowe UE były dobrą decyzją, bowłaśnie tak trzeba postępować wobec polityków któtrzy rozumieją tylko argumenty siły – mówiła.

W końcowej mowie Joanna SENYSZYN przekonywała wyborców, że 18 maja powinni „postawić na sprawdzony życiorys a nie na zmieniające sie co chwilę CV” i zaprosiła wszystkich chętnych na piątek 16 maja do Warszawy, gdzie o godz. 17 ma się odbyć „herbatka” z jej udziałem. – Zapełnijmy plac Zbawiciela miłością i radością! – zakończyła Joanna SENYSZYN.

AD

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 maja 2025