Program Joanny SENYSZYN 2025

Wybory prezydenckie zostały rozpisane na 18 maja 2025 r., jednak wszystkie najnowsze sondaże prezydenckie wskazują, że niezbędna będzie druga tura 1 czerwca 2025 r. Wśród 13 kandydatów dopuszczonych przez Państwową Komisję Wyborczą znajduje się Joanna SENYSZYN. Jaki jest program Joanny SENYSZYN w wyborach prezydenckich 2025?
Joanna SENYSZYN kandydatka w wyborach prezydenckich 2025
Państwowa Komisja Wyborcza zatwierdziła listę kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 r. To największa liczba od 1995 r. Wśród kandydatów startujących na urząd Prezydenta RP obok Joanny SENYSZYN znaleźli się także:
- Artur BARTOSZEWICZ,
- Magdalena BIEJAT,
- Grzegorz BRAUN,
- Szymon HOŁOWNIA,
- Marek JAKUBIAK,
- Maciej MACIAK,
- Sławomir MENTZEN,
- Karol NAWROCKI,
- Joanna SENYSZYN,
- Krzysztof STANOWSKI,
- Rafał TRZASKOWSKI,
- Marek WOCH,
- Adrian ZANDBERG.
Program Joanny SENYSZYN w wyborach prezydenckich 2025
W trakcie debaty prezydenckiej w TV Republika 14 kwietnia 2025 r. Joanna SENYSZYN zaprezentowała następujące postulaty programowe:
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: bezpieczeństwo i obrona
- Pieniądze powinny trafiać nie na wojsko, ale na edukację i zdrowie.
- Potrzebna jest dobra ustawa o obronie cywilnej.
- Postulat stworzenia silnego, polskiego, zawodowego i dobrze uzbrojonego wojska oraz armii europejskiej.
- Poparcie dla wspólnej, europejskiej polityki obronnej i większej integracji w ramach UE.
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: zdrowie
- Nie można obniżać środków na służbę zdrowia.
- Profilaktyka i szczepienia jako rozwiązania niskokosztowe.
- Obniżenie składki zdrowotnej dla osób z kompletem szczepień.
- Lekarze pierwszego kontaktu powinni wykonywać więcej badań.
- 30 miliardów złotych na ochronę zdrowia.
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: polityka gospodarcza i społeczna
- Polska powinna przyjąć euro – byłoby „bardzo dobrze”.
- Nie może być tak, że emeryci i renciści łożą na tych, którym się dobrze powodzi.
- Potrzeba prezydenta, który:
- jest doświadczony życiowo i politycznie,
- zna ekonomię i rozumie skutki ustaw dla obywateli,
- rozumie rolnictwo.
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: Integracja europejska
- Postulat większej integracji UE i federalizacji.
- UE to „najlepsze, co spotkało Polskę w całej historii”.
- Polska powinna być równocześnie silna i uczestniczyć w silnej Europie.
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: sprawy społeczne i równość
- Istnieje więcej niż dwie płcie – wiedzieli to już starożytni.
- Gender jako pojęcie kulturowe; walka ze stereotypami płciowymi.
- Prawa dla społeczności LGBT+ („tęczowej społeczności”).
Program Joanny SENYSZYN w zakresie: ustrój polityczny
- Przeciwniczka JOW-ów.
- Postulat likwidacji Senatu.
Wśród postulatów programowych Joanny SENYSZYN: zamknięcie kaplicy w Pałacu Prezydenckim
Całkowity rozdział państwa od Kościoła – to główny punkt programu wyborczego Joanny SENYSZYN. Pieniądze z Funduszu Kościelnego to tylko część wpływów, które otrzymuje Kościół z budżetu państwa, przede wszystkim należy zlikwidować uprzywilejowanie podatkowe Kościoła – uważa kandydatka na prezydenta. W jej opinii, wyrażonej w rozmowie dla wp, chociaż 70 proc. Polaków chciałaby żyć w państwie świeckim, w rzeczywistości Polska jest państwem wyznaniowym. „Powinien być całkowity rozdział państwa od kościoła” – stwierdziła Joanna SENYSZYN.
Jak podkreśliła, państwo nie może dawać Kościołowi przywilejów finansowych. „Wszyscy mówią tylko o Funduszu Kościelnym – to jest 275 mln zł rocznie – podczas gdy Kościół dostaje z budżetu państwa w różnej formie co najmniej 10 mld, a może i 15 mld zł. Główną pozycją, jaką należy zlikwidować, to jest uprzywilejowanie podatkowe Kościoła” – powiedziała.
Joanna SENYSZYN stwierdziła, że gdyby została wybrana na prezydenta, kaplica w Pałacu Prezydenckim byłaby nieczynna. „Jestem ateistką, w związku z tym na czas mojego urzędowania kaplica w Pałacu Prezydenckim byłaby nieczynna, ale nie likwidowałabym jej, bo to są koszty. Być może następny prezydent będzie miał inne poglądy” – dodała.
Joanna SENYSZYN pytana o kwestie związane z bezpieczeństwem wyraziła przekonanie, że Polska nie powinna wydawać 5 proc. PKB na obronność. „Nawet gdybyśmy wydawali 40 proc. PKB na zbrojenia i tak musimy działać w ramach NATO, w ramach Unii Europejskiej” – powiedziała Joanna SENYSZYN dodając, że aby móc się obronić, oprócz własnej, zawodowej armii, potrzebujemy armii europejskiej.
PAP/AJ