Niesamowity tripeptyd DT-109

Związek skuteczny w leczeniu ciężkiego stłuszczenia wątroby, tripeptyd o nazwie DT-109, naukowcy wypróbowali obecnie na innym polu – równie skutecznie. Podczas badań na małpach ograniczył on powstawanie blaszek miażdżycowych w aorcie i tętnicach wieńcowych.
Tripeptyd DT-109
.Oparty na glicynie związek aminokwasowy DT-109 został opracowany na University of Michigan (USA). Wcześniejsze badania wykazały, że jest on skuteczny w leczeniu ciężkiego stłuszczenia wątroby. Teraz naukowcy z University of Michigan Medical School, współpracujący z Xi’an Jiaotong University Health Science Center (Chiny) dowiedli, że zatrzymał on również procesy prowadzące do zwapnienia naczyń, które przyczynia się do usztywnienia tętnic i niestabilności blaszek miażdżycowych.
W badaniu z 2023 r. opublikowanym w „Cell Metabolism” DT-109 odwrócił proces gromadzenia się tłuszczu w wątrobie i zapobiegł jej bliznowaceniu u myszy oraz ssaków naczelnych innych niż człowiek w przypadku najcięższej postaci niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD). Stłuszczeniową choroba wątroby związana z dysfunkcją metaboliczną jest najczęstszym schorzeniem wątroby – dotyka prawie 7 proc. populacji świata. Schorzenie to jest silnie związane z podwyższonym ryzykiem miażdżycy, co zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzeń zagrażających życiu, takich jak zawał serca i udar.
Jak wykazały obecne badania, DT-109 „wykazał niezwykłą zdolność do przeciwdziałania postępowi miażdżycy, co jest osiągnięciem o ogromnym potencjale terapeutycznym” – powiedział dr Eugene Chen, współautor badania i profesor medycyny sercowo-naczyniowej. Zespół Chena opracował DT-109 w 2019 r. po odkryciu, że zaburzony metabolizm glicyny może powodować niealkoholową stłuszczeniową chorobę wątroby.
„Pojawienie się DT-109 jako leku o podwójnym działaniu, który może także powikłania naczyniowe związane z miażdżycą, oznacza znaczący postęp w krajobrazie leczenia” — powiedział dr Jifeng Zhang, współautor i profesor badawczy medycyny sercowo-naczyniowej w U-M Medical School.
Ograniczenie powstawania blaszek miażdżycowych
.W badaniu z 2025 r. naukowcy karmili naczelne inne niż człowiek dietą bogatą w cholesterol przez 10 miesięcy przed leczeniem ich doustnym DT-109. Oprócz hamowania powstawania blaszek miażdżycowych, DT-109 stłumił przewlekły stan zapalny związany z wapnieniem tętnic. Stało się to częściowo dzięki zmniejszeniu sygnału z białka NLRP3, które odgrywa kluczową rolę w wapnieniu naczyń.
„Te wyniki są szczególnie ważne, ponieważ sugerują, że DT-109 może nie tylko zmniejszyć zmiany miażdżycowe, ale także zapobiec wapnieniu naczyń, które nasila sztywność tętnic i podatność na blaszki w zaawansowanej miażdżycy” — wskazał Chen. – „To stwarza okazję do zajęcia się przyczyną problemu, zamiast radzenia sobie z powikłaniami w miarę ich pojawiania się”.
Obecny standard leczenia miażdżycy obejmuje przede wszystkim leki obniżające poziom lipidów, takie jak statyny i inhibitory PCSK9, w celu kontrolowania poziomu cholesterolu. Jednak nie zapobiega to wapnieniu naczyń i postępowi miażdżycy, a pacjenci pozostają narażeni na ciągłe ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych.
W porównaniu do genetycznie zmodyfikowanych myszy ssaki naczelne pozwalają dokładniej odwzorować ludzką miażdżycę i dysfunkcję metaboliczną. „Nasze wyniki w modelach naczelnych innych niż człowiek wzmacniają potencjał udanej translacji klinicznej, dając nadzieję w krajobrazie chorób, w którym obecnie brakuje skutecznych metod leczenia” — powiedział Chen.
Wyniki nowych badań przedstawiono na łamach „Signal Transduction and Targeted Therapy”.
Nowe technologie w ochronie zdrowia
.Profesor zwyczajny w Polskiej Akademii Nauk, Michał KLEIBER, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” zaznacza, że: „Nie ulega wątpliwości, że nowe technologie mają w ochronie zdrowia olbrzymi potencjał. Trzeba jednak koniecznie pamiętać, że ich stosowanie nie jest wolne od poważnych dylematów etycznych czy wręcz niebezpieczeństw nieprzemyślanego wykorzystania. Dwa główne dzisiaj wyzwania to ochrona prywatności danych pacjentów oraz problemy etyczne związane z zakresem komputerowego wspomagania lekarza w podejmowaniu ważnych decyzji o ludzkim zdrowiu, nie mówiąc już o ich samodzielnym podejmowaniu przez SI”.
„Przestrzegać więc należy przed entuzjastami widzącymi w nowych technologiach systemy w pełni zastępujące lekarzy i rewolucjonizujące powszechne zasady bioetyczne. Z pełną świadomością zarówno zalet, jak i zagrożeń, które może powodować pochopne stosowanie nowych technologii, zacytujmy w tym kontekście prognozę pewnego amerykańskiego profesora medycyny: nowe technologie na pewno nie zastąpią w przyszłości lekarzy, ale lekarze, którzy będą po nie rozsądnie sięgać, zastąpią tych, którzy nie będą tych technologii w ogóle używać”.
„Dylematów etycznych będzie w przyszłości coraz więcej – trudno nie odczuwać przerażenia, słysząc np. o planach inteligentnego wspomagania w genetycznym profilowaniu dzieci w procesach in vitro, mającego „optymalizować” ich przyszłą urodę i zdrowie. Plany takiego „projektowania” dzieci budzą już dzisiaj kontrowersje. Innym przykładem etycznego wyzwania są ludzko-zwierzęce hybrydy tworzone od lat na poziomie komórkowym, ale ostatnie doniesienia w prasie specjalistycznej posuwają sprawę znacznie dalej. Nadchodzi czas, kiedy nie będzie zapewne problemem wszczepianie do zwierzęcego zarodka komórek człowieka i wyhodowywanie odpornych na odrzucenie przez daną osobę zastępczych narządów. Medyczne znaczenie takiej procedury może wydawać się bardzo atrakcyjne, ale krytycy widzą w tym niedopuszczalne zacieranie międzygatunkowych granic, mogące w konsekwencji prowadzić do stworzenia nowych „mieszanych” stworzeń z pogranicza człowieka i zwierzęcia. Pojawiają się pytania typu – czy jeden procent ludzkich komórek w świni to już człowiek, czy jeszcze świnia, a jeśli to jest pięćdziesiąt procent, to…?”.
„Opisane dylematy budzą przerażenie u wszystkich chyba obserwatorów rozwoju nauki. Sprawa jest jasna – musimy ze wszystkich sił tworzyć wspólnie standardy etyczne pozwalające na wykorzystanie osiągnięć nauki i technologii tak, by optymalnie służyło to dobru wspólnemu, bezwzględnie przeciwstawiając się działaniom niezgodnym z troską o godność i rozwój człowieka w jego społecznym i naturalnym środowisku” – pisze prof. Michał KLEIBER w tekście „Nowe technologie w ochronie zdrowia ” – cały artykuł [LINK]
PAP/Paweł Wernicki/eg