Polski satelita STORK-7 zostanie wyniesiony na orbitę przez SpaceX
Ogniwa perowskitowe po raz pierwszy w historii będą testowane na orbicie. Wyposażony w perowskity polski satelita obserwacyjny STORK-7 za kilka dni zostanie wyniesiony przez rakietę Falcon 9, należącą do SpaceX Elona Muska – podano w komunikacie.
Polski satelita wyniesiony przez firmę SpaceX
.Komunikat firmy SatRev„W najbliższych dniach w przestrzeni kosmicznej pojawi się polski satelita obserwacyjny STORK-7, który został wyposażony w 28 ogniw perowskitowych firmy Saule Technologies. Satelita będzie wyniesiony przy pomocy rakiety Falcon 9, firmy SpaceX, w ramach misji Transporter 9. Będzie to pierwsza w historii demonstracja działania perowskitów na orbicie. Za skonstruowanie, oprogramowanie, wyniesienie i operację satelity na orbicie”.
„Nasz nowy satelita został wyposażony w kamerę dającą 5 m GSR rozdzielczości na piksel, o łącznej masie 4 kg. Przełomową technologią, którą zintegrujemy z satelitą po raz pierwszy, będą ogniwa perowskitowe pochodzące z firmy Saule Technologies. Chcemy sprawdzić pracę perowskitów w przestrzeni kosmicznej i przekonać się, czy są tak samo skutecznym przekaźnikiem energii jak na Ziemi” – powiedział cytowany w komunikacie prezes zarządu SatRev S.A Grzegorz Zwoliński.
Olga Malinkiewicz, współzałożycielka i CTO (Chief Technology Officer) Saule Technologies, wyraziła nadzieję, że ta misja potwierdzi odporność ogniw perowskitowych Saule Technologies na promieniowanie kosmiczne, co wykazały już badania w laboratorium.
„To idealne źródło zasilania w kosmosie z wielu powodów. Ogniwa perowskitowe są znacznie lżejsze od ogniw tradycyjnych, co jest niezwykle istotne, biorąc pod uwagę koszt transportu każdego kilograma na orbitę. Są elastyczne, więc można je upakować w niewielkiej przestrzeni. Z kolei dzięki temu, że są drukowane cyfrowo, mogą przybierać dowolne kształty. To oznacza, że można w maksymalnym stopniu wykorzystać dostępne powierzchnie do wytwarzania prądu” – powiedziała Malinkiewicz.
Historyczny moment ogniw perowskitowych
.„Po raz pierwszy w historii mamy okazję przekonać się, czy ogniwa perowskitowe zadziałają na orbicie. Jeśli testy wypadną pomyślnie, otworzy się przed tą technologią zupełnie nowy i jakże ciekawy obszar eksploatacji. Cieszę się, że Columbus, jako największy udziałowiec Saule Technologies, może wspierać tak przełomowe projekty” – powiedział prezes Columbus Energy S.A., członek Rady Nadzorczej Saule Technologies S.A Dawid Zieliński.
Podczas misji ogniwa perowskitowe Saule Technologies będą cały czas monitorowane. Pomiary prądu, natężenia światła słonecznego i temperatury, przesyłane sukcesywnie do stacji naziemnych, pozwolą na analizę pracy ogniw w czasie rzeczywistym. Jak uważa Vivek Babu, dyrektor ds. astronautyki w Saule Technologies, ta misja toruje drogę ultratanim rozwiązaniom energetycznym w przemyśle kosmicznym.
W 2021 r. firmy SatRev, Saule Technologies oraz Columbus Energy miały okazję współpracować przy okazji projektu o nazwie Misja Andromeda. Wówczas dwa polskie satelity: STORK-4 oraz STORK-5 Marta, zostały wyniesione na orbitę przy pomocy rakiety nośnej Virgin Orbit, LauncherOne. Satelity zbierały multispektralne obrazy i dane średniej rozdzielczości dla klientów z branży rolniczej i energetycznej w Polsce i USA. Oba satelity zakończyły swoje misje w bieżącym roku, dostarczając cennych informacji, dzięki którym SatRev może doskonalić swoją technologię.
SatRev jest wrocławską firmą założoną w 2016 r., działającą w branży kosmicznej – pierwszą z polskich podmiotów komercyjnych, które umieściły swoje obiekty na orbicie.
Saule Technologies to polska firma, stworzona w 2014 r. przez fizyczkę Olgę Malinkiewicz, rozwijająca technologię ultracienkich drukowanych ogniw perowskitowych. To innowacyjne rozwiązanie fotowoltaiczne pozwala generować energię zarówno ze słońca, jak i ze sztucznego światła, dlatego znajduje wszechstronne zastosowanie. Saule Technologies jest właścicielem pierwszej na świecie linii produkcyjnej ogniw perowskitowych we Wrocławiu. Obecnie spółka pracuje nad komercjalizacją produktu.
Columbus Energy S.A. to dostawca usług na rynku nowoczesnej energetyki. Columbus jest spółką notowaną na GPW i jednym z największych udziałowców rynku instalacji fotowoltaicznych w Polsce.
Do kogo należy Mars? Elon Musk i rządy w kosmosie
.W marcu 2018 r. na festiwalu South by Southwest (SXSW) w Austin, w stanie Teksas, Elon Musk ogłosił, że SpaceX zamierza wysłać pierwszy „statek międzyplanetarny” na Marsa w pierwszej połowie 2019 r. Musk jest znany z wyznaczania wyśrubowanych – ktoś mniej uprzejmy rzekłby „nierealnych” – terminów realizacji projektów, które odzwierciedlają jego rozmach jako twórcy innowacji. Obserwatorów jego poczynań charakteryzuje zatem mieszanka braku zaufania w pierwotnie zapowiadane terminy z pełną wiarą w jego zdolność do realizacji projektu na czas – pisze Tomás SIDENFADEN
Życie na Marsie
.Pisarz, inżynier. Współpracownik Medium i Arc Digital, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” zaznacza, że: „Elon Musk przewiduje istnienie marsjańskiej kolonii liczącej milion osób. Naturalnie wcześniej na Czerwoną Planetę przybędzie grupa zuchwałych, sprawnych i nieustraszonych pionierów. Wyprawa na Marsa będzie znacznie bardziej niebezpieczna dla tych, którzy przybędą tam jako pierwsi. Przywodzi to na myśl ogłoszenie, jakie sir Shackleton zamieścił, szukając śmiałków towarzyszących mu w eksploracji Antarktyki: „Czekają cię znój, niebezpieczeństwo i duża szansa, że nie wrócisz stamtąd żywy. Tym, którzy przetrwają, gwarantujemy nieziemską ekscytację”.
„Wieści od pierwszych kolonizatorów Marsa z pewnością nie rozgrzeją nas do czerwoności w związku z niuansami międzyplanetarnych rządów. Ważniejsze będą inne sprawy – marsjańskich pionierów będą zaprzątać kwestie przetrwania i nietrwałości budowanej cywilizacji” – dodaje Tomás SIDENFADEN w tekście „Do kogo należy Mars?
Elon Musk i rządy w kosmosie„.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/OG