Rafał Trzaskowski. Jakie ma realne szanse?
Wybory prezydenckie w Polsce coraz bliżej. Kandydaci w wyborach prezydenckich zaczynają objazd kraju, próbują też uzyskać gwarancje wyboru przez ich partie. Liderzy PO i PiS rozważają faworytów zastanawiając się kto wygra wybory prezydenckie 2025. Rafał Trzaskowski jest jednym z trzech faworytów do stanięcia w wyborcze szranki jako kandydat PO w wyborach prezydenckich.
Kiedy wybory prezydenckie?
.Data wyborów prezydenckich w Polsce zostanie wskazana przez Marszałka Sejmu. Kalendarz wyborczy wyborów prezydenckich zostanie przedstawiony przez Państwową Komisję Wyborczą. To, kiedy odbędą się wybory prezydenckie wynika z zapisów Konstytucji RP.
Zgodnie z art. 128 Konstytucji RP wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień, który wypada nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta RP. Ponieważ druga kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się w pięć lat po zaprzysiężeniu przed Zgromadzeniem Narodowym 6 sierpnia 2020 r., najbardziej prawdopodobną datą pierwszej tury wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 18 maja 2025 r. Jeśli wybory prezydenckie nie zostaną rozstrzygnięte w pierwszej turze, wówczas druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 r.
Wynik wyborów prezydenckich musi być zatwierdzony przez Sąd Najwyższy.
Wybory prezydenckie 2025 – kandydaci
.Lista kandydatów w wyborach prezydenckich 2025 jest coraz dłuższa. Kolejne partie przyjmują decyzje o wskazaniu swoich kandydatów, kolejni liderzy partyjni podają nazwiska kandydatów w wyborach prezydenckich, liderzy opinii zaś wskazują, kto ich zdaniem powinien kandydować. Do tego ośrodki badawcze przedstawiają respondentom do wyboru kolejne nazwiska kandydatów. Dziś to już kilkadziesiąt nazwisk – w kolejności alfabetycznej:
- Tomasz ADAMEK – sportowiec
- Rajmund ANDRZEJCZAK – generał
- Magdalena BIEJAT – polityk lewicy
- Mariusz BŁASZCZAK – były minister obrony
- Tobiasz BOCHEŃSKI – polityk PiS
- Zbigniew BOGUCKI – polityk PiS
- Krzysztof BOSAK – lider Konfederacji
- Przemysław CZARNEK – polityk PiS
- Agnieszka DZIEMIANOWICZ BĄK – polityk lewicy
- Krzysztof GAWKOWSKI – polityk lewicy
- Dorota GAWRYLUK – publicystka
- Łukasz GIBAŁA – Kraków dla Mieszkańców
- Szymon HOŁOWNIA – lider Polska 2050
- Klaudia JACHIRA – polityk Zielonych
- Patryk JAKI – polityk Suwerennej Polski
- Marek JAKUBIAK – polityk PiS
- Janusz KORWIN-MIKKE – polityk UPR
- Władysław KOSINIAK-KAMYSZ – lider PSL
- Łukasz LITEWKA – polityk lewicy
- Marek MAGIEROWSKI – b. ambasador Polski w USA
- Paulina MATYSIAK – polityk lewicy
- Sławomir MENTZEN – lider Konfederacji
- Piotr MILOWAŃSKI – polityk PiS
- Mateusz MORAWIECKI – były premier
- Arkadiusz MULARCZYK – polityk PiS
- Karol NAWROCKI – prezes IPN
- Barbara NOWACKA – polityk lewicy/PO
- Piotr NOWAK – polityk PIS
- Marcin PIĄTKOWSKI – ekonomista
- Kacper PŁAŻYŃSKI – polityk PiS
- Roman POLKO – wojskowy
- Marcin PRZYDACZ – polityk PIS
- Jacek SIEWIERA – szef BBN
- Radosław SIKORSKI – szef MSZ
- Krzysztof STANOWSKI – publicysta
- Tomasz SZATKOWSKI – b. ambasador Polski przy NATO
- Dominik TARCZYŃSKI – polityk PiS
- Rafał TRZASKOWSKI – polityk PO
- Donald TUSK – premier
- Maciej WILK – Tak dla CPK
- Ewa ZAJĄCZKOWSKA-HERNIK – polityk Konfederacji
- Andrzej ZYBERTOWICZ – socjolog
Kto będzie kandydatem PO w wyborach prezydenckich 2025?
