Podziemne życie na Marsie?

życie na Marsie

Posługując się badaniami sejsmicznymi wnętrza Czerwonej Planety, naukowcy znaleźli dowody na istnienie dużego podziemnego zbiornika płynnej wody. To miejsce, które może podtrzymywać życie na Marsie.

Podziemny zbiornik płynnej wody

.Dane uzyskane dzięki lądownikowi InSight NASA pozwoliły naukowcom odkryć, że głęboko pod powierzchnią Marsa kryje się taka ilość wody, że mogłaby pokryć całą planetę oceanem o głębokości od 1 do 2 kilometrów.

Chociaż to dobra wiadomość dla tych, którzy śledzą losy wody na planecie po zniknięciu jej oceanów ponad 3 miliardy lat temu, zbiornik nie będzie zbyt przydatny przyszłym koloniom marsjańskim.

Woda kryje się w mikroskopijnych pęknięciach i porach w skale, w środkowej skorupie Marsa, na głębokości między 11,5 a 20 kilometrów pod powierzchnią. Nawet na Ziemi wiercenie otworu o głębokości kilometra jest dużym wyzwaniem.

Odkrycie to wskazuje m.in. na kolejne obiecujące miejsce poszukiwania życia na Marsie, jeśli tylko uda się uzyskać dostęp do tego rezerwuaru. Na razie jego istnienie pomaga odpowiedzieć na pytania dotyczące geologicznej historii planety.

„Poznanie marsjańskiego cyklu wodnego jest kluczowe dla zrozumienia ewolucji klimatu, powierzchni i wnętrza planety” – wyjaśnia Vashan Wright z University of California, San Diego, autor badania opisanego na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences” (DOI 10.1073/pnas.2409983121).

„Przydatnym punktem wyjścia jest określenie, gdzie znajduje się woda i ile jej jest” – podkreśla.

Naukowcy wykorzystali matematyczny model fizyki skał, identyczny z modelami używanymi na Ziemi, do mapowania podziemnych zbiorników wodnych i złóż ropy naftowej.

Dzięki temu zdołali wywnioskować, że dane sejsmiczne pochodzące z InSight najlepiej można wyjaśnić, zakładając istnienie głębokiej warstwy spękanej skały magmowej nasyconej wodą w stanie ciekłym.

Skały magmowe to ostudzona gorąca magma, podobna do granitu Sierra Nevada.

„Stwierdzenie, że istnieje duży zbiornik ciekłej wody daje pewne spojrzenie na to, jaki był lub mógł być dawny klimat Marsa” – mówi prof. Michael Manga, jeden z naukowców.

„Woda jest niezbędna dla życia, jakie znamy. Nie widzę powodu, dla którego podziemny zbiornik nie byłby środowiskiem nadającym się do zamieszkania. Na pewno tak jest na Ziemi – głębokie kopalnie są siedliskiem życia, dno oceanu jest siedliskiem życia. Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na istnienie życia na Marsie, ale przynajmniej zidentyfikowaliśmy miejsce, które w zasadzie powinno być w stanie życie utrzymać” – tłumaczy.

Czy życie na Marsie istnieje?

.Według naukowców wiele różnych formacji – kanały rzeczne, delty i osady jeziorne, a także skały zmienione przez wodę – potwierdza hipotezę, że woda płynęła kiedyś po powierzchni planety.

Jednak ten wilgotny okres zakończył się ponad 3 miliardy lat temu, po tym jak Mars stracił atmosferę.

Wiele sond i lądowników zostało wysłanych na planetę, aby sprawdzić, co stało się z wodą. Polarny lód nie może wszystkiego wyjaśnić. Nie wiadomo też, czy życie istnieje lub istniało na planecie.

Nowe odkrycia wskazują, że większość wody nie uciekła w przestrzeń kosmiczną, ale przesączyła się do skorupy.

Lądownik InSight został wysłany przez NASA na Marsa w 2018 roku, aby zbadać skorupę, płaszcz, jądro i atmosferę. Zdobył bezcenne informacje o wnętrzu Marsa przed zakończeniem misji w 2022 roku.

„Misja znacznie przekroczyła moje oczekiwania” – mówi prof. Manga. „Analizując wszystkie dane sejsmiczne zebrane przez InSight, udało się ustalić grubość skorupy, głębokość jądra, jego skład, a nawet dowiedzieć się czegoś o temperaturze w płaszczu” – opowiada.

Insight wykrył trzęsienia ziemi na Marsie, uderzenia meteorów i wstrząsy pochodzące z obszarów wulkanicznych, które wytworzyły fale sejsmiczne pozwalające geofizykom badać wnętrze planety.

W nowym badaniu naukowcy przeanalizowali głębsze warstwy i stwierdzili, że dostępne dane najlepiej wyjaśnia nasycona wodą środkowa skorupa, poniżej lokalizacji lądownika InSight.

Zakładając, że skorupa jest podobna na całej planecie, zespół argumentuje, że w tej środkowej strefie skorupy powinno być więcej wody niż „objętości proponowane do wypełnienia hipotetycznych starożytnych oceanów marsjańskich”.

Teleskop Jamesa Webba

.Zastępca dyrektora ds. rozwoju technologii i profesor w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Piotr ORLEAŃSKI, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „Udało się ustawić wszystkie 18 luster Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Stanowią one razem zwierciadło o rozpiętości 6,5 metra. Każde z luster musi być oddzielnie wyjustowane, by móc dobrze zobrazować dane, które pozyskuje. W lipcu 2022 roku zobaczyliśmy pierwsze zachwycające zdjęcia różnego rodzaju obiektów kosmicznych. NASA opublikowało specjalną animację, na której można porównać zdjęcia tych samych obiektów pozyskane za pomocą teleskopu Hubble’a i Webba. Dopiero gdy się porównuje zdjęcia, widać, jaka jest różnica między tymi teleskopami”.

Teleskopy Hubble’a i Webba różnią się dwoma rzeczami. Nowszy z nich jest większy, w związku z tym jest w stanie obserwować mniejsze obiekty, głównie te, które znajdują się dalej od nas. Widziane przez nas w ten sposób kosmiczne zdarzenia zachodziły w przeszłości – światło potrzebowało milionów lat, by do nas dotrzeć i byśmy mogli te zdarzenia teraz zaobserwować. Można powiedzieć, że widzimy to, co działo się np. 13,5 miliarda lat temu. W przypadku teleskopu Hubble’a było to 12 miliardów lat. Ale nawet obiekty wcześniej zaobserwowane przez teleskop Hubble’a widzimy dziś dzięki teleskopowi Webba znacznie bardziej szczegółowo. Tym, co różni te teleskopy, jest również to, że instrumenty teleskopu Hubble’a pracują w zakresie widzialnym, natomiast Webba w podczerwieni. To jest zupełnie inne spektrum fali elektromagnetycznej. Również dzięki temu można więcej zobaczyć. Jednak tym, co znacznie różni te twa teleskopy, jest ich wielkość – starszy ma dwa metry średnicy, nowszy ponad sześć” – pisze prof. Piotr ORLEAŃSKI w tekście „Kosmos coraz bliżej, także z Polakami„.

PAP/Marek Matacz/WszystkocoNajważniejsze/eg

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 sierpnia 2024