W 2023 roku zginęło 94 pracowników mediów – Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy
W 2023 roku zginęło na świecie podczas wykonywania obowiązków 94 pracowników mediów, podczas gdy rok wcześniej takich przypadków było 67 – poinformowała w piątek Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy (IFJ). Wojna Izraela z Hamasem w palestyńskiej Strefie Gazy stała się najniebezpieczniejszym konfliktem dla reporterów – ocenia IFJ.
Wojny w Gazie i Ukrainie powodem wzrostu statystyk
.„Wojna w Gazie stała się konfliktem, w którym ginie najwięcej dziennikarzy od czasu, gdy IFJ zaczęła rejestrować przypadki śmierci dziennikarzy podczas wykonywania obowiązków” – oświadczyła organizacja. Jak podkreślono, nadal niebezpiecznym dla pracowników mediów konfliktem jest wojna na Ukrainie, rozpoczęta przez Rosję prawie dwa lata temu.
W 2022 roku według danych IFJ zginęło na świecie, podczas wykonywania swej pracy, 67 dziennikarzy, w tym 12 na Ukrainie. Dane za bieżący rok świadczą również o dwukrotnym wzroście w ciągu zaledwie dwóch lat. Jeszcze w 2021 roku IFJ zarejestrowała 47 przypadków śmierci dziennikarzy podczas wykonywania obowiązków służbowych.
393 dziennikarzy w więzieniach
.Organizacja poinformowała także, że według jej danych w więzieniach w różnych krajach świata pozostaje obecnie 393 dziennikarzy.
Najwięcej więzionych jest Chinach, Birmie i Turcji. Rosja również znajduje się na czele statystyk – 40 dziennikarzy, podobnie jak Białoruś – 35.
Dziennikarze są atakowani, bo władza czuje się przez nich zagrożona
.W rozmowie z Mateuszem Krawczykiem we „Wszystko co Najważniejsze” Jason Burke mówi, że obecny czas jest dla dziennikarzy bardzo trudny, ale zarazem ekscytujący.
„Nie jestem pewien, czy potrzebujemy statystyk, by wiedzieć, że praca reporterska jest niebezpieczna. Zawsze tak było. Dziennikarstwo jest niebezpieczne, gdy jest skuteczne i gdy przekazuje prawdę, której nie chcą usłyszeć ludzie władzy. Często posuwają się oni nawet do tego, aby media »uciszyć«. Świadczy to jednak o znaczeniu dziennikarstwa i sile informacji” – podkreśla.
Mówi również o tym, co rozróżnia dobrego dziennikarza od propagandysty, oraz rozważa, czy istnieje coś takiego, jak obiektywne dziennikarstwo. Jego zdaniem dziennikarz jako człowiek jest ze swojej natury subiektywny, ale wyznacznikiem jego profesjonalizmu jest mimo to próba maksymalnego zbliżenia się do obiektywnej prawdy.
„Gdyby dziennikarze byli lekceważeni, postrzegani przez wszystkich jako obłudni, głoszący nieprawdę, nikt by ich nie atakował, bo nie byliby warci ataków. […] To źle, że dziennikarze są celem przemocy, ale pokazuje to, że dziennikarstwo pozostaje niebezpieczne dla ludzi, którzy boją się prawdy.”
PAP/Wszystko co Najważniejsze/JT