.To, kto będzie kandydował z PO na Prezydenta Polski, zostanie zadecydowane przez premiera i lidera PO Donalda TUSKA. Wśród wielu wariantów jest start premiera Donalda TUSKA jako kandydata Platformy Obywatelskiej, a być może całej Koalicji Obywatelskiej. Wymagałoby to jednak wycofania takich kandydatów jak Władysław KOSINIAK-KAMYSZ, Szymon HOŁOWNIA, Krzysztof GAWKOWSKI (ale także Agnieszka DZIEMIANOWICZ-BĄK i inni chętni kandydaci na prezydenta z Lewicy).
Start Donalda TUSKA jako lidera „strony demokratycznej” oznaczałby także, że nie odbędą się prawybory prezydenckie w PO, co jest inną koncepcją. W prawyborach PO członkowie Platformy wybieraliby swojego kandydata spośród dwóch kandydatów: Radosław SIKORSKI versus Rafał TRZASKOWSKI.
Ostateczną decyzję co do tego, kto kandydatem PO w wyborach prezydenckich podejmie Donald TUSK. Ostateczna decyzja musi być ogłoszona w początkach marca 2025 r., jeśli pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja 2025 r. Do ostatecznego zatwierdzenia kandydata w wyborach prezydenckich i opublikowania przez Państwową Komisję Wyborczą listy kandydatów – możliwa jest zmiana kandydata.
Rafał TRZASKOWSKI kandydatem PO w wyborach prezydenckich?
.Rafał TRZASKOWSKI – prezydent miasta stołecznego Warszawy, polityk, politolog, samorządowiec. Od 2020 r. jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Zdaniem znacznej części komentatorów kibicujących Platformie Obywatelskiej, to właśnie ten polityk powinien ponownie startować w kolejnych już wyborach prezydenckich. Po tym, gdy przegrał on wybory prezydenckie w 2020 r. z Andrzejem Dudą był on w ostatnich miesiącach najczęściej wymienianym kandydatem do otrzymania partyjnej nominacji w nadchodzących w 2025 r. wyborach prezydenckich.
W ostatnich tygodniach „Newsweek”, „Onet”, „Gazeta Wyborcza” coraz częściej przedstawiają jednak atuty obecnego ministra spraw zagranicznych, byłego marszałka Sejmu i ministra obrony narodowej Radosława SIKORSKIEGO. Argumentów na rzecz wskazania Radosława SIKORSKIEGO jest zresztą coraz więcej w dynamicznej sytuacji międzynarodowej, zarówno jeśli chodzi o wynik wyborów prezydenckich w USA, jak i sytuacji na Ukrainie. Wiedza z zakresu obrony, bezpieczeństwa, relacji transatlantyckich to decydujące kwestie, jeśli chodzi o prerogatywy głowy państwa. Nikt z ekspertów nie ma dziś wątpliwości, że zarówno wiedza, doświadczenie jak i relacje zagraniczne Radosława SIKORSKIEGO są o wiele, wiele większe niż prezydenta Warszawy.
Rozstrzygnięcie : Radosław SIKORSKI czy Rafał SIKORSKI jako kandydat PO w wyborach prezydenckich (o ile nie będzie kandydował w tych wyborach Donald TUSK) zostanie podjęte przez lidera ugrupowania, premiera, lidera „obozu demokratycznego”. Według zapowiedzi Donalda TUSKA poznać mamy ją 8 grudnia 2024 r.
Kim jest Rafał TRZASKOWSKI?
.Urodził się 17 stycznia 1972 r. w Warszawie. Jest absolwentem politologii oraz filologii angielskiej na UW, a oprócz tego ukończył studia europejskie w Kolegium Europejskim w Natolinie. Przed okresem aktywnej działalności politycznej był nauczycielem języka angielskiego, tłumaczem symultanicznym oraz analitykiem. Wykładowca akademicki, m.in. w Collegium Civitas w Warszawie i Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Pracował jako analityk w Centrum Europejskim Natolin.
