Strategia PiS na wybory prezydenckie. Propozycja Piotra Müllera
Wybory prezydenckie w USA wygrane przez Donalda Trumpa zainicjowały dyskusję nad strategiami politycznymi, które powinien zastosować PiS, aby wybrać jak najlepszego kandydata do startu w wyborach prezydenckich 2025 r. Strategia wyborcza PiS będzie tu decydująca. Z ciekawą analizą na ten temat wystąpił Piotr Müller.
Kim jest Piotr Müller?
.Piotr Müller jest politykiem Prawa i Sprawiedliwości młodego pokolenia. Urodził się i wychował w Słupsku. Jest prawnikiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego.
W czerwcu 2024 został wybrany przez Pomorzan posłem Parlamentu Europejskiego. Wcześniej, od grudnia 2018 do czerwca 2024 reprezentował Pomorze jako poseł na Sejm RP – VIII, IX i X kadencji.
W latach 2019-2023 pełnił funkcję rzecznika prasowego rządu premiera Mateusza Morawieckiego oraz sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Do czerwca 2019 r. był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego odpowiedzialnym za największą reformę nauki i szkolnictwa wyższego po 1989 r. tzw. Konstytucję dla Nauki oraz koordynację zadań związanych ze szkolnictwem wyższym – w tym nadzór nad uczelniami.
Według listy faworytów w wyścigu prezydenckich o nominację PiS – nie występuje w tym wyścigu.
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2025?
.Wybory prezydenckie podlegają bardzo dokładnym regułom opisanym w Konstytucji RP oraz kodeksie wyborczej. Prawo decyduje o tym, ile czasu trwa kadencja prezydenta Polski, ile razy można startować na prezydenta Polski, co ile lat odbywają się wybory prezydenckie w Polsce, a też kiedy odbędą się wybory prezydenckie.
Andrzej Duda na jego drugą kadencję prezydencką został zaprzysiężony 6 sierpnia 2020 r. Oznacza to, że kadencja Andrzeja Dudy jako Prezydenta RP kończy się 6 sierpnia 2025 r. Wówczas też powinien zostać zaprzysiężony następca Andrzeja Dudy na urzędzie prezydenckim.
Decyzję o tym, kiedy odbędą się wybory prezydenckie, podejmuje Marszałek Sejmu. Ale także i w tym wypadku nie ma miejsce na decyzje, które nie zostałyby ściśle określone w przepisach prawa, w tym wypadku w Konstytucji RP. Dokładniej, mówi o tym art. 128 Konstytucji RP mówiący o tym, że wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu wskazując na przeprowadzenie pierwszej tury wyborów prezydenckich dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego prezydenta.
Oznacza to, że najbardziej prawdopodobną datą pierwszej tury pierwszej tury wyborów prezydenckich w 2025 r. będzie niedziela 18 maja 2025 r. Jeśli żaden z kandydatów nie otrzyma większości głosów w pierwszej turze wyborów (a więc 50% plus jeden głos), wówczas druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się dwa tygodnie później, a więc 1 czerwca 2025 r.
Wynik wyborów prezydenckich musi zostać zatwierdzony przez Sąd Najwyższy.
Strategia PiS, podobnie zresztą jak strategia PO, Lewicy, Konfederacji i kandydatów startujących niezależnie, musi brać pod uwagę kalendarz wyborczy i zasady wyznaczone przez Konstytucję RP i ordynację wyborczą.
Jaka strategia PiS na wybory prezydenckie 2025? Nie pustosłowie, nie zemsta
.Zdaniem Piotra Müllera dobra strategia PiS na wybory prezydenckie 2025 r. to przede wszystkim diagnoza potrzeb społeczeństwa – jego zdaniem to klucz do wygrania wyborów. Każdych wyborów.
„Donald Trump odniósł sukces, bo Amerykanie widzieli w nim lidera, który rozumie ich codzienne troski i priorytety. Nie dał się wciągnąć w pułapkę demokratów. Zamiast eskalować ideologiczne konflikty, skupił się na gospodarce i bezpieczeństwie – na tym, co faktycznie wpływa na życie ludzi. Gdy jego przeciwnicy próbowali go zdyskredytować, on odpowiadał konkretnymi propozycjami: poprawa sytuacji gospodarczej, kontrola migracji, wolność słowa, obrona wartości… To było te 1000 stoczonych bitew. Większość z nich wygranych” – pisze Piotr Müller.
Zdaniem polityka, Donald Trump pokazał, że wyborcy oczekują planu konkretnych działań. Nie pustych słów i radykalnej zemsty. „Patrząc na reakcje ludzi – od studentów po przedsiębiorców – widać, że szukali w jego kampanii konkretnego programu działań. Wizji silnej Ameryki. Europa może się z tego wiele nauczyć” – zauważa Piotr Müller. „A z naszej perspektywy pamiętajmy, że to jego administracja była solidnym partnerem dla Polski: blokowanie Nord Stream 2, obecność wojsk USA w Polsce, zniesienie wiz, współpraca energetyczna – to konkretne działania, które przyniosły efekty. Polska ma szansę pełnić rolę kluczowego łącznika w relacjach transatlantyckich, dbając o stabilność i bezpieczeństwo w regionie”.
Czy PiS może wygrać wybory prezydenckie 2025?
„Patrząc w przyszłość, widzimy jasny kierunek: wykorzystać, co zadziałało w USA i przełożyć to na polski grunt. Musimy skoncentrować się na gospodarce, która jest podstawą stabilności i zadowolenia Polaków. Musimy pokazywać, że Polska może być nadal ambitna i rozwijać się na niespotykaną skalę. Musimy trzymać się naszych wartości i tradycji” – pisze Piotr Müller.
Polityk PiS zauważa, że Donald Trump był dowodem, że sukces to wynik precyzyjnej strategii, rozumienia potrzeb odbiorców i odpowiadania na ich oczekiwania. „To lekcja, że nawet w trudnych warunkach można osiągnąć sukces – wystarczy wiedzieć, do kogo i jak mówić. Musimy wyciągnąć z tego wnioski… Żeby wygrać, musimy mieć mocne skrzydła!” – kończy Piotr Müller swoją analizę udostępnioną przez niego w mediach społecznościowych.
AJ