Wydatki Europy i Kanady na obronność wzrosły w 2024 r. o 20 proc. - Mark Rutte

wydatki na obronność

Wydatki na obronność europejskich państw członkowskich NATO i Kanady wzrosły o 20 proc. w 2024 r. w porównaniu z rokiem 2023 – poinformował w piątek sekretarz generalny NATO Mark Rutte, cytowany przez agencję Reutera.

Wydatki na obronność stale rosną

.Członkowie NATO odczuwają presję ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, aby zwiększyć wydatki na obronność. Amerykański przywódca często domagał się tego już podczas swojej pierwszej kadencji na stanowisku głowy państwa, w latach 2017-21.

Mark Rutte powiadomił, że ten temat zostanie poruszony podczas spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli w przyszłym tygodniu.

– Przeanalizowaliśmy liczby. Rosną. W rzeczywistości wydatki Europy i Kanady wzrosły o 20 proc. w 2024 r., co oznacza, że łączna kwota dodatkowych inwestycji w ostatnich latach wzrosła z 640 do 700 mld dolarów – zauważył szef Sojuszu.

NATO poinformowało, że na razie nie może udostępnić bardziej szczegółowych danych. Oczekuje się jednak, że więcej informacji pojawi się podczas spotkania ministrów obrony krajów Sojuszu w przyszłym tygodniu. Weźmie w nim udział m.in. nowy szef Pentagonu Pete Hegseth.

NATO musi przełączyć się na tryb wojenny

.Nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego dla naszych 32 krajów członkowskich. NATO nieustannie się zmienia, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. Wydatki na obronność wzrosły. Innowacje postępują szybciej. Dysponujemy większymi siłami w wyższej gotowości. Organizujemy większe i częstsze ćwiczenia wojskowe. Na naszej wschodniej flance stacjonuje więcej żołnierzy i sprzętu. A dzięki Finlandii i Szwecji mamy jeszcze więcej sojuszników w NATO – mówił Mark RUTTE podczas konferencji zorganizowanej przez think tank Carnegie Europe 12 grudnia 2024 r.

Dzięki temu nasze zdolności odstraszania są na dobrym poziomie – przynajmniej na razie. Ale to nie o jutro się martwię. Nie jesteśmy gotowi na to, co nadejdzie na przykład za pięć lat. Niebezpieczeństwo zbliża się do nas z pełną prędkością. Nie możemy odwracać wzroku. Musimy stawić mu czoła: to, co dzieje się na Ukrainie, może wydarzyć się także tutaj. I niezależnie od wyniku tej wojny nie będziemy bezpieczni w przyszłości, jeśli nie będziemy przygotowani na zmierzenie się z zagrożeniami.

Możemy to zrobić. Możemy zapobiec kolejnej wielkiej wojnie na terytorium NATO i zachować nasz styl życia. Wymaga to od nas wszystkich szybszych i silniejszych działań. Trzeba przyjąć sposób myślenia charakterystyczny dla czasów wojny. Musimy przyspieszyć naszą produkcję obronną i zwiększyć wydatki na obronność.

Jeśli chodzi o produkcję obronną, jestem absolutnie przekonany, że jej zwiększenie to kluczowy priorytet. Od momentu rozpoczęcia pracy w NATO byłem na Ukrainie i widziałem, czego Ukraińcy potrzebują, by walczyć o wolność. Odwiedziłem inżynierów w firmie Thales we Francji, fabrykę Rheinmetall – nie, nie w Niemczech, lecz we Włoszech – oraz Turkish Aerospace Industries w Turcji i zobaczyłem możliwości, które oferują. Spotkałem się także z przedstawicielami przemysłu, którzy mówili mi, czego potrzebują, aby zwiększyć swoją produkcję.

Tekst całego przemówienia wygłoszonego podczas konferencji, 12 grudnia 2024 r. można przeczytać na łamach Wszystko co Najważniejsze pod linkiem: Mark RUTTE: NATO musi przełączyć się na tryb wojenny.

Łukasz Osiński/PAP/WszystkocoNajważniejsze/rb

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 lutego 2025