W latach 2000–2001 był Rafał TRZASKOWSKI doradcą sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego, a potem delegacji Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim. W okresie lat 2009-2013 był posłem do Parlamentu Europejskiego VII. Jako eurodeputowany zasiadał w dwóch komisjach: Rynku Wewnętrznego oraz Ochrony Konsumentów i w Komisji Konstytucyjnej. Podczas wyborów samorządowych w 2010 r. był szefem sztabu wyborczego Hanny Gronkiewicz-Waltz.
W okresie lat 2013-2014 minister administracji i cyfryzacji. Z kolei w okresie rządów Ewy Kopacz, przypadających na lata 2014-2015, zajmował stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz pełnomocnika premiera do spraw Rady Europejskiej. Odpowiedzialny za politykę europejską rządu prowadził w imieniu premier Ewy Kopacz negocjacje dotyczące wprowadzenia sankcji na Rosję, czy bezpieczeństwa energetycznego. Koordynował również prace wszystkich resortów, które zaangażowane były w prace na poziomie UE.
Jesienią 2015 r. podczas wyborów parlamentarnych Rafał TRZASKOWSKI startował jako jedynka z listy KO w okręgu krakowskim. Uzyskawszy 47 tys. głosów udało mu się uzyskać mandat poselski na Sejm VIII kadencji. W sejmie został obrany na wiceprzewodniczącego Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Od 2016 r. wchodzi w skład zarządu krajowego PO. W marcu 2017 wybrano go na wiceprzewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. W trakcie wyborów samorządowych w październiku 2018 r. Rafał TRZASKOWSKI został wybrany na urząd prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Otrzymawszy 57 proc. głosów pokonał wówczas kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego
W czerwcu 2020 r. Rafał TRZASKOWSKI był kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. W pierwszej turze otrzymał 5,9 mln głosów, co przełożyło się na 30 proc. poparcia, dzięki czemu wszedł do drugiej tury – w niej przegrał jednak z ubiegającym się reelekcje prezydentem Andrzejem Dudą. W trakcie wyborów samorządowych w kwietniu 2024 r. ponownie został wybrany na prezydenta miasta stołecznego Warszawy.
Jego żoną jest Małgorzata Trzaskowska, z którą ma dwójkę dzieci. Zna w sumie pięć języków obcych, wśród których znajdują się: angielski, francuski, włoski, hiszpański, rosyjski. Jako dziecko w 1980 r. zagrał w serialu młodzieżowym „Nasze podwórko”. W 1989 r. działał jako wolontariusz w biurze Solidarności, Niespodziance (które było kierowane przez Jana Lityńskiego), w którym to oprócz takich czynności jak sprzątanie, rozwieszanie plakatów robił także za tłumacza, kiedy w miejscu tym pojawiali się zachodni politycy i dziennikarze. Odbył dwa stypendia zagraniczne: pierwsze w 1987 r. do Australii oraz drugie do Stanów Zjednoczonych na samym przełomie lat 80. i 90.
Usunięcie krzyży z warszawskich urzędów
.W maju 2024 r. Rafał TRZASKOWSKI podjął decyzję o usunięciu krzyży z miejskich urzędów. Działanie to doprowadziło do przetoczenia się fali oburzenia nie tylko na prawicy, ale również wśród centrowych wyborców. Nawet część sympatyków KO nie była przekonana, co do słuszności kontrowersyjnej polityki prezydenta Warszawy.
Jak sam bronił podpisanego przez siebie kontrowersyjnego rozporządzenia Rafał TRZASKOWSKI, rzekomo miało ono nie mieć wymiaru walki z religią chrześcijańską, ale być wyrazem troski o zasadę świeckości państwa. „Nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, a Warszawa jest tego państwa stolicą” – twierdził 16 maja Rafał TRZASKOWSKI w swoim uzasadnieniu dla podjęcia decyzji o usunięciu krzyży z urzędów w stolicy.
W przekonaniu Rafała TRZASKOWSKIEGO zarządzenie nr 822/2024 miało ustanawiać w warszawskich urzędach „standardy równego traktowania”. Jak mówił zapis zawarty w tym dokumencie dotyczący zakazu eksponowania Krzyża i symboliki religijnej decyzja ta miała dotyczyć wszystkich budynków stanowiących część administracji miasta stołecznego. „W budynkach urzędu dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią czy wyznaniem” – czytamy w zarządzeniu.
