Karol NAWROCKI o USA. „Musimy dbać o tę relację”

Kwestie bezpieczeństwa narodowego weszły do kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi rozpisanymi na 18 maja 2025 r. O tym, jak zbudować nowe sojusze, jak wzmacniać istniejące – i które – o tym debatuje się także przy okazji spotkań przedwyborczych takich, jak spotkanie w sobotę 8 marca 2025 r. Karol NAWROCKI o USA i relacjach transatlantyckich mówił w trakcie spotkania w Kościerzynie.
Dlaczego tak ważne jest wsparcie polskiej armii?
.Wszystkie sondaże prezydenckie pokazują, że do drugiej tury wyborów wchodzą wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy Rafał TRZASKOWSKI oraz obywatelski kandydat tzw. starej krakowskiej inteligencji, popierany także przez PiS, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol NAWROCKI.
Już prezentując swój program Karol NAWROCKI dużo miejsca poświęcił kwestii bezpieczeństwa narodowego, wojska, kwestii obrony granic i przygotowania na rozwój sytuacji za wschodnią granicą. Podczas spotkania Kościerzynie (Pomorskie) Karol NAWROCKI powiedział, że Polska musi w sposób zdecydowany dążyć do co najmniej 300-tysięcznej armii. Nie po to, żeby ta armia się biła, bo chcemy dla Polski pokoju, ale po to, by nikt na nas ręki nie podniósł – stwierdził jeden z faworytów w wyborach prezydenckich.
„Jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polek i Polaków, to musimy w sposób zdecydowany dążyć do co najmniej 300-tysięcznej armii polskiej. Nie po to, żeby ta armia się biła, bo chcemy dla Polski pokoju, ale po to, by nikt na nas ręki nie podniósł. Żeby wiedzieli, że to jest największa lądowa armia NATO w Unii Europejskiej i musimy w tym kierunku zrobić wszystko” – mówił Karol NAWROCKI w Kościerzynie.
Karol NAWROCKI o USA, relacjach transatlantyckich i tym, co najważniejsze
.Zdaniem Karola NAWROCKIEGO, żebyśmy mogli czuć się bezpiecznymi, musimy dbać o relacje z naszym największym sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone.
„Musimy dbać o nasze relacje bezpośrednie, o naszą aktywną obecność w NATO, a nie szukać alternatyw dla NATO za sprawą budowy sił zbrojnych Unii Europejskiej i sił zbrojnych ekologicznych oczywiście, bo Unia Europejska jest dzisiaj na wielkim zakręcie. My chcemy nasze bezpieczeństwo budować na Sojuszu Północnoatlantyckim i odporności naszej armii, która musi mieć finansowanie na poziomie 5 proc. PKB” – stwierdził Karol NAWROCKI.
Wcześniej Karol NAWROCKI deklarował, że jeśli zostanie wybrany prezydentem, w swą pierwszą podróż zagraniczną poleci do Stanów Zjednoczonych, z międzylądowaniem w Watykanie.
PAP/AJ