Kandydat PiS na Prezydenta Polski. Są wyniki badań

Wybory prezydenckie 2025 dopiero za pół roku, jednak kandydat PiS na Prezydenta Polski powinien zostać wskazany najpóźniej do lutego 2025 r. Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta, zadecyduje Komitet Polityczny PiS i prezes ugrupowania Jarosław Kaczyński. Decyzję chce podjąć jeszcze, być może, w tym roku. Kandydat PiS w wyborach prezydenckich zostałby zaprezentowany wówczas w grudniu 2024 r.
Kandydat PiS na Prezydenta Polski
.Kolejne badania i analizy mają rozstrzygnąć, kto z potencjalnych kandydatów miałby największe szanse jako kandydat PiS na Prezydenta Polski. Powinien być to polityk o dużym dorobku, powszechnie rozpoznawalny, który łatwo wytrzyma trudy kampanii prezydenckiej, który obroni merytorycznie i siebie i swoje ugrupowanie.
Faworytami dotychczasowych rozważań nad tym, kto kandydatem PiS w wyborach prezydenckich 2025 r. są Karol NAWROCKI – prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Mateusz MORAWIECKI – były premier i Mariusz BŁASZCZAK – były minister obrony narodowej.
Kandydat PiS na Prezydenta Polski – najnowszy sondaż
.Kolejne badania i analizy przybliżają decyzję o wyborze kandydata tego ugrupowania w wyborach 2025. Kto kandydatem PiS w wyborach prezydenckich – o to zapytał respondentów Instytut Badań Pollster w badaniach zleconych przez „Superexpress”. Kandydat PiS na Prezydenta Polski – aby ułatwić wybór, przedstawiono respondentom nazwiska dziewięciu kandydatów, których nazwiska wcześniej pojawiały się w przestrzeni publicznej jako kandydatów mogących wystartować z poparciem Prawa i Sprawiedliwości.
Ciekawe jest nałożenie tych badań z innymi wykonywanymi w ostatnim czasie. Wskazują one na zbieżne opinie respondentów różnych ośrodków badawczych.
Ważną cechą jest, jak się okazuje, możliwość zyskania sympatyków do oddania głosu w wyborach, zarówno na prawo od PiS, jak i w centrum. Szczególnie wówczas, gdy to kwestie gospodarki i bezpieczeństwa narodowego zdominować mają obawy Polaków. Obawy, na które odpowiedzią ma być kandydat, na którego oddadzą swój głos w wyborach prezydenckich.
Analitycy podkreślają, że ostatnie wybory prezydenckie w USA nie wygrał ekstremista Donald Trump, lecz kandydat Donald Trump, który unikał wchodzenia w spory ideowe i ideologiczne, a skupiający się na dwóch podstawowych niepokojach Amerykanów: bezpieczeństwie ekonomicznym i bezpieczeństwie narodowym.
Mateusz MORAWIECKI – potem długo długo nikt
.Badanie dla „Super Expressu” zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 12-13.11.2024 roku metodą CAWI na próbie 1044 dorosłych Polaków.Wyniki badania Instytutu Pollster co do tego, kto z PiS kandydatem na Prezydenta RP, są zbieżne z innymi wcześniejszymi badaniami opinii publicznej.
Kto powinien reprezentować PiS na liście wyborczej w wyborach prezydenckich 2025?
- Mateusz MORAWIECKI 34 proc.
- Przemysław CZARNEK 19 proc.
- Mariusz BŁASZCZAK 12 proc.
- Jarosław KACZYŃSKI 7 proc.
- Karol NAWROCKI 6 proc.
- Beata SZYDŁO 5 proc.
- Tobiasz BOCHEŃSKI 3 proc.
- Zbigniew BOGUCKI 3 proc.
- Jacek SIEWIERA 2 proc.
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2025?
.Wiedząc, że druga kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia 2025 r., w pięć lat po zaprzysiężeniu przed Zgromadzeniem Narodowym, które odbyło się 6 sierpnia 2020 r., a także znając zapisy Konstytucji RP, szczególnie art. 128 mówiący o tym, że to Marszałek Sejmu zarządza wybory Prezydenta RPwskazując na dzień przeprowadzenia pierwszej tury wyborów dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta, możemy przewidzieć kiedy odbędą się wybory prezydenckie w Polsce w 2025 r.
Do wyboru Marszałek Sejmu ma 4, 11, 18 lub 25 maja. 4 maja to jeszcze długi weekend, zaś 25 maja oznaczałoby II turę wyborów prezydenckich w Zielone Świątki.
W tej sytuacji najbardziej prawdopodobną datą wyborów prezydenckich w 2025 r., którą zarządzi Marszałek Sejmu, będzie więc niedziela 18 maja 2025 r. Jeśli w pierwszej turze wyborów nie uda się wskazać prezydenta, druga tura wyborów prezydenckich odbyłaby się 1 czerwca 2025 r., a więc w niedzielę przypadającą w dwa tygodnie po pierwszej turze.
PAP/SuperExpress/Arkadiusz Jordan