„Każdy ma prawo do swojej wiary (lub jej braku). Także urzędnicy i urzędniczki. A każdy, kto przychodzi do urzędu załatwić swoją sprawę, ma prawo czuć się jak w neutralnym urzędzie. Po prostu. Nie dajmy się zwariować. Nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią. Stolica zawsze będzie też szanować swoją tradycję – stąd elementy religijne choćby podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Ale Polska jest państwem świeckim. A Warszawa jest tego państwa stolicą. Kropka” – pisał w mediach społecznościowych Rafał TRZASKOWSKI.
Konserwatywna organizacja Ordo Iuris jeszcze w maju 2024 przygotowała wzór petycji wyrażającej sprzeciw wobec tej decyzji prezydenta Warszawy – została ona wysłana przez wiele tysięcy mieszkańców stolicy. Pod naciskiem tej presji, jak i silnej krytyki przez znaczną część opinii publicznej Rafał TRZASKOWSKI w sierpniu zezwolił na umieszczanie krzyży i innych symboli religijnych w warszawskich urzędach, a dokładnie na znajdujących się w nich ścianach oraz biurkach.
Rafał TRZASKOWSKI – gorący zwolennik Parady Równości
.Rafał TRZASKOWSKI pozycjonuje się jako przedstawiciel najbardziej progresywnego obyczajowo skrzydła Platformy Obywatelskiej. Od lat jest zdecydowanym sympatykiem inicjatywy Parad Równości organizowanych przez środowiska LGBT. „Uśmiech oznacza tolerancję, a tolerancja oznacza szczęśliwe, otwarte i europejskie społeczeństwo; do świata płynie sygnał, że Warszawa jest tolerancyjna” – mówił Rafał TRZASKOWSKI w czerwcu 2023 r., kiedy to osobiście pojawił się na jednym takim wydarzeniu w stolicy. Przed startem warszawskiej Parady Równości w 2023 r. polityk wygłosił wystąpienie w trakcie którego to podziękował organizatorom parady, ambasadom i wszystkim organizacjom wspierającym tę inicjatywę.
„Ten sygnał z Warszawy płynie nie tylko do Polski, ale całego świata, że Warszawa jest europejska, że Warszawa jest uśmiechnięta, że Warszawa jest tolerancyjna. To jest dla nas niesłychanie istotne” – mówił wówczas Rafał TRZASKOWSKI. Prezydent Warszawy jest zwolennikiem współpracy z włodarzami innych dużych europejskich miast, jeśli chodzi o promowanie ruchu LGBT. Z tego też powodu w 2023 r. na Paradę Równości zaprosił mer Paryża Anne Hidalgo. „To dla nas bardzo ważne, dlatego, że my w pakcie wolnych miast demonstrujemy przywiązanie do wartości. I ta solidarność i wzajemne wspieranie się jest niesłychanie istotne” – oznajmił Rafał TRZASKOWSKI.
W tym kontekście nie zaskakuje, iż prezydent Warszawy ma wyjątkowo krytyczny stosunek wobec tych wszystkich, którzy sprzeciwiają się postulatom i hasłom propagowanym przez ruch LGBT. „Są tacy, którzy próbują oszukiwać i mamić polskie społeczeństwo tym, że różnorodność, wolność, tolerancja to jest zagrożenie dla polskiej rodziny. Nie ma większego kłamstwa, dlatego że właśnie różnorodność, tolerancja i równe prawa dla wszystkich są gwarancja tego, że możemy zbudować społeczeństwo otwarte i uśmiechnięte. Jeśli ktoś tworzy zagrożenie dla polskiej rodziny, to ten, kto niszczy polską edukację, ten, kto zezwala na inflację, a nie ten, kto jest za różnorodnością” – twierdził Rafał TRZASKOWSKI. Zapewniał przy tym uczestników wydarzenia, iż „cała społeczność LGBT+ w Warszawie zawsze będzie bezpieczna”. W jego przekonaniu „uśmiech oznacza tolerancję, a tolerancja oznacza szczęśliwe, otwarte europejskie społeczeństwo”.
