Spotkanie w Arabii Saudyjskiej. „Początek negocjacji dopiero przed nami”

Doradca prezydenta Rosji Władimira Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow powiedział 17 lutego, że Moskwa i Waszyngton nie uzgodniły jeszcze sposobu rozpoczęcia negocjacji w sprawie wojny na Ukrainie. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce oświadczyła z kolei, że Stany Zjednoczone nie postrzegają spotkania w Rijadzie jako początku „negocjacji”.
Spotkanie w Arabii Saudyjskiej pomiędzy USA i Rosją
.Jak pisze agencja Reutera, w wypowiedzi dla rosyjskiej telewizji państwowej Jurij Uszakow stwierdził, że rosyjska delegacja traktuje spotkanie w Arabii Saudyjskiej w „biznesowy” sposób. Dodał, że w skład rosyjskiej delegacji, która we wtorek spotka się w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie z przedstawicielami USA, może być włączony Kirił Dmitriew, szef rosyjskiego funduszu majątku narodowego, który mógłby omawiać wszelkie kwestie ekonomiczne, które mogą się pojawić podczas rozmów.
Z kolei rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce oświadczyła, że Stany Zjednoczone nie postrzegają spotkania w Rijadzie jako początku „negocjacji” w sprawie Ukrainy, lecz jako kontynuację rozmowy telefonicznej między prezydentem USA Donaldem Trumpem i przywódcą Rosji Władimirem Putinem. „Nie sądzę, żeby to było coś szczegółowego lub że będzie to krok w kierunku jakichkolwiek negocjacji” – powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce.
18 lutego w Riadzie, po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny na Ukrainie, spotkają się delegacje z USA i Rosji. Według dotychczasowych zapowiedzi spotkanie będzie dotyczyło odbudowy dwustronnych relacji i przygotowań do możliwych rozmów pokojowych ws. Ukrainy. Władze Ukrainy, podobnie jak Unia Europejska, nie otrzymały zaproszenia do udziału w tym spotkaniu.
Europa musi sama zacząć kształtować swoją przyszłość
.Na temat tego, że największe zagrożenie dla Europy wypływa nie z Rosji, ani Chin, ale samego jej wnętrza w postaci antywolnościowych, antydemokratycznych i cenzorskich tendencji, mówił wiceprezydent USA J.D. VANCE w trakcie swojego wystąpienia w Monachium. Jego treść została opublikowana na łamach „Wszystko co Najważniejsze” w tekście „Europa musi odegrać większą rolę w kształtowaniu swojej przyszłości„.
„Zebraliśmy się na tej konferencji, aby mówić o bezpieczeństwie i zagrożeniach zewnętrznych. Widzę tu dziś wielu wspaniałych dowódców wojskowych. Ale chociaż administracja prezydenta Trumpa jest bardzo zaniepokojona bezpieczeństwem europejskim i wierzy, że możemy dojść do rozsądnego porozumienia między Rosją a Ukrainą, to uważamy również, że w nadchodzących latach ważne jest to, aby Europa zintensyfikowała działania w celu wzmocnienia swoich zdolności obronnych”.
„Zagrożeniem, które budzi mój największy niepokój w odniesieniu do Europy, nie jest Rosja, nie są Chiny ani nie jest żaden inny zewnętrzny gracz. Najbardziej obawiam się zagrożenia wewnętrznego – odwrotu Europy od jej fundamentalnych wartości, które dzieli ona ze Stanami Zjednoczonymi. Uderzyło mnie, gdy były europejski komisarz niedawno wystąpił w telewizji i z wyraźnym zadowoleniem mówił o tym, że w Rumunii unieważniono wybory”.
„Ostrzegł, że jeśli sprawy nie potoczą się zgodnie z planem, dokładnie to samo może wydarzyć się w Niemczech. Takie beztroskie wypowiedzi są szokujące. Przez lata słyszeliśmy, że wszystko, co finansujemy i wspieramy, robimy w imię wspólnych wartości demokratycznych. Mówiono, że wszystko, od naszej polityki wobec Ukrainy po cenzurę cyfrową, jest obroną demokracji. Jednak gdy widzimy, jak europejskie sądy unieważniają wybory, a wysokiej rangi urzędnicy grożą unieważnieniem kolejnych, musimy zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście stosujemy wobec siebie odpowiednio wysokie standardy. I mówię „o nas”, ponieważ głęboko wierzę, że gramy w jednej drużynie”.
.”Musimy robić więcej, niż tylko mówić o wartościach demokratycznych. Musimy nimi żyć – i to teraz. W żywej pamięci wielu z Was zimna wojna ustawiła obrońców demokracji naprzeciw tyrańskich sił na tym kontynencie. Pomyślcie, po której stronie stały reżimy, które cenzurowały dysydentów, zamykały kościoły i unieważniały wybory. Czy były po stronie dobra? Z pewnością nie i, dzięki Bogu, przegrały. Przegrały zimną wojnę, bo nie ceniły ani nie szanowały niezwykłych darów wolności – wolności do zaskakiwania, popełniania błędów, tworzenia, budowania” – twierdzi J.D. VANCE.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/bez-poprawek-tekst-europa-musi-odegrac-wieksza-role-w-ksztaltowaniu-swojej-wlasnej-przyszlosci/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/mJ