Wojna w Gazie zmierza ku końcowi?

Wojsko izraelskie dostało rozkaz wstrzymania działań ofensywnych w mieście Gaza, ale nadal prowadzi operacje obronne – poinformował w dniu 4 października 2025 r. portal Times of Israel. Palestyńska obrona cywilna podała, że tego dnia doszło do kilkudziesięciu ataków na Strefę Gazy, w tym na miasto.
Wojna w Gazie zmierza ku końcowi?
.Według Times of Israel armia izraelska wstrzymała działania ofensywne w mieście Gaza, ale nadal prowadzi operacje obronne w Strefie Gazy, w tym „ataki powietrzne na źródła zagrożenia dla swoich sił”. Wojsko ostrzegło Palestyńczyków, by nie wracali jeszcze do miasta Gaza i nie zbliżali się do oddziałów izraelskich w Strefie Gazy. – Żołnierze izraelscy nadal otaczają miasto Gaza i powrót tam jest bardzo niebezpieczny – powiedział rzecznik Awiczaj Adrai. Dodał, że obszar na północ od potoku Wadi Gaza jest „niebezpieczną strefą walk”.
Rzecznik obrony cywilnej Mahmud Basal powiedział agencji AFP, że „noc była pełna przemocy”. – Armia izraelska przeprowadziła dziesiątki ataków na miasto Gaza i inne miejsca w Strefie Gazy – oznajmił. Zaznaczył, że ekipy ratunkowe nie są w stanie dotrzeć do wszystkich ofiar z powodu „czołgów i nieustannych bombardowań”.
Plan pokojowy Donalda Trumpa
.Szpital al-Maamadani w Gazie podał rano w dniu 4 października 2025 r., że przewieziono do niego ciała czterech osób oraz kilku rannych. Prezydent USA Donald Trump przedstawił pod koniec września plan zakończenia wojny w Strefie Gazy. Propozycję zaakceptował premier Izraela Benjamin Netanjahu, zaś Hamas poinformował, że zaakceptował niektóre punkty planu, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne wymagają dalszych ustaleń.
Plan Donalda Trumpa zakłada m.in. trwałe zakończenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów i zatrzymanych, zwiększenie pomocy humanitarnej i odbudowę palestyńskiego terytorium. Wśród drażliwych kwestii wymienia się brak harmonogramu i dokładnych warunków opuszczenia Strefy Gazy przez wojska izraelskie oraz mglistą obietnicę utworzenia państwa palestyńskiego.
Wojna na Bliskim Wschodzie
.Na temat wojny Izraela z Hamasem, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „To wojna czy powstanie?„.
„Cicha wojna bywa bardziej niebezpieczna niż otwarty spór. Konflikt polityczny łatwo się zamienia wtedy w uporczywe drobne utarczki między rozmaitymi grupami ludności, coraz silniej skłóconymi. Tak się stało w Izraelu. Arabskie samobójczynie wysadzały w powietrze siebie i żydowskich klientów w supermarketach, izraelscy żołnierze wykręcali ręce palestyńskim wyrostkom noszącym butelki z podejrzanym płynem. Na zachód od rzeki Jordan, na terenie, który oficjalnie nie podlegał izraelskiej administracji, powstawały izraelskie osiedla chronione i patrolowane przez wojsko. Jednocześnie w Strefie Gazy budowano podziemne tunele mające wyjścia po stronie Izraela, które z czasem złożyły się na podziemny labirynt zakamarków wykorzystywanych przez Hamas na skład broni i rakiet. Dla Izraela było to zagrożenie, którego nie wolno było ignorować. Jednak bez wywołania silnych protestów na świecie Izrael nie mógł wprowadzić swego wojska na teren Gazy, zarządzić okupacji całej strefy i totalnie zdominować lokalnej ludności”.
.”Teraz, po ataku przeprowadzonym przez Hamas na początku października 2023 r., sytuacja jest zupełnie inna. Trzeba się liczyć z rozmaitymi groźnymi konsekwencjami. Izrael może zlikwidować z trudem wypracowany status autonomicznej Strefy Gazy i może pogodzić się z oskarżeniem, że podejmuje działania do złudzenia przypominające atak Rosji na Ukrainę (z tą różnicą, że Ukraińcy nie dopuścili się żadnej prowokacji). Być może konieczne okaże się zaangażowanie jakichś znacznych sił rozjemczych w Strefie Gazy. Wtedy zapewne w sferze publicznych i akademickich dyskusji powróci sytuacja z późnego okresu wojny w Wietnamie. Rozwinie się dyskusja na temat tego, czy istnieją wojny sprawiedliwe, czy w sytuacji poważnego zagrożenia okrucieństwa popełniane przez silnie zmotywowanych żołnierzy stają się nieuniknione, kiedy zwodzenie polityczne staje się zdradą, jak powstrzymać sojuszników zagrożonej strony przed użyciem broni nuklearnej lub przed innym masowym odwetem” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-wojna-powstanie-masakra/
PAP/MJ