Rafał TRZASKOWSKI: „Gdybym był prezydentem, podpisałbym zmiany w aborcji”
.Rafał TRZASKOWSKI jest zdecydowanym zwolennikiem liberalizacji prawa aborcyjnego. W jego przekonaniu rozszerzenie przesłanek umożliwiających aborcję powinno nastąpić jak najszybciej – jest przeciwny odkładaniu tej kwestii na Sejm XI kadencji, w którym KO mogłoby potencjalnie liczyć na większość sejmową popierającą przeforsowanie tych zmian prawnych. „Moje stanowisko w sprawie aborcji jest absolutnie jasne i mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać aż trzech lat, żeby te przepisy się zmieniły” – twierdził Rafał TRZASKOWSKI w sierpniu 2024 r. w trakcie Campusu Polska Przyszłości.
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał TRZASKOWSKI jest przekonany, iż na diametralną zmianę prawa aborcyjnego w Polsce nie będzie trzeba czekać do przełomu 2027 i 2028 r., gdyż szans w realizacji tego postulatu upatruje się on w odniesieniu zwycięstwa przez obóz lewicowo-liberalny w wyborach prezydenckich w 2025 r. – a dokładnie rzecz ujmując szans na to upatruje się on w swoim zwycięstwie. W trakcie rozmowy przeprowadzonej z politykiem na antenie TVN24 w programie „Fakty po Faktach” przy pytaniu dotyczącym tego, czy gdyby to właśnie on zasiadł w Pałacu Prezydenckim w 2025 r., to czy podpisałby ustawę rozszerzającą dostęp do aborcji, odpowiedział zdecydowanym „tak”. „Gdybym ja był prezydentem, to oczywiście, że bym podpisał, moje stanowisko w tej sprawie jest absolutnie jasne” – zadeklarował Rafał TRZASKOWSKI.
Rafał TRZASKOWSKI i nielegalna migracja
.Rafał TRZASKOWSKI, tak jak cała Koalicja Obywatelska, od przejęcia władzy 13 grudnia 2023 r. przez tę formację dominującą w obecnym koalicyjnym rządzie, przeszedł znaczącą ewolucję światopoglądową w spojrzeniu na zjawisko nielegalnej imigracji. Dominującą do nie tak dawna optykę prezydenta m.st. Warszawy na ten problem oddaje jego komentarz wygłoszony w trakcie spotkania wyborczego w Szamotułach we wrześniu 2023 r. Wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał TRZASKOWSKI wprost wówczas deklarował, iż nie widzi problemu w zjawisku nielegalnej imigracji.
„Słyszymy, że najważniejszym problemem dzisiaj jest kwestia imigracji. Myśmy już zrobili wszystko, co mieliśmy zrobić. Otworzyliśmy nasze serca i przyjęliśmy miliony naszych sąsiadów z Ukrainy, wspierając ich. Nikt nie chce, nie wymaga od nas, nie pyta nas o to, żeby w tej chwili przyjmować dziesiątki tysięcy migrantów. Nie ma tego problemu i przez 10 lat tego problemu nie będzie, bo myśmy już, jako społeczeństwo zrobili wszystko. To nie jest temat, który powinien nas dzisiaj zaprzątać, bo on po prostu nie istnieje, nie jest prawdziwym problemem” – mówił we wrześniu 2023 r. Rafał TRZASKOWSKI.
Wraz z ogłoszeniem nowej strategii migracyjnej przez Donalda TUSKA w październiku 2024 r., która zakłada czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu dla nielegalnych imigrantów, zmianie uległa także sama narracja polityków KO dotycząca tego problemu. Wyjątkiem nie okazał się tu Rafał Trzaskowski, który odkrył w sobie zwolennika obrony szczelności granic. „Niestety, dziś nie mamy do czynienia z presją migracyjną, która byłaby samoistna, lecz z elementem wojny hybrydowej. Rosjanie i Białorusini specjalnie używają tego elementu, żeby zagrozić naszej granicy, siać destabilizację i nas wszystkich straszyć. Dziś mówimy: granica będzie zabezpieczona. Wysyłamy w ten sposób sygnał całemu światu” – twierdził 18 października Rafał TRZASKOWSKI.
Aktualnie prezydent Warszawy za błąd uważa szerokie otwarcie granic UE w 2015 r. dla bliskowschodnich i afrykańskich migrantów, za którym to rozwiązaniem opowiadał się Berlin prowadzony wówczas przez kanclerz Angelę Merkel. „Cały świat usłyszał, że są gotowi przyjmować migrantów. Czymś zupełnie innym jest pomaganie uchodźcom, którzy uciekają przed wojną, a czymś innym wysłanie sygnału, że jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich migrantów ekonomicznych” – powiedział polityk.
