Sztuczna inteligencja przyczyni się do powstania kierunków artystycznych przyszłości – Jean-Michel Jarre

Jean-Michel Jarre

Jean-Michel Jarre jest francuskim kompozytorem, pionierem muzyki elektronicznej. W tekście opinii w „Le Figaro” ocenia, że sztuczna inteligencja może być wartościowym narzędziem dla artystów, pod warunkiem ustalenia ram prawnych, pozwalających na ochronę praw autorskich. 

.„Kraje nie są wielkie swoją powierzchnią, ale swoją zdolnością do innowacji, do inwestycji i do zaangażowania” – podkreśla Jean-Michel Jarre w „Le Figaro”.

„Każda rewolucja technologiczna pociąga za sobą szanse i ryzyko dla ludzkości, tak jak odkrycie ognia, elektryczności, druku czy cyfryzacji. Dla nas, twórców, sztuczna inteligencja jest potencjalnym bezprecedensowym poszerzeniem naszej wyobraźni. Stanowi ona również ryzyko w kwestii zasady własności intelektualnej, wynagrodzenia artystów i ich przetrwania. Im szybciej przyjmiemy innowację, tym szybciej ją zrozumiemy, tym szybciej możemy czerpać z niej korzyści, jak również zwalczać jej złe strony” – stwierdza.

„Strach przed innowacją był obecny w historii. Malarze obawiali się fotografii, teatry widziały zagrożenie w kinie, wydawcy partytur myśleli, że nagrania muzyczne oznaczają koniec koncertów, przemysł muzyczny zwalczał streaming” – przypomina.

„W obszarze twórczości, to technologia dyktuje style: Antonio Vivaldi nie istniałby, gdyby nie wynaleziono skrzypiec, a Jean-Luc Godard czy Quentin Tarantino nie istnieliby bez kinematografii, tak jak Chuck Berry i Jimi Hendrix bez elektryczności. To dzięki komponentom elektronicznym mogła powstać moja muzyka. Sztuczna inteligencja, rewolucjonizując proces twórczy, przyczyni się do powstania kierunków artystycznych przyszłości” – podkreśla. 

„Długo jeszcze roboty nie będą miały nadziei, marzeń ani żalu. Nasza świadomość, nasza wyobraźnia, fizjologia naszego mózgu (…) i, paradoksalnie, nasze ograniczenia względem nieskończonego algorytmu gwarantują jeszcze twórcom piękne dni” – ocenia artysta.

„Sztuczna inteligencja zagraża jednak przetrwaniu twórców, wchłaniając bez żadnej autoryzacji całość istniejących dzieł artystów z całego świata, pod pretekstem polepszenia swojej skuteczności i wolnego dostępu do wiedzy, co jest nieakceptowalną kradzieżą” – zaznacza.

„Ludzka kreatywność jest fundamentem sztucznej inteligencji generatywnej, bez naszych dzieł nie ma ona takiej samej wartości. Niedopuszczalne jest zatem, że jej wartość sięga dziś kilkudziesięciu miliardów, a nie bierze się pod uwagę praw twórców, których straty szacowane są na niemal 22 miliardy w ciągu pięciu lat” – podkreśla. 

„Francja i Europa mają podwójną misję: rozwinąć nasz system sztucznej inteligencji i ustalić równomierne zasady wynagrodzenia i ochrony własności intelektualnej. Zasady dają nam dostęp do wolności a nie na odwrót, jeśli możemy swobodnie jeździć samochodem to dlatego, że mamy prawo jazdy” – stwierdza, wzywając do “walki z piratami, którzy chcą nas okraść”. “To kwestia naszej niezależności. Przypomnijmy, że kiedy zwracamy się do ChatGPT, odpowiedzi odpowiadają anglosaskiej strukturze myśli. Pilnie trzeba rozwinąć nasze własne narzędzia, aby nadal przekazywać naszą wizję świata” – podkreśla.

.„Podobnie jak w przypadku strategii odstraszania nuklearnego, oczywiście w bardziej pokojowy sposób, nie ma potrzeby konkurowania pod względem skali z amerykańskimi czy chińskimi gigantami: nasze proste istnienie i nasza wyjątkowość wystarczyłyby do utrzymania Europy w światowej czołówce. W tym złożonym świecie nie trzeba być wielkim, trzeba być zwinnym i szybkim” – ocenia Jean-Michel Jarre.

oprac. Julia Delanne

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 lutego 2025