Radosław Sikorski wciąż w grze o prezydenturę

Radosław SIKORSKI kandydat na prezydenta

Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 r. Partie debatują o tym, kto będzie ich kandydatem. Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta ma zostać wskazany przez premiera i lidera PO Donalda Tuska 7 grudnia 2024. Radosław SIKORSKI kandydat na prezydenta, czy jednak Rafał TRZASKOWSKI?

Kiedy odbędą się wybory prezydenckie?

.Druga kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia 2025 r. Wcześniej zgodnie z zapisami Konstytucji RP powinny odbyć się wybory prezydenckie. Zgodnie z art. 128 Konstytucji RP wybory prezydenckie zarządzane są przez Marszałka Sejmu. Data wyborów prezydenckich jest wyznaczana przez Marszałka Sejmu na dzień wolny od pracy przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej.

Oznacza to, że najprawdopodobniej pierwsza tura wyborów prezydenckich 2025 odbędzie się w niedzielę 18 maja 2025 r. Jeśli w pierwszej turze żadnemu z kandydatów nie uda się wygrać, w dwa tygodnie póżniej odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Będzie to niedziela 1 czerwca 2025 r.

Kto wygra wybory prezydenckie 2025? Tego dowiemy się jednak ze stuprocentową pewnością dopiero po uchwale Sądu Najwyższego zatwierdzającej wyniki wyborów.

Szanse Radosława SIKORSKIEGO wciąż wysokie

.Kandydat Platformy Obywatelskiej ma zostać wskazany 7 grudnia 2024 r. Tak zadecydował Donald TUSK – premier i lider formacji. Złożył jednocześnie deklarację, że nie będzie on startował w tych wyborach. Faworytami do otrzymania nominacji do startu w wyborach prezydenckich z poparciem PO są Rafał TRZASKOWSKI – prezydent Warszawy, który już raz przegrał z kandydatem PiS Andrzejem Dudą oraz Radosław SIKORSKI minister spraw zagranicznych.

Duże szanse Radosława SIKORSKIEGO łączone są z elektoratem bardziej centrowym, konserwatywnym wręcz, co odróżnia go od przekonującego dla elektoratu lewicowego Rafała TRZASKOWSKIEGO.

Po wyborach prezydenckich w USA Radosław SIKORSKI komentuje: wybory w USA pokazują, że świat się przesuwa na prawo i dlatego Polska potrzebuje prezydenta, który rozumie zarówno konserwatywną, jak i liberalną „wrażliwość”.

„Wybory w Stanach Zjednoczonych są nowym elementem, bo pokazują, że idzie twardsza polityka i że świat się przesuwa na prawo. Potrzebny jest prezydent, który rozumie i wrażliwość konserwatywną i liberalną” – powiedział w czwartek Radosław SIKORSKI. Zapytany, czy to właśnie on byłby takim prezydentem, odparł: „Bywało się na wojnach, pracowało się w konserwatywnym instytucie w Waszyngtonie, ma się też znajomych z tamtych czasów i relacje z wojskiem”. Radosław SIKORSKI dodał, że żyjemy w niespokojnych czasach – z wojną u naszych granic – dlatego doświadczenie międzynarodowe nowego prezydenta, szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa jest teraz bardzo przydatne.

Radosław SIKORSKI kandydat na prezydenta

.”To są wybory o to, czy Polska będzie bezpieczna, czy będzie grała powyżej swojej wagi gatunkowej, czy wylewaruje się do pozycji współprzewodnictwa w Unii Europejskiej, czy stać nas będzie na wejście do grupy G20, czy będąc postrzeganymi jako lepszy sojusznik Stanów Zjednoczonych niż niektóre inne europejskie kraje, będzie w stanie ugrać na tym wzrost swojej pozycji w hierarchii europejskiej. To są zadania dla prezydenta, o których myślę” – mówił Radosław SIKORSKI.

Radosław SIKORSKI, pytany o relacje z premierem Donaldem TUSKIEM – także w kontekście swojej ewentualnej prezydentury – przypomniał, że współpracuje z Tuskiem od wielu lat. „Byłem najdłużej urzędującym ministrem Donalda TUSKA w obu jego poprzednich rządach i znowu jestem w jego rządzie. To chyba świadczy o tym, że mamy dobre standardy współpracy” – wskazał.

Kandydat KO na prezydenta ma zostać ogłoszony 7 grudnia. W ostatnim czasie spotkania w różnych miejscach kraju odbywają politycy KO – prezydent Warszawy Rafał TRZASKOWSKI oraz szef MSZ Radosław SIKORSKI. Sytuacja nadzwyczajna powodowałaby powrót do kandydatury Donalda TUSKA.

Wskazanie kandydata Platformy Obywatelskiej 7 grudnia 2024 r. nie wyklucza, że kandydat może zostać zmieniony jeszcze w trakcie kampanii. Formalnie możliwe będzie to do połowy marca 2025 r. i dotyczy kandydatów wszystkich partii.

PAP/AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 8 listopada 2024