Rafał TRZASKOWSKI za zrezygnowaniem ze złotówki
.Prezydent Warszawy jest zwolennikiem wprowadzenia euro w Polsce jeszcze w tym półwieczu, ale jak zaznaczył przy tym, nawet przybliżona data kiedy to może się wydarzyć nie jest pewna. W jego perspektywie euro stanie się walutą Polski w przeciągu najbliższych około dwóch dekad. „Nikt nie chce w tej chwili wprowadzać euro. Prawdą jest to, że my, Polki i Polacy, zdecydowaliśmy o przyjęciu jej w Traktacie Akcesyjnym. Na szczęście, to my wybierzemy kiedy to się stanie. Może za 20 lat; a może dłużej lub krócej. Trzeba sobie powiedzieć: jeśli chcemy być bezpieczni, to jednym z najważniejszych argumentów jest przyjęcie euro, bo wszyscy przyjdą bronić kogoś, kto przyjął wspólną walutę. Dziś nie jesteśmy na to gotowi” – mówił Rafał TRZASKOWSKI 18 października 2024 r. podczas spotkania w Bielsko-Białej.
Chociaż wiceszef Platformy Obywatelskiej od dawna popiera akcesję Polski do Strefy Euro, to wydaje się, że w porównaniu do jego poglądów z chociażby 2016 r. nastąpiło pewne złagodzenie narracji – tj. nie opiera się ono już nadążeniu do względnie szybkiego zaprowadzenia euro nad Wisłą. W 2016 r. chociażby przekonywał, iż brak wejścia do Strefy Euro jest równoznaczny z marginalizacją znaczenia Polski w Unii Europejskiej. „Nie damy się zmarginalizować, dlatego musimy również mówić o tematach trudnych takich, jak wejście do strefy euro, bo my nie możemy sobie pozwolić na to, żeby być na marginesie Unii Europejskiej” – dowodził polityk Rafał TRZASKOWSKI w 2016 r.
Rafał TRZASKOWSKI i Marsz Niepodległości
.W październiku 2024 r. Rafał TRZASKOWSKI wydał decyzję zakazującą organizacji Marszu Niepodległości i pięciu innych zgromadzeń, jakie zostały zgłoszone przez Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości”. Prezydent Warszawy od lat nie kryje, że nie jest mu po drodze ze środowiskami narodowców, chociaż co ciekawe w trakcie kampanii wyborczej przed II turą wyborów prezydenckich w 2020 r., kiedy starał się pozyskać poparcie ze strony części elektoratu Konfederacji, polityk ten stwierdził, że przy spełnieniu pewnych warunków mógłby wziąć udział w tym patriotycznym wydarzeniu.
„Jeżeli Marsz Niepodległości nie będzie wykorzystywany politycznie i nie będzie na nim scen, jakie widzieliśmy lata temu, (…) to chętnie wezmę w nim udział. Mówiłem też, że wszelkie inicjatywy w szczytnym celu, osób, które się uśmiechają do siebie, mają patronat prezydencki i zawsze o tym mówię” – mówił wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał TRZASKOWSKI w lipcu 2020 r. Było to jednak najpewniej działanie obliczone wyłącznie na użytek kampanii wyborczej, gdyż zarazem wcześniej, jak i później był znany z krytyki Marszu Niepodległości.
.Rafał TRZASKOWSKI jeszcze w 2018 r. wyrażał poparcie dla decyzji Hanny Gronkiewicz-Waltz zgodnie z którą Marsz Niepodległości organizowany na setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Jak mówił wówczas: „nie ma zgody na faszyzm w Warszawie”. Próby zakazania wydarzenia stanowią już część swego rodzaju corocznej tradycji ze strony warszawskiego ratusza. W 2024 r. prezydent Warszawy Rafał TRZASKOWSKI przy odmowie udzielenia zgody na Marsz Niepodległości zarzucił organizatorom wydarzenia rzekomą próbę ograniczania wolności innych zgromadzeń, jakie 11 listopada potencjalnie będą odbywać się w stolicy, a także dodał, iż ta manifestacja doprowadzi do utrudnień w ruchu oraz naruszeń prawa.
Marcin Jarzębski